Grand Virtuoso Classic Spinning 2,75 10-36

/ 24 komentarzy / 9 zdjęć



No i stało się! Wędkarstwo z Pasją pierwszy raz na testach. Sezon szczupakowy w pełni a przed nami jeszcze kilka jesiennych weekendów. Warto przyjrzeć się wędziskom spinningowym i sięgnąć po coś dobrego w przystępnej cenie. Na tapet trafiła wędka spinningowa Jaxon Grand Virtuoso Classic Spin 2,70m 10-36g. Wędzisko na tyle przykuło naszą uwagę, że postanowiliśmy wysłać z nią nad wodę aż dwóch testerów.


Plan był prosty! Trzeba znaleźć taką wodę gdzie będą brały ryby, wszak marne to testy wędki gdy dwóch zapaleńców biczuje wodę aż piana idzie, a holu ani jednego. Zatem jedziemy na tyleż samo urokliwe co płytkie łowisko, w którym z pewnością bytuje szczupak.

O godzinie 6:00 zameldowaliśmy się na miejscu i bez zbędnych przygotowań rozpoczęliśmy testy. Zarówno ja jak i Kuba łowiliśmy spinningami Grand Virtuoso a jako przynęty użyliśmy pospolitego Morsa o numerze 2 w kolorze srebrnym. Przynęta nieco archaiczna ale świetnie współpracowała z testowanymi wędziskami. Mróz dawał się we znaki i im bliżej wschodu tym mocniej szczypał w dłonie. Aż dziw, że tafla była wolna od lodu, ale to z pewnością zasługa faktu, że woda wolno oddaje ciepło. Tym razem nie było aż tak wolno, bo para wręcz buchała z bajora jak z czajnika, spowijając okolicę czymś na kształt mgły. Tu i ówdzie idealnie gładkie lustro wody przecinały ataki szczupaków zwiastując udane testy. Pikanterii dodawały wszędobylskie wzdręgi, które w popłochu przed szczupakami, wyskakiwały całymi stadami nad wodę, tworząc rybne fontanny.

Czas start! Wędki zaczęły świstać w towarzystwie wschodzącego słońca a morsy docierały w najciekawsze miejsca. Podczas zwijania plecionki, szczytówki unosiliśmy dość wysoko ponieważ łowisko było bardzo płytkie a ponadto zarośnięte zielskiem. Wędki bez trudu radziły sobie z precyzyjnym posyłaniem przynęty i to na duże odległości. No i stało się, pojawiły się pierwsze brania. Raz ja raz Kuba mniej więcej na przemian notowaliśmy na koncie kolejne sztuki. No może „sztuki” nie sztuki bo szczupaczki jak bliźniaki miały po około 50 cm. Cieszyliśmy się jednak każdym holem bo mróz szczypał i w dłonie i w stopy a odrobina adrenaliny poprawiała krążenie.


Widać było, że szczupaki żerują intensywnie więc korzystaliśmy z okazji. W pewnej chwili poczułem poważniejsze uderzenie i po widowiskowym holu naliczyłem 64 cm. W chwili mierzenia kaczodziobego zwróciłem uwagę, że Kuba też trafił coś nieco dłuższego. Wypiął rybę i przyłożył do mojej. Kolejne bliźniaki! Wędka podczas rzutów sprawiała wiele przyjemności. Radziła sobie świetnie bez względu na gramaturę przynęty (i to nie tylko w zakresie zalecanym przez producenta więc 10 – 36 gram), nawet okoniowe paprochy latały jak należy. Jeśli chodzi o hol? Super sprawa, naprawdę mało, który szczupak potrafił się wywinąć. Pewnie to zasługa wprawionych testerów ale...
Kilkustopniowy przymrozek też nie zakłócał pracy poza tym, że trzeba było co jakiś czas wyczyścić lód z przelotek.

Na pytanie postawione w tytule z przekonaniem mogę odpowiedzieć, że jest to prawdziwy wirtuoz. Szczególnie po tym jak pod koniec testów wyholowałem na niego przepięknego lina. Wyobraźcie sobie moje zdziwienie gdy po naprawdę trudnym holu dotargałem do brzegu okazałego lina, za sam koniuszek płetwy grzbietowej. Więc albo tester albo testowany kij zasługują na miano wirtuoza. Oceńcie sami:)

Sprzęt którym łowiłem:Wędka - Jaxon Grand Virtuoso Classic Spin 2,70m 10-36g.

