Transport wędki - tania tuba.

/ 72 komentarzy

Zeszłym razem jak jechaliśmy na dorsze w 4 osoby jednym autem bagaży było dosyć sporo i niestety przy jednej wędce uszkodziła się przelotka, bo zsunęła się na nią dosyć ciężka torba. Wtedy to postanowiłem kupić sobie tubę do wędki.
Okazało się, że tego typu sprzęt w wędkarskim jest dosyć kosztowny, a większym nawet problemem był fakt, że były do kupna tylko mniejsze bądź dużo większe tuba niż moja wędka po złożeniu.
Wtedy stwierdziłem, że w takim wypadku sam sobie zrobię tubę, co wszystkim gorąco polecam bo to robota na całe 5 min. Przede wszystkim musimy zmierzyć szerokość wędki z największą przelotką, aby sprawdzić jak szeroką tubę potrzebujemy. Następnie udać się do najbliższego budowlanego sklepu.
Do złożenia jednej tuby będziemy potrzebowali:
- rury PCV długości 2 metrów i średnicy takiej jak potrzebujemy (w moim przypadku było to 75mm);
- 2 zatyczki do rury o odpowiedniej średnicy;
- 1 przedłużka o odpowiedniej średnicy (taki plastik, który ma za zadanie połączenie 2 obciętych rur razem;
- 1 brzeszczot;
- papier ścierny.
Dodatkowo będziemy potrzebowali;
- 2 gąbki do naczyń.
Jeśli wszystko już mamy pozostaje tylko montaż docinamy brzeszczotem rurę do odpowiedniego wymiaru jaki nas interesuje, następnie obrabiamy ładnie obciętą krawędź papierem ściernym i do zatyczek ja osobiście włożyłem gąbki do naczyń (powierzchnią ścierającą w kierunku zatyczki) aby wędka nie obijała się w transporcie góra-dół, u mnie trzymają się na tyle dobrze, że nawet ich nie przylepiałem. Może te gąbki to już przesada, ale ja tak zrobiłem.
Składamy wszystko do kupy i gotowe roboty na 5 minut, cenowo wychodzi około 24 zł (a pewnie da się i taniej). Zapewne nic odkrywczego nie napisałem i założę się że większość ludzi tak robi, ale ja nie trafiłem na szybko takiego artykułu i zmyślałem na bieżąco w budowlanym co potrzebuję co skończyło się 2 wizytami zamiast na jednej w budowlanym.

 


4.6
Oceń
(34 głosów)

 

Transport wędki - tania tuba. - opinie i komentarze

Jakub WośJakub Woś
-4
Pewnie niejednemu się ten wpis przyda. 5 (2016-12-05 23:53)
SlawekNiktSlawekNikt
+1
Od kilku lat mam takich kilka sztuk, dokładnie trzy. Bardzo rzadko ich używałem, chyba dwa razy. Praktycznie nie używam ich wcale. Kłopotliwe w transporcie z wyjątkiem kiedy jest pojemnik na te tuby w postaci bagażnika dachowego, a tego już tak tanio nie zrobisz : - ) Dużo lepiej takie tanie tuby spełniają swoje zadanie jako pojemniki na wędki, których nie używasz. Jak już napisałeś pomysł nie jest nowy, zdaje się, że na spławik.pl kiedyś ktoś tam o tym pisał jako jeden z pierwszych. (2016-12-06 04:15)
SithSith
0
Faktycznie wychodzi nieco taniej niż ceny gotowych (chociaż jeśli doliczyć koszty dojazdu do marketu i poświęcony czas, to już nie wygląda tak różowo), ale czy wygodniej, bezpieczniej i estetyczniej, to już mam wątpliwości. Za wpis ***** (2016-12-06 07:11)
ryukon1975ryukon1975
+2
Jak dla mnie to takie ćwierć rozwiązanie. Mocno ogranicza wędkarza poza wspomnianym samochodem niepraktyczna zupełnie a można też tanio kupić bardzo fajne rzeczy. Może patrząc na podane 24 zł jest dwa razy droższy ale daje możliwości. https://wedkuje.pl/fotka-wedkarska/294530 (2016-12-06 07:33)
BlitzBlitz
+1
A jaki niby problem żeby poprawić funkcjonalność, np. przynitować dodatkowy pasek. Pomalować lub kupić czarną tubę PCV i obkleić nalepkami (zazwyczaj darmowymi) lub nawet poprosić małżononkę (matkę, babkę ) o uszycie rękawa w dowolnym kolorze np. moro. Pomysł jest dobry, sam taki używam tylko, że tuby mam od wykładzin kartonowe (do dostania w każdym sklepie z wykładzinami za darmo - bo dla nich to odpad) , jest wydaje mi się lżej, dorobiłem pasek i nie narzekam. Latały w takich tubach wędki w samolocie w luku bagażowym i nic się nie działo. (2016-12-06 09:53)
ryukon1975ryukon1975
+2
