Wędkarski sezon gruntowy rozpoczęty!

/ 3 komentarzy / 9 zdjęć


Nadszedł ten długo oczekiwany dzień. Niedziela, 6 marca. Godzina 4:30 dzwoni budzik - pora roku nie koniecznie pomaga w wyjściu z łóżka - ale to wyjazd nad wodę, więc nie ma zmiłuj. Tym bardziej, że byłem umówiony z Michałem z Wędkarstwo - Lubię to. Umówiliśmy się na ten dzień aby rozpocząć sezon gruntowy. Jako propozycję przyjąłem wyjazd na zbiornik Paprocany w Tychach. Z Rybnika do Tych jest nie daleko więc to żaden problem, a nigdy tam nie byłem. O 4:45 wyjechałem z domu i przed godziną 5:30 dotarłem na Lidla w Tychach gdzie umówiony byłem z Michałem. Po wymianie kilku słów w auta i jedziemy nad wodę. 

Zostawiliśmy auta przy drodze w okolicach zbiornika , przeszliśmy przez kawałek parku i już byliśmy nad wodą. Ukazał się mi bardzo piękny widok, dużego zbiornika z ciekawą linią brzegową. Rozrobiliśmy zanęty, dodaliśmy do nich dodatki typu kukurydza, robaki i czas na wędki do wody. Michał zaczął od dwóch gruntów karpiowych ja zaś od jednej karpiówki i feedera. Na karpiówki powędrowały moje kulki, o których możecie poczytać w poprzednich wpisach, na feedera zaś białe robaki. 


Zestawy powędrowały w wodę. Ja rzucałem dosyć blisko, jestem zwolennikiem wędkowania między 15-20 metrem. Michał zaś dosyć daleko, około 60-70 metrów. Teraz w końcu był czas usiąść i pogadać jak to wędkarz z wędkarzem. Pierwszy raz mieliśmy okazję porozmawiać więc zajęło to nam cały dzień. Nie przesadzając od godziny 6 rano do godziny 17. Niestety z biegiem godzin nasilał się wiatr, który wiał nam bezpośrednio w twarz - silny, południowy wiatr około 10 m/s. Utrudniało to i rzuty i samo oczekiwanie ponieważ mimo tego, że był to ciepły wiatr to potęgował chłód. 


Oczekiwania były długie i duże, jednak pogoda nie zbyt sprzyjała wędkarzom. Mimo usilnych starań nic nie brało, było kilka podciągnięć na moim ciężkim gruncie ale nic więcej, na feederze - choć bym bardzo chciał to i tak nie byłbym w stanie stwierdzić czy to branie czy fala, czy wiatr.  Kombinowaliśmy z przynętami, robaki, kulki, kukurydza, dipy, zalewy.. Nic. Do około godziny 14:30, kiedy to na wędce od Michała na której postawił kukurydzę na włos pojawiło się podciągnięcie. Pociągnęło, zostawiło, pociągnęło, zostawiło i tak kilka razy. Powiedziałem, żeby to ciął. I...? Siedzi! W końcu coś jest.


Po wypuszczeniu leszcza postanowiliśmy zwinąć po jednej wędce i wciągnąć spławiki. Michał poszedł w odległościówkę, ja zaś w bata którego niedawno kupiłem i nie miałem jeszcze szansy go przetestować. Spławiki do wody, trochę zanęty w okolice zestawu i czekamy. Staliśmy tak przy wędkach, rozmawialiśmy. Minęło może 30 minut nagle patrzę a Michał biegnie do wędki i tnie. I co? Siedzi! 


Trafiła się piękna, duża i ładnie wybarwiona wzdręga, która po odhaczeniu bardzo szybko również wróciła do wody. Dawno nie widziałem tak pięknej wzdręgi, prawie jak złota rybka, która pojawia się w wielu kawałach o wędkarzach. 


Ja mimo usilnych starań zapłaciłem kolejne frycowe w tym roku. Na rzece - ani brania. Na gruntach na nowej wodzie też musiałem swoje oddać. Ale mimo wszystko nie poddaję się. Następny weekend Rybomania 2016 w Sosnowcu, z której też pojawi się relacja a kolejny weekend znów nad wodę. Może tym razem uda mi się w końcu coś wyciągnąć. Kto wie, może moje kulki pokażą swój potencjał? Śledźcie mój profil. Zapraszam też do polubienia strony na Facebook i kanału na Youtube aby być stale na bieżąco!

ALL FISH - Wędkarstwo Rybnik na wędkuje.pl - dołącz do nas i śledź każdą zmianę. 

 


4.9
Oceń
(14 głosów)

 

Wędkarski sezon gruntowy rozpoczęty! - opinie i komentarze

dendrobenadendrobena
+2
Gratuluję pierwszych rybek.Ja czekam na cieplejsze dni.Może w połowie kwietnia rozpocznę sezon.Powodzenia .Pozdrawiam. (2016-03-08 16:39)
browarbrowar
+1
witaj super rybeczki w nowym sezonie twoim to ważne że coś się bawiło i kręciło koło haków ja zacznę sezon chyba w Maju i mam nadzieję że też będę miał jakieś efekty pozdrawiam cię Marcinie::::---))) (2016-03-12 13:06)
silurus-teamsilurus-team
+1
ważne ze cosik się pojawiło na brzegu :) fajna relacja :) ***** oczywiście :) (2016-03-14 01:00)

skomentuj ten artykuł