Relaxy po tuningu,używane w ubiegłym roku. - zdjęcia, foto - 2 zdjęć
[p]Jesienią ubiegłego roku chodziłem dość często w poszukiwaniu szczupaków.Wiele razy odwiedzałem dość odległe odcinki rzeki które nie były mi zbyt dobrze znane.Wiązało się to z wieloma zaczepami i dużymi stratami w przynętach.Żeby ograniczyć straty finansowe zacząłem się rozglądać za przynętą w miarę tanią i skuteczną.
W ten sposób trafiłem na [strong]kopyto Relax 4-L[/strong].Wielkość przynęty 4 " ( 10 cm ) jest można powiedzieć dość uniwersalna przy połowie tego gatunku "uderzy" zarówno szczupaczek 50 cm jak i metrowy okaz.Szeroka gama kolorów pozwala dopasować się do aktualnie panujących warunków.Jakość wykonania jak i materiał użyty do wykonania tego kopyta nie budzą żadnych zastrzeżeń,guma jest trwała odporna na czynniki zewnętrzne a jej praca nienaganna.
Kolejnym czynnikiem który pozwala na uniwersalne użycie kopyta jest główna zaleta wszystkich przynęt gumowych czyli możliwość dobrania do przynęty główki o dowolnej potrzebnej w danej sytuacji masie.Producent zaleca główki na hakach 5/0.Czasem stosuje większe haki 6/0 a nawet 7/0.Lubię też pobawić się w udoskonalanie gum co przedstawia zdjęcie przynęt które były używane.Możliwości wprowadzania zmian są wręcz nieograniczone,wystarczy mieć ostry nóż i markery w potrzebnych kolorach.
Cena takiej przynęty to około 2,40 PLN plus główka jigowa którą kupimy już za około 1,20 PLN w zależności od rozmiaru haka i masy główki.Cała przynęta kosztuje więc 3,60 PLN,nie jest więc wygórowana porównując ją na przykład do woblerów.
Samo łowienie przy użyciu tej gumy jest bardzo ciekawe i można stosować różne techniki.Najczęściej stosuję opad ale w zależności od warunków wodnych miejscówki zawsze jestem otwarty na inne sposoby jej podania.Wyniki jakie miałem przy użyciu kopyt Relax 4-L były w ubiegłym roku naprawdę zadowalające więc na pewno będę używał tej przynęty i w roku bieżącym mam nadzieję że nie z gorszym tylko lepszym skutkiem.Polecam wszystkim łowcom wypróbowanie jej na swoich łowiskach i życzę wspaniałych chwil nad wodą i niezapomnianych wrażeń.[/p]
Autor tekstu: Krzysztof Kloc
pstrag222 | |
---|---|
Gumy są bardzo wdzięczną przynętą. A przede wszystkim tanią docenią to cechę chyba wszyscy:) Sam lubię modele Relaxa i Mannsa. ***** pzdr.pstrag222 (2013-03-15 13:18) | |
khakiprichi | |
moja guma nr 1! Na moich wodach pod sandacza używam rozmiar mniejszy pewniej ją łykają :) w zasadzie używam 6 kolorów zawsze się w coś wstrzelę. Pozdro!!!! (2013-03-16 11:58) | |
78darekb | |
super gumy u mnie sprawdzaja sie seledyny 4L ***** (2013-03-17 08:34) | |
arturartur | |
Zawsze mam w pudełku . Pozdrawia . (2013-03-17 10:14) | |
kaban | |
Fakt to super guma, ale po sprawdzeniu łowiska (zaczepy a guma w stratach taniej wychodzi) i braku brań wolę "żelazo". Pozdrawiam Krzysiu. (2013-03-17 13:46) | |
u?ytkownik32263 | |
Krzysiu toż to najlepsza i już można powiedzieć że nieśmiertelna przynęta i to zarówno na szczuapki jak i sandacze. A czasem i wyrośniety garbus się trafi:) Mimo że na moim odcinku Wisły lepsze są Lunaticki to na kopyto zawsze znajdzie się miejsce w moich pudełkach. Pozdro! (2013-03-17 16:14) | |
rav74 | |
te trzy od dołu to każdy chyba ma w zestawie-chodzi o kolorystykę :) (2013-03-17 20:48) | |
Tomekoo | |
U mnie to Sandaczowy klasyk jak wspomniał już Tomasz powyżej to guma legenda ;) Pozdrawiam (2013-03-18 15:08) | |
grisza-78 | |
Chociaż szczupaki łowię rzadko, to jeżeli już ruszam na zębacze, w pudełku zawsze mam kilka lub kilkanaście takich gum. Przeważnie białe lub perłowe z czarnym grzbietem, ale nie tylko. To prawdziwy szczupakowy killer i rzeczywiście guma - legenda, jak wspomnieli koledzy powyżej. ***** i pozdro! (2013-03-19 06:49) | |
ryukon1975 | |
Ja wiedziałem że tak będzie.:) Dlatego milo mi ze to ja opisałem legendę której żaden wędkarz w swoim pudełku się nie powstydzi. Pozdrawiam.:) (2013-03-19 10:37) | |
JKarp | |
Krzysztof na późną jesień marchewka fluo :-) (2013-03-19 16:10) | |
geralt0 | |
Rzeczywiście tanie i łowne przynęty, tylko te nacięcia na ogonkach. Na kamienistym dnie urywają się ogonki. Na płytkim zdarza się że tracę kilka jednego dnia. Dobrze że chociaż główki zostają i można nimi zbroić następne kopytka. (2013-03-19 16:22) | |
ryukon1975 | |
Krzysztof na późną jesień marchewka fluo :-) [2013-03-19 16:10] Janusz na pewno wypróbuję.:) (2013-03-19 19:01) | |
Fuher | |
Witam Również łowie na kopyta. Kopyto z czarnym grzbietem ze zdjęcia - szczupak 2012roku. (2013-03-25 13:29) | |
waldi05 | |
Jasny i rzeczowy artykuł co sprawia,że jest pomocny w wyborze uzupełnianych zabawek. Za wpis "5" (2013-03-27 09:23) | |
okonek14 | |
Super gumy posiadam ale i tak lepsze osiągi mam na gumie lunatic 10 cm i 7,5 cm. Pozdrawiam (2013-03-29 19:30) | |
urim71 | |
RÓWNIEŻ jestem zdania ze bardzo skuteczne gumy szczupły w naszym jeziorku bardzo je lubi:))zwłaszcza biało niebieskie i biało czerwone,,,, piąteczka:) (2013-03-30 10:54) | |
karolpolawiacz | |
tytuł zgadza się ta guma to prawdziwy szczupakowy pogromca :) (2013-03-31 21:32) | |
bojar | |
Zgadzam się, u mnie w pudełku zawsze kilka kolorów Kopyta, bardzo skuteczne na różne rozmiary szczupaków , dla mnei szczególnie sprawdza się biały i biało-czarny:) pozdrawiam (2013-04-02 11:23) | |
Kowal73 | |
:)***** (2013-05-14 23:34) | |
u?ytkownik86032 | |
Super gumy , u mnie się sprawdziła biała z czerwonym grzbietem ***** (2013-05-22 18:14) | |
Artur z Ketrzyna | |
Moje gumki na szczupaczka, to Relaxy, Mikado i Mams. Teraz czekam na Kongera, ciekawe jak one się spiszą. (2015-05-07 18:11) | |