Jaki jest problem? Pomyśleć zanim się coś napisze. Ten który ja pokazałem na zdjęciu, w nim jest rękaw w środku który zabezpiecza przed obijaniem się wędzisk a śmiało można dwa włożyć, jest pas na ramię oraz uchwyt do ręki, zatrzaski, zamki itd. . Czy można to zrobić samemu? Oczywiście ale to jest dwa/trzy dni roboty z klejeniem, szyciem i cholera wie czym jeszcze. Dzień zbierania materiałów i biegania po sklepach a w sumie koszty z dodatkami to już nie będzie 24 tylko 50 zł lub więcej nawet nie licząc tych darmowych naklejek.:) A na koniec najważniejsze. Mi nie chodzi o to by przekonywać kogokolwiek do zakupu takiego pokrowca. Wskazałem tylko alternatywę da rozwiązania w wpisie. Koś kto przeczyta wpis i komentarze i ma zamiar coś takiego sobie sprawić wybierze rozwiązanie dla niego najlepsze. (2016-12-06 10:12)
ryukon1975ryukon1975
+1
Dodam że bardzo cenię i lubię rzeczy które ktoś zrobi sam. Jednak nie wszyscy powinni.D o takich rzeczy potrzebna jest "ręka" żeby wynik końcowy chciało się oglądać i wziąć do ręki a nie wyrzucić na śmietnik.:) (2016-12-06 10:29)
PoznanskiWedkarzPoznanskiWedkarz
+1
Ze swojej strony dodam tylko, że do tuby wkładam wędzisko w oryginalnym materiałowym etui dzięki czemu dodatkowo jest zabezpieczone i na pewno nie zarysuje się o twarde ścianki tuby. (2016-12-06 11:13)
pakul1206pakul1206
+1
Trzeba by to jeszcze jakoś fajnie pomalować i jakiś pasek by się przydał ale panowie zima idzie i wiele osób będzie miało duuuużo więcej wolnego czasu więc czemu nie pobawić w majsterkowanie. " (chociaż jeśli doliczyć koszty dojazdu do marketu i poświęcony czas, to już nie wygląda tak różowo)" - a firmową tubę to jak kupujesz? Przecież nie zadzwonisz do niej i pieszo nie przyjdzie, też trzeba jechać, zmarnować czas, zmarnować paliwo..... itd. (2016-12-06 11:14)
PoznanskiWedkarzPoznanskiWedkarz
+1
Mi akurat paski były zbędne i zabierałyby niepotrzebnie miejsce, bo wszędzie dojeżdżam autem. Bądź jeśli mam kawałek do dojścia to umieszczam tuby po prostu wewnątrz dużej torby na wędki, bo mam w niej też rod poda, podbierak itp. (2016-12-06 11:34)
SithSith
0
"" (chociaż jeśli doliczyć koszty dojazdu do marketu i poświęcony czas, to już nie wygląda tak różowo)" - a firmową tubę to jak kupujesz? Przecież nie zadzwonisz do niej i pieszo nie przyjdzie, też trzeba jechać, zmarnować czas, zmarnować paliwo..... itd." - przez internet, przychodzi na nogach kuriera. Wydaje mi się, że zamiast kombinować z paskiem, ozdabianiem i innymi duperelami do takiej rury, lepiej kupić taką tubę: http://www.wedkarski.com/pokrowce-torby/10442-tuba-transportowa-x-team-uj-xtr-jaxon.html mieści bez problemu 3 wędziska, a taka: http://www.wedkarski.com/pokrowce-torby/10441-pokrowiec-tuba-x-team-tm-jaxon.html nawet 5. Nawet doliczając koszty przesyłki i przeliczając cenę okaże się, że gotowe wyjdą taniej! (2016-12-06 12:09)
ryukon1975ryukon1975
+1
Aleksandrze nie chce Cię martwić ale ten Jaxon z pierwszego linku trochę mi się nie podoba. Mam na myśli jego karabińczyki przy pasie na ramię. Czarny kolor wskazuje że to plastik. Nietrwałe, kruche i łamliwe. Link to takiego jak ja mam on ma te elementy metalowe. Jakoś tak wyszło że metal w dzisiejszych plastikowych czasach to symbol jakości a wręcz luksusu pomimo że złom tani.:) http://allegro.pl/tuba-pokrowiec-na-wedke-129-cm-mikado-uwj-rt01-129-i6613261633.html (2016-12-06 18:01)
LeoAmatorLeoAmator
+1
Sith zapewne taniej tylko ,że na tych które polecasz jest nazwa firmy i nie którzy jej się wstydzą.Co do samej propozycji to jak ktoś ma czas i ochotę uważam iż sam pomysł jest rozwojowy.To tak jak z przynętami spinningowymi jedni kupują a drudzy nie boją się i robią sami swoje niepowtarzalne perełki. Jedni i drudzy są zadowoleni. (2016-12-06 18:10)
kumkakumka
+1
Też chce chciałem sobie coś takiego zrobić. Plan był taki, aby w środek włożyć otulinę do rur (taką szarą), a także zrobić przegrodę, aby odseparować od siebie segmenty. No i oczywiście uzbroić całość w rączkę i mocowanie do paska. Dużą zaletą takiego rozwiązania jest bardzo duża wytrzymałość na uderzenia bez szkody na zamkniętym wewnątrz wędzisku. Jest też i minus. Wzrastają koszty. (2016-12-06 18:21)
pakul1206pakul1206
+1
