Sposób oraz technika holu ryb podbieranie ryb

/ 8 komentarzy / 4 zdjęć


Sposób oraz technika holu i lądowania ryb w podbieraku .

Po długo letnich doświadczeniach pragnę podzielić się z wami jak skutecznie lądować zdobycz w odbieraku.Nie ma nic gorszego dla wędkarza jak utrata ryby w końcowej fazie co może doprowadzić nerwowych do połamania kija.

A więc: Ta faza wędkowania wymaga szczególnej uwagi i opanowania umiejętności wędkarskich, ponieważ decyduje o doprowadzeniu sukcesu do końca, głównie w przypadkach zacięcia większych okazów ryb. Zachowując spokój kontrolujemy nieustannie napięcie żyłki, nie dopuszczając do zbędnego luzowania i zwisów co z reguły powoduje wypięcie się ryby.
Ryby małe i średniej wielkości, po pierwszej fazie holu wodzie lądujemy zdecydowanym ruchem na brzeg, po wyjęciu z wody, transportując w powietrzu, jeżeli wytrzymałość sprzętu wędkarskiego na to pozwala (ponowne zetknięcie się ryby z powierzchnią wody może spowodować jej wypięcie się oraz hałas płoszący w pobliżu ryby.

Ryby większe i średniej wielkości przy stosowaniu sprzętu lekkiego ( delikatnego) wymagają umiejętnego manewrowania wędziskiem i hamulcem kołowrotka nie dopuszczając ryby do roślinności podwodnej. Wykorzystując sprężystość i elastyczność wędziska ( nie wolno dopuszczać do położenia wędziska w pozycji tworzącej z żyłką linię prostą) pierwszą fazę holu prowadzimy w większej wodzie, dopiero po osłabnięciu ryby podprowadzamy ją w górne partie wody, pod powierzchnię, bliżej stanowiska wędkarskiego ( ale nie za blisko ).
Przytrzymując tak wyczerpaną rybę (żyłka napięta) zanurzamy podbierak głębiej w wodzie i po osiągnięciu jak najdalszego położenia unosimy go pod powierzchnię wody, dopiero wtedy naprowadzamy rybę wędziskiem nad otwór matni podbieraka, po czym płynnym ruchem wyjmujemy podbierak z rybą z wody na brzeg lub do łodzi.

W wodach bieżących podbierak zanurzamy poprzecznie do nurtu w taki sposób aby siatkę podbieraka prąd wody mógł łatwo rozprostować i po odpowiednim manewrze wędziskiem , prąd wody wprowadza rybę ogonem do matni podbieraka. W zależności od metody wędkowania podbierak powinien posiadać odpowiedniej długości uchwyt (trzonek), mocny ale lekki, co umożliwia dalszy zasięg i eliminuje koniecznośc doprowadzenia ryby w bezpośrednie sąsiedztwo stanowiska wędkarza, która widząc niebezpieczeństwo ponawia atak resztkami sił.

Poprawna technika lądowania większych ryb po wprowadzeniu ich do siatki podbieraka polega na zamknięciu matni przez wykonanie ruchu podbierakiem do siebie i ciągnięciu po powierzchni wody do brzegu lub łodzi, a następnie wyjęciu z wody płynnym ruchem. W przypadku zacięcia wyjątkowego dużego okazu, co z reguły zdarza się bardzo rzadko i w sytuacji najmniej oczekiwanej, bez przygotowania psychicznego, należy zachować spokój, unikać chaotycznych manewrów i nie zwijać siłą żyłki tuż po zacięciu ryby, lecz włączyć zapadkę uruchamiając hamulec kołowrotka. Ryba odpływając na hamulcu (prawidłowo wyregulowanym ) stopniowo traci siły. Gdy ryba stawia wyjątkowo duży opór, nie należy również nawijać żyłki siłą na kołowrotek z uwagi na jej skręcenie się, powodujące znaczne osłabienie ( zmniejszenie wytrzymałości). W takich momentach bardzo duże naprężenie żyłki powoduje raptowne otwieranie się kabłąka kołowrotka czym nie należy się denerwować.

Prawidłowe manewrowanie wędziskiem i hamulcem kołowrotka nie może pozwolić rybie zbliżyć się do podwodnej roślinności i zarośli oraz na odpoczynek przy dnie. W czasie tak zwanego murowania niepokoimy zdobycz przez stosowanie pompowania , tj. Podnoszenia szczytówki wędziska i raptownego jej opuszczania, zwijając błyskawicznie w tym momencie żyłkę na kołowrotek, nie dopuszczając do zwisów żyłki (żyłka cały czas napięta). Powtarzające się sytuacje ucieczki i holu ryby prowadzą do jej całkowitego wyczerpania, a cierpliwość i spokój wędkarza będzie nagrodzona sukcesem.

