Hodowla dżdżownic

2011-11-06 / 13 komentarzy / 3 zdjęć

Moja hodowla - zdjęcia, foto - 3 zdjęć

Rafał M.
Koło: Koło PZW Łask Grabia

Wędkarstwo spławikowe
połowy dorszy pilkery pilker

Hodowla przynęty dżdżownicy
Podczas sprzątania w garażu znalazłem skrzynkę, w której były przechowywane warzywa.
Dlaczego by jej nie wykorzystać - pomyślałem. Wyniosłem skrzynkę na dwór, trochę wyczyściłem
i pomyślałem , co można by z nią zrobić. Podczas dalszego sprzątania pomyślałem sobie o glizdach , które zawsze przed wyjazdem na ryby musiałem łapać, a nie było to takie łatwe. Siedziały one w kilku miejscach na działce, pod deskami , które kiedyś położyłem , specjalnie dla nich. Leżało na nich kilka większych kostek brukowych. Zawsze siedziało tam kilkanaście glizd, nie były one duże, 6-7 cm , ale były tez takie po 3-4 cm. Nazbierałem ich ok 20 i włożyłem do pudełka, na czas przygotowania skrzynki.
Gdy miałem trochę czasu do skrzynki wsypałem ziemię , i jakieś liście, trochę trawy. Skrzynka nie jest duża, warstwa ziemi ma ok 10 cm, nie wiem czy to nie za mało, ale zawsze można dosypać. Mam zamiar kupić paczkę dżdżownic kalifornijskich, ale nie wiem , czy nie będzie za mało miejsca. Już kiedyś je hodowałem, ale nie w skrzynce, ale w dużym wiadrze. Pouciekały mi i suche leżały w całym garażu.
Może zrobiłem jakieś błędy, nie wiem ..
proszę o komentarze ;)

Autor tekstu: Rafał M.

4.1

OceĹ

(34 gĹosĂłw)

Ocena sprzętu (ocen: 0)

Hodowla dżdżownic - opinie i komentarze

	Rool 0
	Kolego sam mam ten problem że mi uciekają ale z własnego doświadczenia wnioskuje ze albo miały za sucho albo za mokro ale chyba raczej to drugie (2011-11-07 20:14)

	rafal05 0
	Trzeba zobaczyć , jak to będzie po zimie, jeśli znów uciekną to chyba sobie odpuszczę tą hodowlę (2011-11-07 20:53)

	Marek052 0
	Robale trzymałem w misce głębokiej na jakieś 25 cm. Karmiłem ich sałatą skórką z arbuza resztkami zup z obiadów . Dochowałem się samego drobiazgu.Wywaliłem to wszystko na kompostownik , jeżeli przezimują to napiszę o tym. (2011-11-10 17:04)

	gregor2 0
	Ja hoduje glizdy w wiadrze 30l dopasowałem dekielek plastikowy w kturym wkleiłem bardzo drobną siatke tak zeby robale niewylazły.na dnie zrobiłem sączek ktury owinołem też drobna siatka,zrobiłem dziurke w wiaderku i przeciagnołem wezyk od saczka i drugi koniec wsadziłem w butelke.wiaderko stoi wyzej tak rzeby soki spływaly do butelki.Mam tą hodowle od 2 lat i robale mnozą sie w stopniu wystarczajacym mi wzupelnosci nawet czasami sprzedaje znajomym.całość trzymam w piwnicy w bloku niema nadmiernego smrodku dzieki odprowadzeniu nadmiernej ilosci plynu z resztek obierek od ziemiakow i owoców. (2011-12-07 17:33)

	G1972G 0
	Miałem też hodowlę ,trzymałem je w skrzynce bez przykrycia 40cm wysoka,ziemi35cm .Jeżeli mają wilgoć a przede wszystkim jedzenie/starte jabłko,marchew ,grysik,mąkę/ nie ma możliwości żeby uciekły.Bo i po co jak mają wszystko. (2012-01-05 09:08)

	lesprz5 0
	czesc koledzy ja do kociolka 50 l wsypalem 40%slomy 40% lisci garsc komposciakow no i 20% tektury calosc zrosilem wodą co tydzień dodaje sloiczek z fusami od kawy i herbaty wszelakie obierki od owocow i warzyw oprocz; cytrusów;ważne.no i oczywiscie co tydzien calosci dogladam dosypujac pokarm no i trzeba pamiętac o odpowiedniej wilgotności kocioł przykryty jest przykrywka która jest przyduszona dwoma słoikami z konfiturą śliwkową(a to na deser)pozdrawiam was wszystkich no i połamania wędek nad wodą w nowym roku (2012-01-07 15:34)

	robban 0
	Witaj. Ja kiedys z moim tata hodowalismy robaki w starej wannie. Jedynym patentem aby glizdy nie uciekaly, jest polozenie w calej skrzyni na wierzchu kepek z trawy. Mozesz wziac szpadel i na dzialce wykopac kwadraty kepek i oblozyc nimi skrzynke. Kazda glizda ktora bedzie uciekac ,wejdzie w kepke. A przy okazji wyjazdu na ryby , wystarczy podnisc i powyciagac je. Sprwdzony pomysl. Polecam (2012-01-15 10:32)

	Quba93 0
	hodowla robactwa to w 100% trafiony pomysł!! sam od kilku lat mam swoje robaczki, zaczynałem od znalezienia skrzynki, wyłożyłem ją grubą czarną folią, wsypałem mieszankę ziemi z ogródka i kupionej ziemi do kwiatków, dowilżyłem... następnie kupiłem 2 paczki czerwonej dendrobeny, o różnych rozmiarach i je tam wpuściłem, skrzynkę trzymam w piwnicy przykrytą styropianem ja dokarmiam swoje robaczki w następujący sposób bo wiem z pewnych źródeł doświadczenia że taj jest najlepiej:: obierki z ziemniaków, marchewki sparzam wrzątkiem, dodaje do tego płatki owsiane błyskawiczne, jak mieszanka ostygnie mieszam z podartą na strzępy wytłaczanką po jajkach(robię to aby wchłonęła nadmiar płynów powstajęcych w czasie przerabiania przez robaczki w/w żarcia) i wykopuje rowek przez całą długość skrzynki po czym nakładam papu, zasypuje i gotowe! wiem też że nie można dokładać jabłek i cytrusów..dlaczego..jakoś zmieniają zapach co nie podchodzi rybkom i nie ma efektów tak więc polecam własną hodowlę robaczków bo wieszco masz na haczyku i w każdej chwili możesz je mieć pozdrawiam i połamania kijka;) (2012-01-30 21:04)

	koksik2703 0
	A ja się narazie zastanawiam, bo mama może być zła ;p (2012-02-14 15:45)

	woblerek4432 0
	czy ja wiem nie lepiej jechac i kupić w sklepie wędkarskim 3 paczki robaków rozmiary jakie sie chce a one magą lezec dlugo bo nic im nie bedzie szkoda czasu na chodowanie robali jak juz chcecie cos chodowac to sobie chomika kupcie (2012-09-02 09:18)

	woblerek4432 0
	Pozdrawiam :D\ (2012-09-02 09:18)

	rafal05 0
	Woblerek4432- nawet nie wiesz, o ile skuteczniejsze mogą być moje hodowane gnojaczki od Twoich kupnych :) (2012-09-29 09:30)

	kamil11269 0
	moim zdaniem nie opłaca się kupować (2012-10-21 09:49)