Kolego Sith a to PCV zamówić w necie nie można, przyjdzie na nogach kuriera??? Mi taka tuba nie jest potrzebna ale jakbym chciał coś takiego zmajstrować to kosz wyniusł by 0 zł , słownie - ZERO, wpis jest dobry ponieważ kupa ludzi potrzebne elementy może mieć w swoich " przydasiach" , "Przydasie " to takie rzeczy które nie są potrzebne ale szkoda wyrzucić i często zalegają w garażach i szopkach przez dziesięciolecia.Te tuby które podałeś mają 75cm! i 115cm! , chcąc schować jakąś odległościówkę czy spining potrzeba coś koło 140cm a to wychodzi jakieś 90zł z przesyłką a rurę PCV przytniesz gdzie ci pasuje i gitara. (2016-12-06 19:41)
luxxxisluxxxis
+2
Plan z tubą dobry jako tako,napewno lepiej kijom w tej pcv-ce niż luzem gdzieś w bagażniku.Jednak z uwagi na niski koszt "gotowca" (byle nie jaxonowski) szału ni ma z oszczędnością rzędu 30-40zł.Choćby nawet i sam Picasso ją pomalował w jakieś fajne kubistyczne rybska to nadal pozostanie RURĄ ... Te z Sithowego linka na "oko" nie prezentują się żle ale jak znam życie i dorobek jax-a to polegną piorunem ,tak jak moja torba na ramię (prezent od żony) ,wytrzymała jeden opad deszczu ze śniegiem i dwa przejścia przez chachory ....Potem powyłaziło z niej wszystko ,nitki sterczały jak zapałki powtykane w gówno,zamek się rozpadł na atomy a szwy miejscami tylko trzymały dla zasady. (2016-12-06 19:43)
PoznanskiWedkarzPoznanskiWedkarz
+1
Oszczędności może nie są przy małej tubie, ale jak już jakiś kolega wspomniał przy wędkach matchowych (moja po złożeniu ma 185 cm), bądź przy innych dłuższych wędziskach już opłacalność rośnie, a cena materiałów ciągle taka sama w moim przypadku około 24 pln. (2016-12-06 20:14)
erykomerykom
+1
Jak miałbym kupić gotową tubę i sporadycznie jej używać to już wolałbym zrobić z pcv tym bardziej że koszt wyniósłby mnie 0 zł... (2016-12-06 21:04)
Rutra65Rutra65
0
Co niektórzy koledzy powinni chodzić po wybiegu dla modeli to ładne to nie ładne mało kolorowe a chodzi o to żeby było funkcjonalne za wpis jak najbardziej ☆☆☆☆☆ mi się podoba i przyda (2016-12-06 21:42)
okiem_sandaczaokiem_sandacza
+1
Artykuł ładnie i przejrzyście napisany, poruszyłeś ciekawy temat. Dbanie o sprzęt to ważna sprawa :) (2016-12-07 00:10)
SithSith
0
Po pierwsze te plastikowe klamry są z bardzo solidnego plastiku (mam takie tubu i używam ich od dwóch lat). Po drugie, wstydzenie się napisu świadczy o infantyliźmie, tak samo można by wstydzić się nazwy FIAT, lub DAEWOO. Po trzecie te tuby mają różne długości, najdłuższa 160cm mieści bez problemu wędzisko dwuskładowe 305cm. Po czwarte mają ścianki na tyle sztywne, że dostatecznie chronią wędziska podczas transportu, chyba że ktoś podejmie próbę złamania na kolanie, albo przejechania samochodem, a wówczas poddaję się - badziewna rura kanalizacyjna będzie zdecydowanie lepsza. (2016-12-07 05:56)
koleskoles
0
Były kiedyś czasy do początku lat 90 kiedy to nie było niczego i człowiek musiał radzić sobie robiąc " coś z niczego albo z niczego coś" ale na Boga jest XXI wiek 2016 rok więc obraz wędkarza z rurą kanalizacyjną na plecach to obraz nędzy i rozpaczy. ja wiem ,że"bida" ale to tego typu "porady" czynią z tego kraju "zadupie"i obraz tej właśnie "bidy". Jeśli kogoś naprawdę nie stać na tube to niech nosi wędki bez niej ,tylko poświęci trochę uwagi i rozwagi żeby nie przytrzasnąć jej drzwiami auta albo żeby nie spadła z furmanki jak się kto nią wybiera na ryby. . (2016-12-08 14:05)
PoznanskiWedkarzPoznanskiWedkarz
0
Pewnie się tym narażę co poniektórym, ale wydaje mi się, że biedny człowiek to taki co boi się coś zrobić/powiedzieć bo co inni powiedzą/pomyślą. Jednakże oczywiście masz rację lepiej wrzucić wędkę do bagażnika bez tuby (bo brzydka) i po dojechaniu na kuter przekonać się, ze walizka kolegi się ześlizgnęła i mamy "ulepszone" wędzisko odelżone o jedną przelotkę (albo przelotki w stylu slalom gigant), bądź już składa się na większą liczbę części niż producent przewidział ehhh szkoda słów. Ludzie opanujmy się tuba to tylko rura chroniąca wędzisko, jaka różnica jak ona wygląda zwłaszcza w przypadku jak ma ochronić wędzisko tylko na czas transportu w aucie, samolocie, pociągu, autokarze? Wybierzmy tubę ze względu na długość wędziska która jest tańsza jak mamy robić tubę za 24 pln a gotowa kosztuje 37 pln to nie ma to sensu, ale jak tuba długa kosztuje 115 pln to wolę rurę. (2016-12-08 14:48)
LeoAmatorLeoAmator
+1
