muszka - zdjęcia, foto - 5 zdjęć
,,Sztuczna Muszka''
Metoda uważana za szczyt wędkarskiego wykwitu- i chyba słusznie. Nadaje się do łowienia wszystkich ryb żywiących się owadami w różnych stadiach rozwojowych ( larwa, poczwarka, imago), a to oznacza, że do wszystkich praktycznie ryb w ogóle. Tradycja przypisała łowienie na muchę pstrąga i lipienia. Ja również łowię wzdręgę oraz klenie i ukleje.
Przynętę w tej metodzie stanowi imitacja owada ( także w postaci larwy ), sporządzona z piór, włosia i innych lekkich materiałów wprost na haczyku. Może ona unosić się po powierzchni wody (tzw. muszka sucha) lub tonąć ( muszka mokra).
Zarzucanie tej zwiewnej przynęty na większe odległości wymaga użycia specjalnego rodzaju linki, zwanej sznurem muchowym. On sam spełnia rolę obciążenia - rozłożonego równomiernie, rosnącego lub malejącego, zależnie od tego, czy jego grubość jest stała, czy zmienia się na odcinku pierwszych kilku do kilkunastu metrów. Technika rzutu przypomina strzelanie z bata, tylko bez samego strzału, który w tym wypadku kończyłby się z reguły utratą muszki. Kołowrotek pełni rolę przeciwwagi dla sznura.
Sztuczna muszka to metoda, która powinien poznać każdy. Zwłaszcza , że na początek wiele nie trzeba.A potem -to już samo pójdzie: co zresztą można odnieść do wędkarstwa w ogóle.
Serdecznie polecam - poniżej dołączam parę zdjęć odnośnie sprzętu wyżej wymienionej metody połowu.
Christo-phoros (Krzysztof)
Autor tekstu: Krzysztof Ścibik
stanley584 | |
---|---|
Chociaż jestem wędkarzem od pół wieku, nigdy nie próbowałem sztuki wędkarskiej, jakim jest wędkarstwo muchowe. Jednak w naszym kole jest grupa kolegów, którzy specjalizują się w muszkarstwie. W sumie jesteśmy małym kołem,ale nasi koledzy "muchowcy" to reprezentacja na forum Okręgu. I z tego jesteśmy dumni. Zawsze oni zdobywają puchary dla naszego koła. (2009-06-06 22:47) | |
janunio1 | |
Ja od siebie dodam że muszkarstwo jest wyższą szkołą jazdy,sam tego nigdy nie próbowałem ale pozdrawiam i życze powodzenia,dam piątaka. (2009-06-07 07:09) | |
hubi | |
Dla mnie muszka to wyzsza szkoła jazdy,będąc w Szczawnicy obserwowałem pewnego wedkarza śmigającego sprawnie tym wedziskiem bardzo go podziwiałem po kilku dniach udało mi się zapoznac z tym wędkarzem nawet jestesmy zaprzyjażnieni no i udzielił mi malej lekcji tej w tej dziedzinie sportu niestety ale jednak wolę spiner muszke wole oglądac i podziwiac pozdrawiam muszkarzy. (2009-06-07 09:20) | |
jahnny | |
Mój znajomy nauczył się niegdyś od swojego dziadka jak posłużyć się muchówką. Ten z kolei próbował tego samego nauczyć mnie (z miernym skutkiem). On sam miał bardzo dobre wyniki przy połowie tą metodą w naszych wodach na kleniu, jaziu oraz szczupaku !! (2009-06-07 09:53) | |
forma | |
przyznam,że opublikowałeś bardzo dobry temat,natomiast treści ino ino.....ja np.chcę poznać ten temat bliżej,już uzbierałem na kija i kołowrotek :) z tego co napisałeś to za wiele się nie naucze,dlatego 5 postawić nie mogę ,rozwiń i przybliż ten temat wszystkim a zobaczysz że noty wzrosną ... pozdrawiam (2009-06-07 21:58) | |
jurek | |
Nigdy nie miałem okazji wędkować tą metodą , ale zapewne jest ona bardzo ciekawa , chodzi tylko o przyzwyczajenie się . (2009-06-08 16:40) | |
KaKa13 | |
Szkoda że tak mało wskazówek i porad aczkolwiek temat troszeczkę zaniedbany na wędkuje.pl może ze względu na to że większość to spławikowcy i spinningiści ... (2009-06-08 18:28) | |
u?ytkownik15226 | |
Szczerze to nigdy jeszcze nie próbowałem tego sposobu,no ale może kiedyś spróbuje.Jak to się mówi "aby zacząć". Ciekawy artykuł.Pozdrawiam (2009-06-08 21:46) | |
bost | |
Podpowiem dla kol.formy.Na poczatek wystarczy niedrogi kolowrotek muchowy do 100 zl.Z wedek muchowych polecam w klasie 5-6 tzn.ze ta wedka przystosowana jest dla sznurow muchowych 5-6.Te oznakowania sa na kazdym opakowaniu sznurow muchowych.Osobiscie polecam sznury dwustronnie koniczne -double-tapered.Sa uniwersalne zarowno do suchej muszki,jak ido mokrej i nimf.Na poczatek tyle.Lowienie na sztuczna muche daje niasamowite przezycie,jak rowniez pomaga lepiej poznac zwyczaje ryb lososiowatych i nie tylko. bost. (2009-06-08 22:03) | |