Oznakom wyczerpania ryby w walce w końcowej fazie holu jest położenie się jej na boku.
Jest to sygnałem do zakończenia holu w wodzie i przystąpienia do lądowania jej przy pomocy podbieraka o bardzo dużych rozmiarach . Przy braku odpowiedniego wyposażenia do lądowania, pozostaje twz. wyślizg zdobyczy, który mino korzystnych warunków ukształtowania linii brzegowej często kończy się porażką nie przewidującego wędkarza.
Myślę że przybliżyłem nieco zasad holu i lądowania ryb.

Życzę sobie oraz wam jak najmniej porażek wiele wrażeń oraz dobrego nastroju po zakończonych połowach.

 


4.6
Oceń
(54 głosów)

 

Sposób oraz technika holu ryb podbieranie ryb - opinie i komentarze

jarcyk18jarcyk18
0
wydaje sie to latwe,ale pierwszego swojego leszcze,poprzez zle poslugiwanie sie podbierakiem stracilem w banalny sposob.fajnie porady i potrzebne bardzo dla poczatkujacych.5 + (2009-06-23 21:23)
kazek78kazek78
0
z tym spokojem to czasami ciężko pamiętam swoje początki bywało różnie bardzo dobry artykuł zwłaszcza dla zaczynających przygodę.ode mnie 5 (2009-06-25 01:37)
stanley584stanley584
0
Opis dość szczegółowy. Wprawa i spokój przy manewrowaniu wędką i podbierakiem to skoordynowane ruchy przyczyniające się do sprawnego lądowania ryby. Jednak najlepiej gdy łowi się z kolegą, wtedy problem jest mniejszy / kolega podbierakiem pomaga łowiącemu /. Podczas łowienia na otwartej wodzie, istnieje większa możliwość "wymęczenia" ryby i spokojnego jej doholowania do brzegu. (2009-07-29 08:03)
kostekmarkostekmar
0
Zgodzę się z przedmówcami. Dobry materiał, ale nie tylko dla początkujących, również dla wprawnych łowców. Koordynacja przede wszystkim. (2009-07-31 15:39)
nerwus40nerwus40
0
Bardzo dobry artykuł daje pogląd na zagadnienie holu i podbierania w bardo szerokim opisie. Jest treściwy i wyczerpujący temat dogłębnie. Jak w poniższych postach zauważono, że nie tylko początkujący, ale i wytrawni wędkarze mogą z niego czerpać wiedze? Ja chciałbym jedynie ze swojej strony dodać, jeśli mogę tylko to, że podbieranie powinno odbywać się nie tylko przy dużych i średnich rybach. Wyjmowanie ryb z wody nie zależnie od ukształtowania linii brzegowej bez podbieraka powoduje ich cierpienie i okaleczenie. Na rybkę wiszącą na haczyku bez względu na jej masę z taka samą siła działa na nią grawitacja wyrywając jej pyszczek i kalecząc ją, nawet młodziutkie osobniki wpuszczane z powrotem do wody już są okaleczone a używając podbieraka prawidłowo jak zostało wyżej opisane w artykule zimniejsza okaleczenia i osłabianie ryby i pozwala zachować lepszą jej kondycje. Ponadto takie działanie pozwala nabrać nam wprawy w posługiwaniu się podbierakiem i nie będzie konieczności wzywania pomocy a samemu sobie poradzimy na łowisku. (2009-08-29 14:10)
Thomas67Thomas67
0
Gdy łowię z pomostu nie mam problemu tylko wtedy gdy wyjmuję ciernika :) z większą rybą moja radośc miesza mi tak wędzisko z podbierakiem że żałuję wtedy że nie mam trzeciej ręki :) piąteczka :)



(2010-10-31 17:15)
mlotek2222mlotek2222
0
Witam ten artykuł nie tylko dla poczatkujących .Nie jeden wedkarz ma problem z samodzielnym podebraniem ryby.Pozdrawiam i oczywiscie piateczka (2010-11-22 18:35)
lowca1987lowca1987
0
Witam. Dobry artykuł na wszystkich wędkarzy. Szczerze mało kiedy ozywam podbieraka tylko do większych ryb, albo tam gdzie nie mogę brać ryby ręką. Praktycznie prawie wszystkie nie licząc nielicznych ryb biorę ręką niż podbierakiem. Podbierak dobra rzec dla wszystkich pomaga przy łowieniu. zostawiam 5
(2010-12-06 11:44)

skomentuj ten artykuł