Koles czyli jak nie mam markowego sprzętu to jestem bida ,trudno.Zadupie z tego kraju robią ludzie którzy boją się przyznać ,że z Niego pochodzą ,nieznający jego Historii i nie potrafiący stanąć w Jego obronie a nie ludzie którzy majstrują coś w zaciszu swoich domostw bo jest taniej niż w sklepie i bardziej dopasowane do potrzeb. (2016-12-08 16:07)
koleskoles
-3
A gdzie ja pisałem coś o markowym sprzęcie i bez frazesów i politycznych wcinek proszę, bo pełno wszędzie bohaterów i mędrców w gębie mocnych i dzięki nim właśnie jako jedyny kraj mamy bezrybie bo wszędzie indziej nawet u rusa ryb mnogo. A MAJSTROWANIE w domowym zaciszu jak najbardziej tylko niech coś z tego wynika bo założyć sobie rure kanałówke na plecy, zamiast np ruszyć głową i kupić za parę złotych tekturową tubę ,( w których to wysyła się wędki pocztą) to jest właśnie POLSKA MYŚL techniczna piwniczna , i chociażby dlatego nawet tak pogardzani przez naszych wspaniałych rodaków Rumuni mają swoją Dacie a my gang pieszych. Bo kultura i wyczucie nie przejawia się tylko w sloganach i czystych butach wytartych o własną nogawkę tylko w drobiazgach. I możesz oczywiście kolego LeoAmator kroczyć dumnie z ową rurą na plecach ale jak byś tego najdumniej nie robił, honoru tym krajowi nie przyniesiesz bo jak "Nas widza tak Nas piszą"pozdrawiam (2016-12-08 18:59)
SlawekNiktSlawekNikt
-1
Gang pieszych jak piszesz koles mamy z innego powodu, a dacia jest aktualnie (od wielu lat zresztą) we władaniu francuzików, także w Rumuni jest i owszem, ale montownia tak jak i u nas jest montowni kilka zatem porównanie nie trafione. A taka tuba to jak napisałem powyżej czyli chcesz tanio przechowywać wędki to sobie zrób. Na co dzień totalnie nie praktyczna czego sam doświadczyłem pomimo okuć z paskami itp. (2016-12-08 19:52)
LeoAmatorLeoAmator
+1
Koles tylko,że u Rusa ryba jest tam gdzie nie ma Ludzi a myśl techniczna zwaliła by cię z nóg ,poszperaj w necie, tam to byś dopiero byś się wstydził domorosłych majsterkowiczów.Co do "jak nas widzą tak nas piszą" to swoim dzieciom wtłaczam do głowy jak tylko mogę żeby nie były tak puste, że nie kasa ,a co za tym idzie wygląd i gadżety, czynią z nas Homo Sapiens Sapiens. (2016-12-08 20:16)
Tomas81Tomas81
+2
Mam bardzo podobną tubę, na moje jednoskłady 6'6" i 7'0". Moja jest z dopałką i łącznie ma 220cm. Zapłaciłem za to "cudo" może ze 3 dychy a właściwości użytkowe są o niebo lepsze niż jakiś pokrowców itp. Dlaczego? Bo MOCNA i TWARDA a nie jak te tylko lekko usztywniane pokrowce. Do tego lekko giętka więc nie pęka przy nagięciu. Po co takie brzydactwo? Wyjaśnię: mogłem zamówić tubę u jednego Kolegi z Torunia. Naprawdę śliczna, obszyta wewnątrz i zewnątrz, dzielona na dwa kije. Nawet wypalanka z sandaczem by się znalazła. Koszt też niewielki bo coś ok 120 zeta. Tylko potem pomyślałem: zostawiam ją w aucie, płynę i co się może zdarzyć? Sama jest tak fajna i ładna że jakiś typ, a takich idiotów jest niemało, mógł by mi ją podpierdzielić. W takim przypadku do straty tuby trzeba by doliczyć koszt szyby i jej wymianę. Robi się sporo kasy, nieprawdaż? Więc wyszedłem z założenia: niech leży zwykła rura, przynajmniej nikogo ona nie zainteresuje. Poza tym padło durne stwierdzenie o obciachu. Jaki obciach?! Skoro ma to służyć tylko do bezpiecznego transportu wędzisk, nic więcej!!! To nie jest Sylwester żeby świeciła jak psu jajca! Tym bardziej że taka rura jest lepsza niż jakiekolwiek prezentowane tu tzw "tuby". PS W tej "obciachowej rurze" trzymam 2 patyki za "jedynie" blisko 4 tysiące i jakoś się nie wstydzę... (2016-12-08 20:50)
Tomas81Tomas81
+1
A i zapomniałem dodać. Autorowi należy się wielka piątka za myślenie, kombinowanie i promowanie bardzo skutecznego rozwiązania. Na dodatek taniego :-) (2016-12-08 21:00)
KarpSazamKarpSazam
-2
ale lipa, a co z kolowrotkiem? bede musial za kazdym razem zdejmowac i do tego wiazac zestaw na nowo? tragedia!!!! poza tym jak wrzuce taka tube do bagaznika w moim bmw7 i przejade przez rondo to mi cala ceramika spadnie z przelotek!!! NIE POLECAM!!! jedynie do czego to sie nadaje to chyba do trzymania kulek proteinowych bo sie bedzie dobrze sypalo, innego zastosowania nie widze, ale ja to zgrzeje zgrzewarka zeby nie byla taka tandeta!! (2016-12-09 09:52)
koleskoles
0
