Miodowe karasie nad stawem

/ 5 komentarzy / 4 zdjęć


Po szkole....uffff nareszcie! Czas na ryby.

Wujek przyjechał po mnie w piątek o 15-30 by mieć kompana do kolejnej wyprawy wędkarskiej. Spakowałem się, ale jak zawsze zapomniałem kilku rzeczy.:)

Byliśmy już prawie na miejscu, lecz zaszliśmy do wuja domu by przygotować zestawy.Wszystko było już gotowe więc poszliśmy nad staw który znajdował się 70 metrów od domu. Staw na którym dominuje karaś złocisty ale przy odrobinie szczęścia można trafić na szczupaka i lina.

Zanęty kilowa wsypała się do wiadra i po rozrobieniu i dodaniu niedużej ilości pinek i aromatu waniliowego była już prawie gotowa iż zostało tylko ulepieniu kul. Poleciały na odległość 7 metrów koło spławika znajdującego się obok trzcin.

Zestaw składał się ze spławika 2,5g (ustawionego na grunt około 1,5m) na żyłce głównej 0,20mm ,przypon 20cm (0,18mm) i haczykiem nr 10 z czerwonym i białym robakiem.

Brania były chimeryczne, gdyż był okres gdzie brały jak "dzikie" i jakby zarzucić do studni. Mimo wszystko udało się złowić 7 lub 6 karasi w 2 i pół godziny.

Dwa największe karasie wzięły o godzinie 16-30 jeden po drugim.

Do wujka krzyczałem:

-wujek mam większego karasia chodź z podbierakiem, bo zapomniałem!

-już biegnę!

I tak wylądowały większe karasie jeden po drugim (0,51 kg, 0,55kg). Reszta miodowych karasi była w granicach 0,30 kg.

Mimo wszystko, iż brania nie były rewelacyjne ,fajnie było spędzić czas nad wodą. Z każdą chwilą spędzoną na hektarowym stawie zawszę dowiaduję się czegoś nowego mimo dużej ilości spędzanego tam czasu.

Niema co ukrywać, że z wujkiem zawsze ze sobą rywalizujemy ale także sobie pomagamy. Więc udało mi się wygrać rywalizacje, ponieważ złowiłem 6 lub 7 karasi na jedną wędkę a wujek 5 na dwie.

Później wypuściliśmy nasze zdobycze do wody.

Na tym "bagienku" niekiedy można dorwać pięknego karasia powyżej kilograma i lina. Wujka rekord jest z tamtego roku i wynosi 1,30kg , mój jak na razie na stawie wynosi 0,80kg.Jedyną wadą jaką dostrzegam na łowisku jest to, że znajduje się przy obwodnicy gdzie jest duży ruch.

Dziękuje za przeczytanie, pozdrawiam!!!

 


5
Oceń
(16 głosów)

 

Miodowe karasie nad stawem - opinie i komentarze

SlawekNiktSlawekNikt
0
Mam nadzieję, że pet nie należał do Was :-) (2015-04-28 20:04)
dunster35dunster35
0
hahahaha nie :) (2015-04-28 21:29)
Kriss84Kriss84
0
Witam A gdzie dokładniej ten staw się znajduje? Rozumiem, że to nie ten w Komarowie? (2015-05-06 22:49)
dunster35dunster35
0
Ogólnie to jest staw na polu pewnego gościa , nie pozwala tam łowić. Jedynie paru swoim kolegom . Dlatego mogę tam łowić gdyż mój wujek jest jego przyjacielem. Pozdrawiam! (2015-05-07 17:15)
Kriss84Kriss84
0
Rozumiem, dzięki za informację i gratuluję :) (2015-05-07 21:04)

skomentuj ten artykuł