Moja rzeczka...początek...


Do Irlandii Północnej przyleciałem w pogoni za chlebem w lipcu 2009 roku. Pierwszy kontakt z łowiskiem nastąpił już w sierpniu, na pierwszego pstrąga musiałem jeszcze poczekać niemalże rok.
Dla zainteresowanych. Wymiar ochronny dla Pstrąga w NI wynosi 25,4 cm. Z łowiska- o ile nie jest ono specjalnym - można zabrać 4 ryby. Zasada No Kill jest powszechna. Zezwolenie wędkarskie - licencja na wędkę wynosi w tym roku 17.50f. Nie ma kart wędkarskich, znaczków, opłat klubowych itp. Na niektórych łowiskach wystarczy podstawowa licencja. Są jednak łowiska, na których można łowić po wykupieniu zezwolenia dodatkowego - na cały rok, lub tzw biletu - upoważniającego do łowienia przez 3 dni. W tym roku opłata wynosi 6f.
Mamy do czynienia z łowiskami dzikimi i regularnie zarybianymi. W zbiornikach obok pstrąga występuje troć, łosoś oraz szczupak. Spotyka się także węgorze - których nie można zabrać z łowiska, ani też łowić. Dzięki takiej polityce, przyłów metrowego węgorza, nie jest rzadkością.
Ja osobiście łowię na kilku łowiskach. Są to małe rzeczki i duże zbiorniki typu zalewowego.
Moją przygodę z pstrągiem tak naprawdę rozpocząłem dopiero podczas pobytu w UK. Wcześniej łowiłem spinningiem - moja ulubiona metoda - szczupaki, okonie, sandacze i bolenie. Łowiłem głównie na gumy.
Tutaj, musiałem zrewidować swoje doświadczenia i obserwować miejscowych wędkarzy. Pierwsza wędka była muchówką. Moje jak najbardziej nie spełnione marzenie - wszystko przede mną.
Spinning kupiony wg zasady, co w sklepie poradzą - to kupię. Wędka była bardziej szczupakowa, ale dało się łowić. Przynętą 100% różnego rodzaju wirówki w numeracji od 00 do 4. Kolory preferowane, pewnie tak jak i w Polsce to: niebieski, czerwony, czarny.
A rzeczka - River Braid wygląda tak :)
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2553bfeb02c69aa9][IMG]http://images64.fotosik.pl/1057/2553bfeb02c69aa9m.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=ecc4c35364c57f27][IMG]http://images65.fotosik.pl/1057/ecc4c35364c57f27m.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2de7762fc8ab1c27][IMG]http://images63.fotosik.pl/1055/2de7762fc8ab1c27m.jpg[/IMG][/URL]

głębokość od 20cm do 150cm...w czasie lata mocno zarośnięta. Łowić można przez cały sezon do 31 października.
Moje wędkowanie ogranicza się do spinningu i muchy. Można jeszcze łowić na czerwonego robaka, a od września także na krewetkę. Przeważają ryby do 30 cm. Bywają większe, najczęściej w czasie przyboru wody - 40-55cm.
Rzeczka ta wpada do rzeki łososiowej i także te piękne ryby można poławiać od września. Ja na koncie mam tam tylko jednego łososia.

 


0
Oceń
(0 głosów)

 

Moja rzeczka...początek... - opinie i komentarze

skomentuj ten artykuł