Drodzy rodacy ja naprawdę nie jestem ani zły ani rozżalony , to normalne te Wasze głosy "rozsądku" "inwencji" "twórczości i oszczędności szeroko pojętej, gdyby wszyscy wiedzieli i rozumieli w czym rzecz to nie żyli byśmy w takiej polsce. Wszystko rozumiem, przecież można po taniości za darmo wziąć sedes z rozbiórki ze spłuczką i mieć od razu siedzonko wędkarskie z kuferkiem i termosem , a wychodząc na przeciw kontrargumentom szanownych kolegów powiem od razu, nie trzeba wozić sedesu w bagażniku bo fakt że ciężki i miejsca zabierze, można zostawić na miejscówce ale trzeba mieć nadzieje, że nie będzie tamtędy przechodził jakiś inny "pomysłowy" bo przywłaszczy "siedzonko". KONKLUZJA taki kraj jaka myśl twórcza jego mieszkańców, więc nie dziwi mnie poklask dla tego rodzaju pomysłów, wożą cielaka na tylnym siedzeniu osobowego auta , wciskają 19 ludzi do 9 osobowego auta i wszyscy giną ale to przecież pomysłowo i tanio zamiast dwóch jedno auto "jadzie" to i grosza się przyoszczędzi. a zatem kończę dyskurs z mojej strony pozdrawiam serdecznie i natchnienia życzę. Ps. a dla Tych wszystkich którzy naprawdę mają kłopoty finansowe ale nie obojętna im estetyka powtarzam TAŃSZĄ od kanałówy jest tuba kartonowa TAKA KTORĄ WYSYLANE SA WEDKI POCZTA PO ZAKUPIE W SIECI, bardzo wytrzymała dostępna we odpowiednich długościach i co najważniejsze to Tuba a nie rura do kanalizy (2016-12-09 10:35)
koleskoles
+1
kolego leoAMATOR ty ciągle ,że nie kasa , że nie wygląd, że nie gadżety, ja moim zaś powtarzam ,że "mądremu to słowo starczy a głupiemu to referatu mało" (2016-12-09 13:43)
kabankaban
+5
Kawałek rury pcv a już "kto lepszy" ... . Mam kumpla który wozi krótki kijek w takowej właśnie i chwali. Mi to nie pasi bo mam małe auto a kije dwu składowe mieszczą się bez problemu. Jadąc na Mistrzostwa Polski w latach dziewięćdziesiątych to i owszem korzystałem z takowych tub kolegów zamontowanych na dachu auta. (2016-12-09 15:59)
RandalRandal
+2
Nie wiem o co ta sprzeczka. Temat znany i praktykowany przez wielu wędkarzy od ponad 40 lat. Niech każdy wkłada swój sprzęt w co chce, mnie to ni przeszkadza, ważne żeby wędki się nie łamały. (2016-12-09 16:30)
kabankaban
+4
I właśnie o to chodzi... a tu prosta rzecz budzi takie emocje :) (2016-12-10 12:50)
LeoAmatorLeoAmator
+1
Koles "Nigdy nie mów ludziom, jak mają wykonywać swe zadania. Powiedz im tylko, co mają robić, a będziesz zdziwiony ich pomysłowością." George Patton.To chyba pasuje."De gustibus non est disputandum". (2016-12-10 12:52)
rysiek38rysiek38
+4
He he ,pojemniki z pcv - kanalizacyjne stosuje od wielu lat,krótsze np na splawiki a wypełnione np rurkami do napoi na całej długości np jako pojemnik na wolframy no i jeszcze jedno -zamiast zatyczek mam zakręcane,plastikowe pojemniczki po lekach dopasowane na w miarę ciasno zawsze przydatne na jakiś drobny osprzęt...5* (2016-12-10 22:21)
zbigniew240671zbigniew240671
+2
Witam. Ode mnie również 5* :) osobiście dzięki podpowiedzi kolegi z którym łowię , mam podobny patent na transport dużego parasola po deszczu. Tu rurka , tam rurka i jest aparaturka :) Ja z kanalizy fi 100 + dwie zatyczki mam zabezpieczenie do transportu mokrego parasola. Jedna zaślepka jest zasilikonowana, a do drugiej założyłem metalową rączkę meblową do łatwiejszego otwierania. Po powrocie wyciągam i rozstawiam parasol do schnięcia, wodę z rury wylewam i mam sucho w aucie :) Pozdrawiam serdecznie :) Ps. Mnie osobiście to LOTTO bo już różne teksty nad wodą słyszałem :) Np. czy będę kanalizacje na brzegu robił ? A z zasady te cymbały dokuczali z zazdrości :) No bo parasol , on ma ale zmoknie i gdzie go włoży jak w autku wypucowane ??? I tak stoją a na łeb im się leje :) :) :) Nie wstydzę się tego co mam lub co zrobię samemu :) Niektórym żeby mieć, trzeba tylko chcieć ( szybki zakup i jest kul ) Ale ja bardzo szanuję osoby które coś same wymajsterkują :) Tym bardziej że znam wiele osób którym się kaska nie przelewa :( ale część pomysłów mam też właśnie od nich :) (2016-12-11 17:10)
rysiek38rysiek38
+4