Kołowrotek – Jaxon Monolith Spin MS 300
Plecionka – Jaxon Monolit Premium

 


4.5
Oceń
(25 głosów)

 

Ocena sprzętu (ocen: 4)

Ocena użytkowników:

Jakość:
(4)
Cena:
(4)
Użytkowanie:
(4)

Średnia ocena:

4



Grand Virtuoso Classic Spinning 2,75 10-36 - opinie i komentarze

piotr48piotr48
-2
OMIJAM FIRMĘ JACKSON DUŻYM ŁUKIEM (2015-10-15 19:13)
zurawinowyzurawinowy
0
Piękny ten lin. Fajne testy mieliście (2015-10-15 19:33)
mateuszwosmateuszwos
+1
Ja natomiast nie uprzedzam się dla zasady do jakiejkolwiek marki wędkarskiej. Myślę, że można trafić na fajne sprzęty z jaxona, robinsona czy mikado. Oczywiście każda z firm nie uniknie też wpadek. Pamiętam jak kołowrotek daiwy reklamowałem po 2 wypadach ze spinnem i ostatecznie zamieniłem na dragona. Mam od lat wedkę jaxona charisma do spinningu i śmiga nadal. Przetrwała dwie powodzie i nic jej nie dolega. Przy wyborze sprzętu oprócz opinii ważne jest tez troszkę szczęścia. Znam osobiście wędkarzy którzy chwalą sobie sprzęt wędkarski z Lidla. (2015-10-15 21:43)
ZielanZielan
+5
Każda z marek ma sprzęt, który śni się nie jednemu wędkarzowi. Uprzedzenia wynikają tylko i wyłącznie z niewiedzy. (2015-10-15 22:07)
SithSith
0
Ocena sprzętu:
Jakość:Cena:Użytkowanie:
Cyt.: "OMIJAM FIRMĘ JACKSON DUŻYM ŁUKIEM" Obiegowa opinia. Jak widać z testu uogólnienie nieuzasadnione. Też używam w znacznej przewadze sprzętu JAXON-a od ponad 20 lat i jeszcze się nie zawiodłem. Bardzo przyzwoity teks i test. Oby więcej takich. (2015-10-16 06:00)
sirbernoldisirbernoldi
+1
Ocena sprzętu:
Jakość:Cena:Użytkowanie:
Jak każdy wędkujący mam sprzęt wędkarski, różnych producentów.Jackson tez tam jest. Stwierdzenie "omijam firmę Jackson dużym łukiem", oznacza, że albo ktoś trafił na mniej udany model (każdy producent takie ma ) albo po prostu nie dba o sprzęt właściwie. Ja osobiście gdy słyszę czyjąś opinię dotyczącą sprzętu zawsze sobie mówię: NASI DZIADKOWIE ŁOWILI NA LESZCZYNĘ I TEŻ MIELI WYNIKI :) (2015-10-16 11:27)
Wedkarstwo z PasjaWedkarstwo z Pasja
+1
Witam, jeśli jesteście ciekawi naszych opinii na temat innych wędzisk spiningowych takich firm jak Jaxon, Mikado czy robinson to śmiało piszcie. Wykonamy testy jeszcze w tym sezonie szczupakowym i podzielimy się opinią. Więcej na ten temat we wpisie na blogu pod tytułem Kupujesz w sieci? - Wybierz świadomie! (2015-10-16 12:57)
kabankaban
+1
Z wędzisk i kołowrotków sygnowanych marką Jaxon jakoś nic co miałem w rękach mi "nie leżało". Co do drobnych akcesoriów typu żyłka, główki itp zastrzeżeń nie mam. (2015-10-16 18:45)
pryczkapryczka
0
Brakuje mi w tym teście jaką akcje posiada to wędzisko, jak wyczuwalne są brania, piszesz że można rzucać paprochami, ale ważniejsze było by dla mnie czy zauważysz branie, jak zachowuje się szczytówka itp informacje, jeśli nazywasz artykuł testem takie informacje powinny być, testując sprawdził bym również jak wędzisko zachowuje się na innych przynętach, ale ogólnie ciekawie i gratuluję udanego wypadu ;) (2015-10-16 19:20)
u?ytkownik221u?ytkownik221
0
Firma Jaxon jest jedną z niewielu w naszym kraju, która wspiera wiele imprez wędkarskich dla najmłodszych, inne firmy skupiają się raczej na jednej czy kilku imprezach o zasięgu regionalnym lub krajowym by promować swoje produkty. Firma Jaxon dociera do njamłodszych w lokalnych imprezach, robi to konsekwentnie od wielu lat i za to należy się jej uznanie, a jeśli chodzi o produkty które firmuje to proszę się zastanowić, jaka cena taki produkt. Kupując kołowrotek za 30 zł oczekuje się, że będzie i na spinning, feeder i na morze na jakieś 10 lat to chyba powinien ... no nie wiem zastanowić się . (2015-10-16 21:00)
