Dorsz - połów na pełnym morzu

/ 20 komentarzy

 


4.6
Oceń
(53 głosów)

 

Dorsz - połów na pełnym morzu - opinie i komentarze

u?ytkownik5105u?ytkownik5105
0
Marcin exstra artykuł Ty jesteś marynarzem piękny zawód ,fajna przygoda z dorszem kapitan musiał być równym chłopem .POZDR... (2009-02-03 21:30)
u?ytkownik5105u?ytkownik5105
0
Masz odemnie pięć ....POZDR... (2009-02-03 21:32)
BALBABALBA
0
Jurek dziękuje za ocene.a jesli chodzi o marynarza to już nim nie jestem.spędziłem na morzu trzynascie lat więkrzość na kutrach rybackich.teraz jestem (szczurem lądowym)w 2009 zakączyłem z morzem na dobre.pozdrawiam (2009-02-03 21:58)
KirisKiris
0
Przepiękny artykuł. Oprócz oczywiście adrenaliny w trakcie holu ryby, to piękna morska przygoda. Tylko pozazdrościć a u mnie na pewno nie masz opinii "mięsiarza". Pozdrawiam i czekam na następne artykuły "z tej serii" (2009-02-04 11:56)
BALBABALBA
0
krzysiek ciesze sie że ci się artykuł podobał .każda ocena jest ważna jest to mój pierwszy artykuł ale nie ostatni.więcej zdjęć do tego artykułu na mojm blogu zapraszam. (2009-02-04 12:22)
rysiek38rysiek38
0
dzieki za taki ciekawy text - sam bym chcial miec robote polaczona z wedkarstwem to az chce sie w tej robocie byc.mialem juz okazje poklowic w morzu i niezle sie zdziwilem jak pierwsza morska ryba byl???okon (2009-02-04 14:42)
agawa-ogrodyagawa-ogrody
0
zazdroszcze Ci fajnej przygody. Osobiscie tylko kilka razy łowiłem z kutra i bardzo mi sie podobało pomimo, że raz niemiałem zadnego brania. Łowiliscie coś innego niz dorsze??? (2009-02-04 16:27)
BALBABALBA
0
nie tylko dorsze (2009-02-04 18:39)
hubihubi
0
Bardzo fajna przygoda móc wedkować w morzu,pozdrawiam (2009-02-04 21:56)
mard1mard1
0
bardzo ciekawy artykuł ok piątaka masz to musi byc naprawde ciekawe sam mam ochote wybrać się na dorsze ale narazie niemam pojęcia co jak z czym wiesz co pomuż niekturym wędkarzom i opisz co trzeba wziąść na taka wyprawe no oprucz wódeczki po wedkowaniu pozdrówka;-) (2009-02-05 09:28)
StachuStachu
0
Gratuluję godnych pozazdroszczenia przeżyć! Pisz Marcin częściej, będę czekał na wiadomości z pierwszej ręki i razem będziemy przeżywali Twoje dorszowanie. A może trafisz coś innego... np. łososia. pozdrawiam (2009-02-05 10:36)
burza10000burza10000
0
artykuł świetny jeszcze ni miałem okazji wędkować na morzu.czekam na kolejny artykuł pozdrawiam (2009-02-05 18:03)
p-brzuchp-brzuch
0
Artykuł jest SPOKO... Wybieram się na dorsze jak sójka za morze ... Zawsze coś mi wypadnie... Ale myślę sobie, że w tym roku się w końcu wybiorę. Będę mógł porównać swoje przeżycia do opisu Twoich. Aby tylko wystarczyło mi awiomarynu... A może znasz lepszy sposób na chorobę morską ? (2009-02-05 19:50)
BALBABALBA
0
szczerze mówiąc to na to nie ma lekarstwa.swoje trzeba odchorowac jak masz chorobe lokomocyjną.zabardzo nie pamiętam swojego początku bo zaczynałemtrzynascie lat temu prace na morzu.pozdrawiam.ale stare pożekadło marynarza mówi że trzeba opić(1litr 48%)pozdrawiam (2009-02-05 19:59)
BALBABALBA
0
będzie napewno o.k (2009-02-05 20:00)
u?ytkownik3921u?ytkownik3921
0
Ciekawy artykuł i wspomnienia. Moje wspomnienia z kutra nie należą do najciekawszych- dwa razy po dwa tygodnie przy sortowaniu dorsza, załatwione przez wujka jako wakacyjny zarobek. Właśnie mechanik okazał się dla mnie najlepszym opiekunem, a „maszyna” miejscem gdzie chowałem się jak miałem dość. Pamiętam jak przy trałowaniu zaczęło diabelnie kołysać i pierwszy raz w życiu dopadła mnie choroba (wcześniej trochę już pływałem). Mechanik mnie zobaczył i do dziś pamiętam: „ Jakoż te knepie wezdrzysz, poi tu kornusa se wepij i bie dali pomuchle krajac”. Łyknąłem, przegryzłem i do roboty, po godzinie zapomniałem o świecie, a przed powrotem jeszcze zdążyłem kilka bolków na wędkę wyciągnąć.Dzisiaj się z tego śmieję. Pozdrawiam Grzegorz. (2009-02-06 01:42)
p-brzuchp-brzuch
0
Skłonności wielkich do wypicia nie mam, ale jak mus to mus !..A skoro już musi to być mocniejszy trunek to niech to będzie śliwowica. No i pasowało by jeszcze nauczyć się jakiejś żeglarskiej piosenki, żeby zabłysnąć talentem...Pozdrawiam;) (2009-02-07 19:05)
BALBABALBA
0
kolego na pełnym morzu to pije sie albo rum albo czystą.a śliwowice to zostaw na kaca.jak już popijesz rumu lub czystej to napewno szanty same będą się nuciły .pozdrowionka (2009-02-07 19:14)
ZdzichuZdzichu
0
Miałeś niezłe przeżycia - morskie wędkowanie, pozazdrościć.Też mi się marzy wyprawa morska na dorsza, może kiedyś........ (2009-02-08 21:26)
danusiadanusia
0
Wędkowanie na morzu to nie to co na lądzie.Adrenalina jest a jeszcze przy siódemce i na małym kutrze .Jak dorsz bierze to kołysanie nie przeszkadza . pozdrawiam (2009-02-24 23:17)

skomentuj ten artykuł