No jak to mówia potrzeba matką wynalazków jak i np lenistwo i wygoda czyli np miarka na kiju ,skrzynka spełniająca tez rolę stołeczka i już dwa zbędne sprzęty odpadają itd ,warto tez podejrzec pomysłowość innych i zaczerpnąć co nie co - ja osobiście sporo osprzetu robie sobie sam :-) (2016-12-11 19:30)
pawelzpawelz
0
A najlepiej zaczac lowic na muche :). Oczywiscie to zart (choc nie koniecznie), ale w muszkarstwie od 10 lat albo i dluzej chyba zadna liczaca sie firma nie sprzedaje wedek bez tuby. Tylko moj pierwszy kij (jaxon) kupiny 16 lat temu byl bez tuby.Obecnie juz chyba nawet nie daloby sie kupic tylko w pokrowcu. Nie wyobrazam sobie przewozenia wedek inaczej. Czasto jezdzimy w kilka osob i kije w tubach po prosu wrzuca sie do bagaznika i nikt sie nie martwi ze sie poobijaja czy polamia. Inna sprawa, ze w muszkarstwie w tej chwili 4-ro sklady to podstawa. Wiec tuba ma dlugosc okolo 70-80 cm. (2016-12-12 10:37)
aldentealdente
+3
Nigdy w życiu nie wsadziłbym moich wędek do jakiejś rury od kanalizy. To po pierwsze! Szkoda mi po prostu mojego sprzętu. Upychać jakieś gąbeczki, każdorazowy demontaż kołowrotków i montowanie tego wszystkiego nad wodą, czasem w ciężkich warunkach. Takie rozwiązania to o kant d...rozbić. Nie mam nic przeciw pomysłowości, zaoszczędzeniu kasy, majsterkowaniu. Sam to robię, bo to czysta przyjemność. Jednak w tym przypadku umieszczenie sprzętu w takiej rurze jest absurdalne. Nie po to wyszukuję wędki o parametrach często nie z tej ziemi, nie po to płaci się za to kupę kasy, aby potem wycierać sobie d....szkłem i pakować dobry sprzęt w jakieś kanalizy za 25 zeta. Według mnie optymalnym rozwiązaniem jest 155 lub 165 cm tuba firmy Cormoran. Plastykowa, odporna na uderzenia. W środku wymoszczona miękkim materiałem, na zewnątrz obszyta poliestrem 600D. Mało tego! Ma zintegrowany pojemnik na kołowrotek otwierany na zamek błyskawiczny i wędkę można transportować wraz z kołowrotkiem bez demontowania całości. Poza tym tuba posiada uchwyt i pas do noszenia na ramieniu. Wszystko za 120 złotych.Taką kasę można chyba odżałować???? (2016-12-14 23:40)
escobarescobar
+4
Trzeba mieć trochę klasy i próbować przeganiać "średniowiecze i gonić europejskie standardy ,ale tej nie przybędzie dzięki takim propozycjom i tym którzy chwalą równie beznadziejne pomysły. (2016-12-16 08:47)
rysiek38rysiek38
+4
Średniowiecze i beznadzieja to raczej przez Ciebie przemawia escobarze ,miłośniku zbędnych plastików i lokomotywo chińskiej tandety jednorazowego użytku w końcu najważniejsze ładne świecące logo a nie praktyczne i wielokrotne wykorzystanie. P.S. Aldente nie każdy ma 120 za dniówkę są i tacy co mają dwie stówki ALE NA TYDZIEŃ...albo nawet tego nie mają! (2016-12-16 18:02)
aldentealdente
+1
Rysiek... Bawiąc się w wędkarstwo można oczywiście uwzględnić podziały socjalne. Jednak nie chciałbym prowokacyjnie i tendencyjnie pisać na ten temat, bo rozpęta się następna wojna. Jednak idąc Twoim tokiem myślenia trzebaby więc od razu dodać: ktoś, kto ma dwie stówki na tydzień raczej nie musi chronić bazarku w tubie. Jeśli już rozmawiamy o ochronie wędek, blanków, szczytówek, to rozumiem , że jest co chronić, że ma się co chronić. O czym my mówimy: wędka za 5 stów do rury kanalizacyjnej za 25 zeta??? (2016-12-16 23:06)
rysiek38rysiek38
+4
Moim zdaniem ta wędka ma byc bezpieczna a nie wyglądać a jak chcesz zaszpanować to kup se super tubę za kolejne kilka setek i daj ręcznie obszyć futerkiem np. z mysich cipek za kolejnego tysiaka a będziesz na pewno na topie :-) (2016-12-17 00:04)
aldentealdente
+3
Kolego r38...przyznam, że mój sprzęt jest markowy i osobiście dbam o niego i chronię NIE za pomocą rur od kanalizy. Ci, którzy zazdroszczą lub mają z pewnych powodów kompleksy, reagują włąśnie tak jak ty. Dziwne jest to zachowanie...szczególnie ...Polaków. Dla mnie posiadać coś drogiego i wartościowego nie jest szpanem tylko zupełnie naturalne. Natomiast o szpanie innych mówią tylko ci, których samych na coś z wyższej półki nigdy nie będzie stać! (2016-12-17 00:49)
LeoAmatorLeoAmator
+2
Aldente ,tak nie jest szpanem w momencie kiedy posiadając markowy sprzęt nie zwracasz uwagi i nie wyszydzasz tych których najzwyczajniej w świecie nie stać i radzą sobie jak tylko mogą albo mają ambicję stworzyć coś sami.Bo czym taka rura rożni się od markowej tuby ,wyglądem bo funkcję spełnia tą samą.Także nie warto drążyć a jak Tobie się polskość nie podoba zawsze można się jej zrzec i będzie po sprawie."W Pol­sce bi­je ser­ce świata. " Norman Davies (2016-12-17 01:21)
