Wiosenne karasie.

/ 3 komentarzy / 2 zdjęć


Połowa kwietnia 16.04.09 wybrałem sie nad najbliższe jezioro łoniewskie. Nastawiłem się na metode gruntowa z nadzieja na karasie. O godz. 6 jestem nad wodą i zarzucam pierwszą wedke: karpiówka, koszyk 40g i na haczyk kukurydza w dipie rybnym. Ustawiam podpórki do drugiej wędki, a tu branie na początku delikatne, później szarpnięcie, zacinam i siedzi.

Pierwszy karaś tego roku, niezła sztuka 1,2kg 42cm. Ręce sie trzesą zakładam kukurydze, zanętę w koszyk i w jezioro( odległość około 10-15m). Dwie min. i znow branie. Zacięcie i znow siedzi. Troszeczke mniejszy 1,1kg 41cm. O godz 7.15 brania ustały tylko drobnica podskubywała więc się zwinąłem. W tym dniu złowiłem trzy sztuki prawie tej samej wielkości.

Następnym razem wybrałem sie we wtorek (21.04.09) z samego rana. Było bardzo zimno i nie byłem pewny czy cokolwiek złowie. Dwie wędki na grunt i czekam (oczywiscie z koszykiem). Brania kiepskie sama drobnica( plotki, leszczyki, a na haku kukurydza w dipie rybnym. Koło godz. 7.00 jest branie, na które czekam: drobne pykanie, potem mocne szarpnięcie. Zacinam i jest karaś. Ten jest najwiekszy 1,3kg 42cm. Wiecej takich brań nie było. Zlapałem jeszcze jednego okonia (na kukurydze) i to wszystko tego dnia. Do tej pory jeszcze nie byłem nad jeziorem ale jak tylko złowie cos godnego uwagi to oczywiscie podziele sie wiadomościami.

A teraz troche o zanencie:
Zanenta karaś-lin, zanenta karpiowa Fish Mix, kasza kukurydziana, płatki owsiane, pelet Fish Mix, szprotki w oleju (cała puszka). Wszystko razem wymieszane.

 


4.3
Oceń
(14 głosów)

 

Wiosenne karasie. - opinie i komentarze

robson1robson1
+1
Piękne karasie.Brawo (2009-04-27 19:00)
mariuszek84mariuszek84
+1
Pogratulowac takich ryb dawno takich karasi nie widzialem a ty kolego az trzy na jednej zasiadce zlapales 5 (2009-04-27 19:01)
spines21spines21
+1
5.zanęta b.ciekawa.o szprotkach czytałem,że sprawdzają się na karpie,ale teraz mam potwierdzenie.tam były chyba wędzone.trzeba koniecznie sprawdzić
pozd (2009-04-27 22:41)

skomentuj ten artykuł