Połów Okoni - garbata wiosna.

/ 23 komentarzy / 6 zdjęć


Z nowym rokiem czułem, że potrzebuję zmian. Podświadomość podpowiadała mi, że coś w mojej wędkarskiej harmonii nie gra tak jak powinno. Wtedy przypomniałem sobie ile radości sprawiały mi piękne garbusy o czerwonych płetwach. To ich murowanie i mocne bicie odczuwalne na kiju. Wniosek nasuwał się sam. Rzucić te trocie w cholerę. Iść za głosem serca i zacząć nową przygodę. Garbatą wiosnę. 

Celowo użyłem słowa nową, bo nigdy nie łowiłem okoni na przedzimiu, tudzież wczesną wiosną. Czasu było jeszcze trochę przed przystąpieniem okoni do tarła. Postanowiłem zabrać się do roboty.

Zacząłem najbliżej jak się dało. W moim przypadku był to "street fishing". Śmieszna nazwa, ale wolę język polski, zatem będę używał zwrotu "łowienie w mieście". Dobra alternatywa, dla kogoś kto ma mało czasu na ryby, a chcę zaspokoić swój wędkarski nałóg. Łowisko to było mi znane głównie z sandaczy. Świetną robotę odgrywał tutaj drop shot. Postanowiłem zejść jednak do małych haków okraszonych małymi gumami. Moim numerem jeden były tutaj wyroby Keitech"a w rozmiarach 2-3". Modelem, który bardzo dobrze mi się sprawdził i którego mogę z czystym sumieniem polecić jest Shad Impact. Zbroiłem hakami do tej metody o rozmiarach 2-4. Wyniki przyszły szybko. Odkryłem, że wczesną wiosną dużo większa wagę należy zwrócić ku szukaniu ryb niż kombinacji z przynętami czy zestawami. Okonie są teraz zbite w duże stada i znalezienie ich jest kluczem do sukcesu. Na kilka wypadów złowiłem na prawdę sporo "trzydziestaków". Liczyć nie zamierzam, ale jest to raczej dziesiąt niż naście. 

Gdy lód na moim ulubionym jeziorku puścił, moje wędkarskie wyprawy powędrowały ku niemu. Cóż, z uwagi na mało czasu, wybrałem się tam do tej pory dokładnie dwa razy. Łowiłem tak jak lubię. Delikatną wędką do 10gr., lekkimi ciężarkami. Bardzo polubiłem brodzenie wśród niewyrośniętych jeszcze trzcin i finezyjne prowokowanie do brań pasiaków. Tutaj tez sprawdził mi się drop shot, który na leniwe drapieżniki ujawnia swoją prawdziwą, morderczą skuteczność. Złowiłem sporo urodziwych okoni. Sztuki +35 też się trafiały. Jednym słowem każdy okoniarz byłby zadowolony.

Tarło tuż tuż, a ja spróbuję odwiedzić je jeszcze w tym tygodniu raz czy dwa. Mam nadzieję, że reszta mojego okoniowego sezonu będzie tak wspaniała jak jego początek.

Pozdrawiam
Bartek.

 


4.7
Oceń
(26 głosów)

 