Wedkarstwo z PasjaWedkarstwo z Pasja
+1
Oczywiście brania sygnalizuje bardzo dobrze, jeżeli mówimy o braniach szczupaka wręcz wzorowo. Nie łowiłem nią jeszcze kleni ale myślę, że na te w rzecznym nurcie nada się idealnie. Jak na sandacza może być zbyt miękka choć to też kwestia techniki łowiącego. Akcja szczytowa więc nawet brania okoni będą widoczne. (2015-10-16 21:05)
Wedkarstwo z PasjaWedkarstwo z Pasja
+1
Wędki Grand Virtuoso pojawiły się też w specjalnej linii z dzieloną rękojeścią. Ta technologia ma pomóc w rejestrowaniu nawet najdelikatniejszych kopnięć w połowie sandaczy. Działa to w ten sposób, że ręka miedzy łokciem a nadgarstkiem leży nie na korku a bezpośrednio na kiju. W ten sposób korek nie amortyzuje brań i wszystkie drgania czujemy na ręce. (2015-10-16 21:17)
rysiek38rysiek38
+2
Ocena sprzętu:
Jakość:Cena:Użytkowanie:
Fajna przygoda ,efekty,łowisko i miło się czyta (linek pewnie dał popalić) Osobiście najwięcej porazek czyli niespodziewanych awari miałem z Jaxon-em ale namówiony przez kolegę i przekonywany że jakość znacznie wzrosła dałem się skusić na pewien kijek splawikowy i przyznać muszę że lezy w ręce i dziala ale...żadnego standardowego kołowrotka nie można zapiąć - musiałem pilnikiem dopasować stopkę no ale mimo tego jestem z niego zadowolony ***** (2015-10-16 22:02)
LeoAmatorLeoAmator
+1
Ja nie przekreślam żadnego producenta,u każdego coś ciekawego się znajdzie.Ostatnio testuję Jaxona impress zander spin gtx i cały czas odkrywam coś nowego.Ogólnie kijek fajny i ma dość krótki dolnik co jest fajne .Sam moment brania jakby wytłumiony ale pracę przynęty czuć fajnie szczególnie troszkę cięższej niż dolna wartość C.W. 8-28 (2015-10-17 00:35)
zbyszek73zbyszek73
+1
kupuję taniego jaxona i łowię nie narzekam poszła fama w internet o kiepskiej firmie ale zostawiam to internetowym wędkarzom co to się onanizują sprzętem (2015-10-17 10:50)
tstaroststaros
-1
Jedna rzecz mi nie pasuje: taki mróz z rana, a zdjęcie z linem z koszulce z krótkim rękawem. (2015-10-17 11:58)
Wedkarstwo z PasjaWedkarstwo z Pasja
+3
W kwestii pogody jesienią to już tak jest, że rankiem jest przymrozek przy pogodnym niebie ponieważ ciepło szybko ucieka do atmosfery. Natomiast słońce zaczyna szybko ogrzewać ziemię i koło południa temperatura sięga 20 stopni. Ot i cała tajemnica:) (2015-10-17 12:09)
SithSith
0
@tstaros, każdy ubiera się według własnego uznania, potrzeb i odczuć. De gustibus non est disputandum... (2015-10-17 14:45)
rysiek38rysiek38
+1
O gustach się nie dyskutuje (trafnie ujęte) . a co do jesiennych dobowych wahań temperatury to pełna zgoda i to jest to co o tej porze roku jest upierdliwe (nadmiar ubrań bo trza być na wszystko narychtowany :-) ) (2015-10-17 15:57)
Jakub WośJakub Woś
0
No linek klasa (2015-10-21 23:29)
XV1600XV1600
0
Całą późną jesień ubiegłego sezony poławiałem tym "patykiem" i powiem ,że to naprawdę dobra wędeczka dziesiątki szczupaków wyjęła a kupiłem ją do Drop Shota [pod nim sprawdzała się wzorowo]. W tym roku mam sandaczową Mikado Inazumęe lecz jeszcze nie wędkowałem i nie wiem jeszcze co ona potrafi. (2015-10-29 19:49)
MARCIN CKMARCIN CK
0
Piękne lanie wody . (2015-10-30 20:02)
luxxxisluxxxis
+1
Marcin-stać cię na rozwinięcie tematu? czy to już maximum? (2015-11-13 09:41)
w6i6e6w6i6e6
0
Ocena sprzętu:
Jakość:Cena:Użytkowanie:
Nie są to złe kije w swoim przedziale cenowym, ale tak naprawdę dość ciężkawe i toporne. Ogladałem kilka razy w sklepach, machałem, przymieżałem się do taniej szczupakówki i nie zdecydowałem się. Za podobną kasę można kupić lżejsze i ciekawsze kije. (2015-11-13 14:03)

skomentuj ten artykuł