SithSith
0
Cyt.: "W Pol­sce bi­je ser­ce świata. " - tak, a szczególnie na Wiejskiej. Cały Świat może brać przykład jak się łamie prawo, Konstytucję i jak wprowadza się totalitaryzm i dyktaturę jednostki ;> Tam przydatne byłyby te rury kanalizacyjne do spuszczenia szamba z Sali Kolumnowej! (2016-12-17 07:50)
aldentealdente
+1
Leo...najwyraźniej tylko powierzchownie przeczytałeś moje wpisy. Wpis odnosi się do mnie samego. Wyraziłem w nim tylko to, co sprzętowo dotyczy mnie samego. Nie ma w tym ani słowa szyderstwa lub wyśmiewania się. Wpis jest ogólny i nie dotyczy żadnego z kolegów. Mam prawo nie zgodzić się z czymś! Natomiast odpowiedź kolegi r 38 dokładnie odnosi się do mojej osoby. Starałem się więc uświadomić mu, że nie rozumie słowa "szpan", stosując je pod moim adresem. ( Pomijam juz jego inne zwroty) Ty natomiast nie odróżniasz pojęcia "polskość" od...zwrotu "zachowanie Polaków". Jedno z drugim nie ma nic wspólnego! Polskość podoba mi się bardzo, natomiast zachowanie niektórych Polaków jest niewłaściwe. Na koniec: rura kanalizacyjna różni się od tuby wędkarskiej pod wieloma względami. Dziwi mnie fakt, że inteligentny człowiek (Ty) tego nie dostrzega. (2016-12-17 11:44)
aldentealdente
+2
Aleksander! ********** (2016-12-17 11:50)
LeoAmatorLeoAmator
0
Dostrzega ,dostrzega,a co do zachowania ludzi takie mamy jak ich sami wychowujemy (dres przeważnie wychowuje dres-a itp,a szkoła w tym nie pomaga) i nie tylko w Polsce :-( (2016-12-17 13:43)
escobarescobar
+2
dres , dresa a ojciec z rurą zawsze wychowa drugiego "rurecznika'',ktoś tam z kolegów napisał ,że mądremu wystarczy słowo , tu co niektórym nawet zreferować nie starczy. Przecież to nie chodzi o to ,że rura za tania , to chodzi ,żebyście co niektórzy zrozumieli ,że trzeba troche szyku i wyglądu , po to robi się i sprzedaje np kapelusik z piórkiem ,żeby nie zakładać na łeb rondla , a już ty leoamator w swoim zacietrzewieniu nacjonalistycznym wychodzisz po za wszelkie ramy myślenia i to przez takich z twoim rozumkiem ten kraj jest jaki jest, w twoim wydaniu to boso , z rura ale zawsze dumny , tylko co na twój widok pomyśli świat cały, ale z twoja polska dumą i krotkowzrocznością zajdziesz tam gdzie jesteś, pod kamieniem. (2016-12-19 14:49)
rysiek38rysiek38
+4
Escobar - czyim jesteś klonem ? i co masz do leo.. i do mnie przy okazji a co do aldente to kojarzy mi się z jednym czyli nie twardy i nie miękki czyli nie wsadzić ani się wylać czyli ogólnie do niczego a potępianie ludzi za biedę i pomysłowość dodatkowo pozbawia Cię ikry (2016-12-19 19:03)
LeoAmatorLeoAmator
0
http://jerkbait.pl/topic/83556-tuba-regulowana-na-w%C4%99dki/ Escobar tam naprawdę wypowiadają się ludzie na poziomie to może przeczytasz i zobaczysz ,że nie jest to głupi wymysł. (2016-12-19 19:42)
LeoAmatorLeoAmator
0
A już jeżeli chodzi o nacjonalizm to jestem od niego jak najdalszy (wiem do czego prowadzą wszelkie nacjonalizmy) a co do szyku nad woda to tak jak w wojsku jest mundur polowy i wyjściowy (galowy). Ja idąc nad wodę wybieram ten pierwszy rodzaj,typ, stroju ze względu na wygodę i funkcjonalność a nie wygląd.Co do samej rury to ma ona służyć do transportu a nie paradowania z nią nad wodą. (2016-12-19 20:09)
wojcieszycwojcieszyc
+2
witam. ja też wożę wędki morskie w rurze kanalizacyjnej i nie mam problemu. jakoś nikt się ze mnie nie śmieje i nie raz uratowała moje wędeczki od połamania. siadali na niej już nieraz "zmęczeni" wędkarze i nadal jest cała. ode mnie pięć gwiazdek. połamania kija...................byle nie na kolanie. (2016-12-19 22:15)
Tomas81Tomas81
0