Połów Okoni - garbata wiosna. - opinie i komentarze

rysiek38rysiek38
+2
Ja mam zamiar zaliczyć trójbój świąteczny bo przez trzy ostatnie weekendy zawsze coś nie wypalało i mam zamiar właśnie skupić się na pasiaku i krasnej - mam trzy dni i trzy zbiorniki (teoretycznie) za wpis piona oczywiście poleciała (2016-03-25 00:14)
barrakuda81barrakuda81
+2
Piękności! Jakie grube ,spaślaki jeszcze się nie wytarły. Śliczne garbusy! Dlaczego ja jeszcze nie próbowałem? Zainspirowałeś mnie...Trzeba działać.*****. (2016-03-25 16:28)
SebekKrySebekKry
+2
Piękne "garbuski". Pional poleciał i życzę dalszych takich połowów. (2016-03-25 17:02)
kostekmarkostekmar
+1
Nie wiem o jakich jeziorkach mowa, ale w Okręgu Gdańskim na wszystkich wodach PZW obowiązuje okres ochronny okonia od 01 marca do 30 kwietnia. (2016-03-25 21:27)
okoniowy_bartusokoniowy_bartus
+2
To skoro nie wiesz, to po co zabierasz głos? Żeby się wybić z tłumu, doczepić się czegoś czy po co ? Za przypomnienie okresu ochronnego serdecznie dziękuję, ale znam regulamin. Nie piszę gdzie dokładnie łowię bo dbam o swoje miejscówki i dlatego między innymi łowię fajne ryby ; ). Wybacz kolego Drogi, ale proponuję zająć się sobą i życzę udanych wypadów. PS. Jak kolega wyszpiegował i połączył mnie z Gdańskiem pisałem też o łowieniu w mieście czyli Motławie. Z wyprzedzeniem piszę, że łowię na odcinku morskim, gdzie obowiązuje zupełnie innym regulamin niż na PZW. A co do innych wód cóż; żyjemy w świecie zmotoryzowanym i nie musimy łowić tylko w wodach naszego okręgu ;) (2016-03-25 22:04)
rysiek38rysiek38
+3
Steryd - słuszna racja czepiają się najczęściej ci co łowią ryby komputerową myszką a to niestety smutne bo nawet nie wiedzą że są różne łowiska i inne zasady na nich panują,ja znam takie łowiska gdzie jest zakaz wypuszczenia ryby i to bez względu na okres jak i wymiar (2016-03-25 22:41)
kostekmarkostekmar
+1
Jak spina zaraz, o jeju !!!! Sterydy chyba działają za bardzo. Spokojnych Świąt !!!! (2016-03-26 12:56)
okoniowy_bartusokoniowy_bartus
0
Gdybyś napisał "Bartku fajne ryby, mam nadzieję że nie łowisz tam gdzie nie wolno" to bym odpisał "Dzięki, nie przejmuj się nie łowie". Ale jak rzucasz w eter jakieś głupie komentarze byleby coś napisać, to odpisałem Ci szorstko. Nie spinam się tylko nie lubię takich ludzi. Również Wesołych !! ; ) (2016-03-26 13:33)
sirbernoldisirbernoldi
0
Dokładnie u nas w woj pomorskim jest zakaz trzeba poczekać. Mam nadzieje że to czekanie się opłaci. :) (2016-03-26 13:37)
sirbernoldisirbernoldi
+3
Panowie po co te kłótnie. Kolega nie napisał nic przeciw Tobie tylko napisał ze jest okres ochronny w pzw gdansk. Wiadomo że można łowić na motlawie, jeziorach prywatnych i zbiornikach komercyjnych. Nie spinajmy się to nie ma sensu. Mamy wspólne hobby i to nas łączy a nie dzieli. Życzę udanych połowów wszystkim bez wyjątku w 2016 roku. Do zobaczenia nad wodą (2016-03-26 13:43)
okoniowy_bartusokoniowy_bartus
+2
W sumie to przepraszam, za moją "wybuchowość". Po prostu odebrałem to jako zaczepkę i troszkę miałem zły dzień. Tak czy inaczej wszystkie ryby złowiłem na łowiskach gdzie regulamin na to pozwalał i je wypuściłem. Wczoraj ostatni raz łowiłem okonie i robię sobie przerwę do maja żeby się spokojnie wytarły. ;) (2016-03-26 14:53)
jendreczekjendreczek
+3
Każdy ma swoją etykę Ja nie poławiam drapieżników na nizinnych od stycznia do końca czerwca. Kolega nie łamie regulaminu czyli nie ma się co czepiać . A swoją drogą ładne rybki. Powodzenia w nowym sezonie życzę. (2016-03-26 15:15)
SithSith
+1
Bardzo ładne rybki, dobry, staranny wpis. Powodzenia ***** (2016-03-27 06:14)
Matowy86Matowy86
+2
Przyjemny w czytaniu artykuł a przede wszystkim napisany w taki sposób że już nie mogę się doczekać kiedy wezmę swoją okoniowke w rękę i udam sie nad wode w poszukiwaniu okonia pozdrawiam 5 x* (2016-03-27 08:04)
janglazik1947janglazik1947
+1
Piękne garbusy - moje gratulacje !!! (2016-03-27 16:56)
dendrobenadendrobena
0
To dziw że jeszcze są takie okonie. Gratuluję.Pozdrawiam. (2016-03-28 09:41)
barrakuda81barrakuda81
0
Takie okonie są - owszem. Nawet u mnie na południowo-mazowieckiej pustyni. Kolega dobry wędkarz to się do nich dobrał bo u niego są. Nie jest to łatwa sztuka zwłaszcza na przedwiośniu. Okoń to moja obsesja i jak kiedyś " trzepnę " rekord Polski to sie nie zdziwcie bo choć potencjał kiepski to wola walki ponadprzeciętna...:-) (2016-03-29 00:38)
okoniowy_bartusokoniowy_bartus
0
W tym roku złowiłem ok 50 okoni 30cm+, z czego kilkanaście 35+. Ale niestety były to sztuki do 37 centymetrów.. Gdybym mógł to bym połowę z nich oddał za jednego 40+. Okonie z 4 z przodu to jest sztuka. Niestety tylko kilka takich w życiu udało mi się złowić.. Chciałem napisać artykuł o drop shocie, gdzie wrzuce więcej zdjęc fajnych ryb, ale trochę irytuję mnie że nie mogę ingerować w to co napisałem po publikacji. Dla przykładu chciałem coś usunąć, pisałem do administracji i nie chcą tego zrobić. (2016-03-29 02:32)
okoniowy_bartusokoniowy_bartus
0
Swoją drogą prowadzę niezależnego bloga ->http://okoniowybartus.blogspot.com i facebooka -> https://www.facebook.com/okoniowybartus/ Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie. Zapraszam. ;) (2016-03-29 02:52)
w6i6e6w6i6e6
+1
Zimowo-wiosenne okonie to świetny temat. Mało ludzi nad wodę i można trafić prawdziwe kabany. (2016-03-29 10:14)
kabankaban
0
Jeszcze im odpuszczę i póki co będę "męczył" kleniki ,ale w maju poszukam takiego powyżej 38 :) (2016-03-29 18:56)
SithSith
0
Jutro i po jutrze spróbuję po raz trzeci w tym roku, może będę miał szczęście. (2016-03-31 08:41)
ogtwogtw
0
W tym roku spróbuję jeszcze raz złowić coś na gumy, jak mi nie wyjdzie, to dam sobie spokój i powrócę do moich sprawdzonych woblerów. Artykuł przeczytałem cały, chociaż nie lubię czytać *****. (2016-04-01 11:13)

skomentuj ten artykuł