V Zawody Kół Wojskowych PZW Okręgu Poznańskiego

/ 22 zdjęć


V Zawody Kół Wojskowych PZW Okręgu Poznańskiego
Jadąc na miejsce zbiórki przed zawodami, nad Błękity Staw w Biedrusku, zastanawiałem się, kiedy i z której strony nadejdzie kolejny opad. Pełne zachmurzenie, porywisty wiatr i dodatkowo nisko przemieszczające się z kierunku południowo-zachodniego ciężkie chmury, nie pozwalały ani na chwilę zapomnieć o stosownym przeciwdeszczowym wyposażeniu.
Pomimo niezbyt sprzyjającej aury wysokie morale nie opuściło zawodników
i sympatyków kół wędkarskich, zgromadzonych na V Zawodach Kół Wojskowych Okręgu Poznańskiego. Do udziału w zawodach zgłosiło się pięć drużyn czteroosobowych. Na gościnnej wodzie koła Delfin, tym razem organizatorem było koło Pancerniak. Udział w zawodach zgłosiły Kała Delfin, pancerniak, Karaś, Troć
i Lotnik.
Pięciu latom wspólnych startów, częstym indywidualnym spotkaniom nad naszymi wodami, zawsze towarzyszy serdeczna i przyjazna atmosfera. Tak było i tym razem.
Organizatorzy zawodów Prezes Koła Pancerniak Ryszard Pawlak, Sędzia Główny Zbyszko Ignasiak, na wstępie powitali Prezesa Zarządu Okręgu PZW Poznaniu Jerzego Musiała, Gospodarzy wody Prezesa Koła Delfin Pana Sławomira Paśnickiego oraz jego Zastępcę Pana Andrzeja Kłokosińskiego i wszystkich zawodników. Po wylosowaniu zestawów startowych kapitanowie drużyn określili
w drużynach stanowiska i ruszyliśmy na południowy brzeg, mając w zapasie 1,5 godziny czasu na indywidualne przygotowanie.
Jeżeli ktoś myślał, że będzie lekko, ten szybko musiał wyjść z błędu widząc na stanowiskach obok super lekkich i szybkich batów różnej długości, perfekcyjnie szykowane tyczki na stanowiskach, wyposażonych zawodnicze podesty wędkarskie
i misternie ustawiane na podpórkach topy tyczek. Nie wspomnę już o tym, ile jokersa znalazło się w zanęcie misternej przesianej przez kilka sit i ochotce, która w trakcie zawodów zawisła na prawie niewidocznych haczykach i cieniutkich jak włos żyłeczkach.
Podczas zawodów panowała koleżeńska i sportowa rywalizacja. Raba brała zmiennie. Dominowała płoć, krąp, a co lepsi i mający szczęście zawodnicy skusili w swoje łowiska i leszcza, który dawał solidne punkty.
W drużynowej rywalizacji bezapelacyjnie wygrało koło PANCERNIAK z wynikiem 14810 pkt. O miejscach od drugiego do czwartego decydowały dosłownie gramy, gdyż cóż stanowi 30dkg na czteroosobową drużynę?
Tak więc drugie miejsce zajęło koło KARAŚ z wynikiem 9355 punktów, trzecie koło DELFIN z wynikiem 9060 punktów, czwarte koło TROĆ z wynikiem 9060 punktów i piąte koło LOTNIK z wynikiem 6200 punktów.
Tym sposobem koło Lotnik uzyskało zaszczytną możliwość organizacji kolejnych zawodów w 2015 roku!
Ciekawie kształtowały się także wyniki w klasyfikacji indywidualnej, gdzie bezapelacyjni okazali się, zajmując dwa pierwsze miejsca koledzy z Pancerniaka.
1. Paprocki Robert (Pancerniak) - 5425 pkt.
2. Polak Krzysztof (Pancerniak) - 5395 pkt.
3. Mierzwa Jacek (Delfin) - 3950 pkt.
4. Kuszewski Leszek (Troć) - 3135 pkt.
5. Grupiński Franciszek (Karaś) - 3030 pkt.
Piękną rywalizację zakończyło wręczenie pucharów i dyplomów, a także pieczona goloneczka z smażoną kapustą i ziemniaczkami pure. Pychotka i zarazem dieta przerwana!
Pozostaje już tylko na koniec relacji złożyć podziękowania i gratulacje dla organizatorów, zwycięzców i wszystkich zawodników.

 


5
Oceń
(9 głosów)

 

V Zawody Kół Wojskowych PZW Okręgu Poznańskiego - opinie i komentarze

skomentuj ten artykuł

Sklep wędkarski internetowy, duże okazje tanie wędki i kołowrotki online - zdjęcia i fotki

Wędkarstwo wiadomości