Widzę że akurat w tym temacie pokutuje durne myślenie iż rura PCV służy jedynie do transportu...goowna. Tymczasem najlepsze tuby są produkowane właśnie na bazie takowych rur, w szczególności do transportu jednoskładów. Tylko że z zewnątrz ładnie obszyte, z szeleczkami, naszywkami rybek, od wewnątrz wyłożone Codurą lub podobnym materiałem. A jak chce się to i mają przegródki na dwa/trzy kije. Jednakże i one są one niezbyt praktyczne. Raz że się łatwo brudzą, dwa są tak miłe dla oka że czasem ktoś je...podpierdoczy- o tym poza mną nikt nie pomyślał a taka jest właśnie polska rzeczywistość... Estetyka, renoma wędkarza? Wybaczcie ale jak chcecie tylko wyglądać nad wodą to wasza sprawa. Ja wolę BEZPIECZNIE przewozić moje wędziska, nie jak w pseudotubach oblepionych nazwami i markami z tylko niewielkimi usztywnieniami, a moja tubka i tak leży w aucie. I przynajmniej nikt mi jej nie ukradnie. Padło też stwierdzenie: "Trzeba mieć trochę klasy i próbować przeganiać "średniowiecze i gonić europejskie standardy". Generalnie to akurat fakt lecz w tym wypadku Autor bardzo się myli. Taka tuba to pikuś, Pan Pikuś. Nie o niej powinno się pisać mając na myśli tą walkę ze średniowiecznym myśleniem polskiego przeciętnego wędkarza. Żeby gonić Zachód, jeszcze lepiej USA i Japonię, to nie można promować sprzętu "mejd in czajnik" od polskich tzw producentów, co jest standardem na tym forum, a firmy ze światową renomą. Nie może być stwierdzeń że młynek za 2 stówy czy kijek za 3 to już średnia półka. Bo to wierutna bzdura! Od tego powinno się zacząć. A najlepiej od nauki szacunku do natury... (2016-12-19 23:03)
LeoAmatorLeoAmator
0
I do siebie wzajemnie... AMEN (2016-12-19 23:23)
aldentealdente
+1
Leo, święte słowa prawisz! Podobnie jak i Tomek. Mimo to zawsze znajdzie się jakiś ćwierćinteligentny buc, który niestety tego nie ogarnia i kiedy skończą mu się argumenty, zaczyna np. obrażać kolegów. (2016-12-21 15:45)
koleskoles
-2
Ars non habet osorem nisi ignorantem, którzy to uważają ,że nie ważne jak ,byleby było kolego Leo. (2016-12-22 16:21)
LeoAmatorLeoAmator
0
Jeżeli tak Waść uważasz, racja po Twej stronie. Zważ Pan jednak ,że różne drogi sztuki bywają a i oceniający do swojego zdania prawo mieć winni ;-))) (2016-12-22 17:12)
koleskoles
-1
Dobrze Acan prawisz takoż i ja z niego korzystając owa niegodziwosc w sztuke godzaca pozwolilem sobie kanalizacja zwać. Wesolych i spokojnych Świat (2016-12-24 08:16)
LeoAmatorLeoAmator
+2
Kanalizacją zwiesz Pan takową kiedy wszelakie nieczystości przez odprowadzasz a nie tedy kiedy zacne narzędzia wędami zwane w niej chronisz :-))) Wesołych . (2016-12-24 09:04)
SithSith
0
A słowo ciałem się stało... (2016-12-24 11:22)
MaksKluskaMaksKluska
+1
Brawo, bardzo przydatny artykuł :) Piąteczka ;) (2016-12-30 22:30)
rafalwedkujerafalwedkuje
+1
Panowie escobar i aldente i nim podobni nie macie szacunku dla innych kolegów po kiju. szydzenie i kpiny z innych. żądacie szacunku okażcie go sami życzę wam spotkania nad wodą z kimś kto nie będzie was szanował wtedy zaboli i może coś zrozumiecie z życia pośród moich znajomych nie a zgody na takie zachowanie. nad wodą albo jesteś fer albo wypadasz ps: często tu zaglądam i czytam i wiem że jak tylko ktoś coś napisze to zawsze znajdzie się jakaś szumowina co aby do swojego poziomu sprowadzić chce. (2017-01-02 09:21)
darek111darek111
+1
Witam. W tej rurze PCV to na pewno wędki się poobijają . Ale tak pół żartem pół serio jakby po włożeniu wędki z obu stron psiknąć piankę rozporową to by było git. Hm. (2017-01-02 15:05)
kumkakumka
+1
Darek przestań, bo jeszcze ktoś to zrobi... Już były gwiazdy, które po obejrzeniu pewnego jutubowego filmiku wierciły otwory pod gniazdo słuchawkowe w Iphonie 7 :D (2017-01-02 15:40)
darek111darek111
0
Ok. Cofam ten pomysł. (2017-01-02 19:04)
TackleTackle
+1
Pomysł bardzo dobry, jego prostota wyraźnie przerosła niektórych użytkowników. Najzwyklejsza rura do srania służy do ochrony wędki - to działa bez pieprzonego aksamitu i loga DYSTRYBUTORA. (2017-01-02 19:15)
artur-fronczakartur-fronczak
+1
Ja jestem co prawda praktyczny i jeśli mogę kupuję tubę w sklepie, ale jeśli trzeba to i samemu coś zmontuję niczym MacGyver. Ten artykuł mnie Nat wyjął szczerze i samemu zamkniętych wyściółka gąbką (2017-10-10 00:41)
Basia KierBasia Kier
-1
Przepraszam za "archeologię", ale musiałam. smieliscie sie z tuby wykonanej z rury kanalizacyjnej? A na obecne "konspiracyjne" wyjścia na wędkowanie jak znalazł! Zawsze można powiedzieć, że to do remontu :) Zdrówka od Baśki! (2020-04-08 07:25)

skomentuj ten artykuł