Rakowiec - małe jeziorko z dużą ilością karpia

/ 8 komentarzy

Jezioro położone jest ok 5 km. od Kwidzyna w miejścowości Rakowiec. wielkość ok 10 h max. głębokość 3 m dno w większości muliste dominującą rybą jest karp który systematycznie jest wpuszczany od kilku lat sporo jest karpi w granicach 10 kg a jak narazie największy złapany o którym słyszałem miał 14 kg .Dojazd do jeziora jest bez problemowy a łowić można praktycznie z samochodu ponieważ droga która jest w 3/4 jeziora jest nad samym jego brzegiem. Zapraszam



Rakowiec - małe jeziorko z dużą ilością karpia opis łowiska:

Akwen: -
GPS: N 53o 43' 5" E 19o 0' 27"
Położenie:
Właściciel:
Regulamin połowu:standardowy regulamin PZW
Noclegi w pobliżu: Kwidzyn - meteor
Tagi łowiska:

 

3.3
Oceń
(7 głosów)

Rakowiec - małe jeziorko z dużą ilością karpia mapa:



- opinie i komentarze

u?ytkownik63059u?ytkownik63059
0
Witam. Co do tego łowiska to sie zgodze ze był tam karp, nawet do 14 kg i wiekszy ale juz go nie ma. po zimie 2009 czy 2008 praktycznie wybiło go. Zarybienia owszem tez sa i to nawet co roku ale karpiem nie przekraczajacym 0.8 kg ktorego stare dziadki zaraz na wedki wyciagaja i na patelnie. Generalnie dla mnie zbiornik juz nie istnieje,ale jak ktos sie chce przekonac czy tak faktycznie jest to zapraszam,moge sie mylic.
(2011-01-27 07:28)
janusz63janusz63
0
Wiyam zgadzam się z kolegą że w Rakowcu nie ma karpia, byłem tam kilka razy z wiosny i nic nie złapałem na spławik.Tylko udało mi się złapać 1 maja dwa szczupaczki i to jeszcze nie wymiarowe.Tam chyba wogóle nie ma ryb  (2011-08-11 22:14)
Seve22Seve22
0
no ja sie niestety panowie z wami nie zgodze mieszkam w okolicach tego jeziorka i wedkuje tam od dziecka jezeli zna sie miejsca systematycznie sie je neci to sukces gwarantowany... lin, karp, japoniec, karas,leszcz to ryby ktore mozna zlapac tam bez problemu i sa duze szanse na okazy przekraczajace 1.5 kg ( widzialem karpie dochodzace do 20kg slyszalem o nawwt 30kg ale nie wiem czy to prawda) pewnej wiosny a brzegu lezeal 27kg karpik wiec wierze ze sa i wieksze... jezioro bywa kaprysne i sa dni a nawet tyg ze naprawde zlapanie czegokolwiek graniczy z cudem ale zawsze po tym jest okres dobrych bran... zima z pierwszego lodu mozna zlapac piekne ponad 1kg okonie jezioro naprawde obfituje w ryby tylko trzeba wiedziec jak i gdzie je lapac (2012-03-04 17:48)
tomekpolg2tomekpolg2
0
witam kolego Seve22 czy moglbys cos wiecej napisac o tym jeziorku jakie tam jest dno muliste czy piaszczyste czy karpie przyzwyczajone sa do kulek proteinowych i w jakim miejscu najlepiej zasadzic sie na jakiegos ladnego prosiaczka z gory dziekuje za info (2012-06-13 14:35)
mehow17mehow17
0
tak jak kolega Seve22 pisze - są dni, gdzie nawet na spławik nic nie bierze, a na gruncie nawet puknięcia. byłem kilka razy na tym łowisku, ale nic się nie działo, reszta wędkarzy to potwierdzała. może kiedyś uda się trafić na ten lepszy dzień :) (2013-06-03 19:23)
jeczezieljeczeziel
0
W uzupełnieniu opisu Rakowca chciałbym dodać, że nie tylko karp. Jest bardzo dużo lina, szczupaka i białej ryby. Węgorz też nie jest wyjątkiem. Ale mamy tam miłych aczkolwiek nie proszonych gości. Są to bobry które niestety wyrządzają sporo szkód w drzewostanie oraz stwarzają pewnego rodzaju niebezpieczeństwo dla wędkarzy i ich pojazdów kopiąc tunele i dziury/ na grobli /. O podgryzionych drzewach nie wspomnę / jak mówił Pawlak w komedii /. (2014-02-04 21:11)
damian-mandamian-man
0
A czy wędkowaliście na j. Klecewskim?? co o nim sadzicie?ostatnio zauwazyłem niestety coraz mniejszą dostępnośc do jeziora dla wędkarzy łowiących z brzegu. Jak nie ogrodzenia ośrodków wczasowych to albo jakies prywatne ploty lub tez nasadzenia zakrzaczen i drzew (2014-04-01 14:02)
Seve22Seve22
0
Witam odnosnie dna itp praktycznie cale jezioro jest pokryte mulem ale sa miejsca nawet spore polacie piaszczystego dna najlepsze miejsca w ktorych wystepuja karpie niestety sa nie dostepne jedynie wywozenie zestawow z drugiego brzegu moze zaowocowac piekna ryba ewentualnie jest pewne miejsce oddalone od brzegu o ok 60m gdzie jest piekny plac twardego dna okalany miekkim mulistym dnem ktory jest na szlaku codziennych wedrowek karpi ktore przeplywaja tamtedy na zerowiska wiec dla doswiadczonych wedkarzy 2 dni obserwacji i beda wiedziec o czym mowie... nie chce zdradzac dokladnie miejsc gdzie co jak i na co bo mi zajelo kilka lat zeby poznac jeziorko i wiem ze wiekszosc ludzi jezdzi po ryby a nie na ryby a ja szanuje zasade zlap i wypusc... w tym roku napewno zasadze sie na grubaska kilka dni nad woda kilka dni necenia przed i zobaczymy co sie bedzie dzialo ale jestem pelen optymizmu bo wiem na co ludzie tam nie lapia a na co najlepiej bierze kwestia przyzwyczajenia rybki ;) (2015-06-01 18:39)

skomentuj ten artykuł