bost | |
Dodac musze,ze chodzi o sznur muchowy plywajacy.O innych ciekawostkach wedkarstwa muchowego i tajemnicach polowu pozniej. pozdrawiam (2009-06-08 22:17) | |
faun77 | |
Minimalne informacje na temat metody. Tu temat jest bardzo zaniedbany i bardzo trudno odszukać kogoś kto ma doświadczenie połowu metodą muchową. Gdybyś mógł się podzielić swoimi sposobami połowu np. Klenia tą metodą. Z opisem jakie wędzisko, sznur, rodzaje muszek (fotki), oraz wody na jakich prowadzisz połów, może zdjęcie rybki złowionej tą metodą. Osobiście walczę z metodą na wodach nizinnych bez wielkich sukcesów, ale metoda jest jak najbardziej warta rozpropagowania. (2009-06-09 11:50) | |
bost | |
Do kolegi fauna.Jezeli masz wedzisko muchowe,obecnie jest duzy wybor i nie drogie.Polecam o akcji szczytowej,dobra na ryby lososiowate jak i pozostale.Dlugosc wedki ,polecam 2.75m,o akcji szczytowej ,w klasie 5-6.Do niej dobieramy sznur muchowy,obowiazkowo w tej samej klasie tj.5-6najlepiej plywajacy dwustronnie koniczny.Na opakowaniu bedzie pisac DTF5-6.Jezeli dobiezemy sznur w innej klasie niz wedka,beda problemy z dokladnym wyrzutem do celu co moze zniechecic do tego rodzaju wedkowania.Klenie lowimy podobna metoda jak lososiowate tzn.sucha mucha,mokra oraz nimfa dolna,ze skoczkiem ustawionym w pol wodzie.Jaka metoda bedzie stosowana ,jest zalezne od wody na ktorej lowimy.Klen jest ryba bardzo plochliwa.Pamietajmy o hakach bezzadziorowych.Ja lowie ta metoda kilkadziesiat lat i preferoje firme Mustad. (2009-06-09 19:57) | |
dzik1 | |
Muszę powiedzieć że na muche to sposób na stawach mało znany. Mimo to widziałem wędkarzy którzy tak wędkowali na naszych wodach. Muszę powiedzieć że skutecznie.Powodzonka 5+ (2009-06-10 15:52) | |
bost | |
Do kolegi dzik1.Jezeli opanujesz lowienie metoda muchowa,to stawy nie beda Ci straszne,Szczegolnie jak biala ryba zbiera z powierzchni drobne owady,jak rowniez dla zarlocznych z powodzeniem mozna zastosowac streamer/imitacja malej rybki/. pozdrawiam. (2009-06-10 17:57) | |
bost | |
W mojej podpowiedzi dla kolegi fauna prostuje/przeoczenie na klawiaturze.Dotyczy oznakowania na opakowaniach sznurow muchowyc.Powinno pisac DTF5,lub DTF6.pozdrawiam. (2009-06-10 18:02) | |
u?ytkownik34562 | |
Gorąco polecam książkę ADAMA SIKORY. To jest fachowiec i praktyk o szerokim polu specjalizacji.Mistrzostwo świata i vice..m i jeszcze inne sukcesy to potwierdzaja. Gość w tym siedzi. Spotkałem 2 miesiące temu wędkarza nad Roaring Fork (Polaka) . Zna Pana Adama. Potwierdził co piszę. Co? tytuł? No jasne- Wędkarstwo muchowe. (2010-06-11 05:19) | |
Strzegom | |
Co do literatury fachowej o muszkarstwie to poczytac warto ale nic nie zastapi praktyki i umiejętności"czytania rzeki" oraz dopasowania imitacji do panujacych warunków.Namawiam też do wykonywania własnorecznie imitacji to dodatkowa satysfakcja po złowieniu upatrzonej ryby. (2010-10-06 14:48) | |
u?ytkownik26041 | |
wedkarstwo muchowe jest bardzo ciekawą techniką połowu nie raz przyglądałem się muszkarzą za wpis piona ***** (2010-12-27 10:28) | |
u?ytkownik52132 | |
Artykuł świetny daję 5+.sam jestem muszkarzem i powiem że nie widziałem bardziej widowiskowej techniki łowienia,no może spining przy ataku niezłego kropka.łowienie tą metoda jest naprawdę imponującą.najbardziej jak lipień uderza w muchę i kotłuje wodę a następnie walczy jak rasowy szczupak na spiningu.tylko że z lipieniem to o wiele ciekawsze.coś pięknego.polecam gorąco.naprawdę jest to ciekawa sprawa.pozdrawiam.ps: nie żałujcie na muszkarstwo.przekonacie się dlaczego......C&R.....sucha mucha rullez.... (2011-04-08 20:10) | |
u?ytkownik101047 | |
zgadzam się z kolegą Strzegom, lektura lekturą ale praktyka i obserwacje łowiska to jest podstawa(każde łowisko jest inne) sam się o tym przekonałem. Za wpis piąteczka. Pozdrawiam. (2012-03-10 17:34) | |