Długi weekend z kleniami

/ 2 komentarzy



  • konto usunięte




Wędkarstwo spławikowe Kleń

Jak chyba każdy zapalony wędkarz spędzam każdą wolną chwilę nad wodą. Ciesząc się z każdego wolnego dnia. Majówka niestety nie dała w ogóle ryb,ponieważ całą uwagę w pierwsze dni maja skierowałem na szczupaka. Niestety nagła zmiana pogody, plus słabe wody,dały szczupakowy wynik zero.Dlatego też by uniknąć powtórki z rozrywki długi czerwcowy weekend zamierzałem poświęcić innej rybie.

Klenie łowie na niewielkiej rzeczce,ok.7-8m szerokości. Jednak mają się one w niej bardzo dobrze.Teraz na płyciznach można obserwować ich harce.Co chwila słychać chlupot wody.Woda czasami aż się gotuje.Takie miejsca omijam.Niech wytrą się spokojnie.

W tym sezonie zamierzałem dużo czasu poświęcić przepływance.Robię jak najmniej skomplikowany zestaw.Spławik 1,5g,oliwka o takiej samej gramaturze,krętlik,a do niego przywiązany przypon 35-40cm.Taki zestaw praktycznie się nie plącze.Próbowałem nawet opcji bez krętlika,by przynęta była jak najbardziej naturalnie prowadzona,niestety przypon już po 2-3 ściągnięciach był poskręcany.Już nawet najmniejszy krętlik to eliminuje.

4 czerwca na łowisku stawiłem się około 14.Upał niesamowity.Nienawidzę łowić w słońcu.Rozkładam 4m bolonkę.Na hak tradycyjnie lądują dwie kukurydzę.

Niestety dzień kończę bez brania, zwijając się dość wcześniej,bo o 18 Spotkany znajomy wędkarz też narzeka,że nawet płoteczka na pszenice nie bierze od dłuższego czasu.

W piątek ten sam plan,kleniowa przepływanka.Zaczynam łowić od około 17.Dwie 2h później pierwsze branie,niestety kleniowi udaje się czmychnąć w trawy i tam uwalnia się z haka.Na szczęście to nie był gigant,taki ok.35cm.Przynajmniej wiem teraz,gdzie stoją.Do końca niestety nie mam kolejnego brania.Kurcze,co się dzieje.W niedziele ładnie brały na przepływankę. 40cm,37cm plus maluchy Chyba przez mętną wodę.Wiadome zawsze jest jakieś wytłumaczenie.

Sobota nadal gorąca.Nad rzeką melduje się około 17.Przez 1h godzinę obławiam odcinek,gdzie wczoraj na kuku pokusił się jedyny kleń ostatnich dwóch dni.Bez rezultatu.Pomału mam dość.Zmieniam zestaw.Zakładam 4g bombkę rzeczną Experta,6g obciążenie.Czas na przystawkę.

To był strzał w dziesiątkę.Nie mijają dwie minuty i mam branie.Spławik tylko lekką zatańczył.Postanawiam zaciąć.Jest opór.Wreszcie.Chwila przeciągania liny i w podbieraku ląduje 40cm kleń.Miałem nosa.Sypie garść kuku na dokładkę.

Czekam kilka minut bez brania.Niestety przy wyrzucie spławik ląduje na trzcinie.Trzeba włazić do wody.Kurcze przepłoszę klenie.A tak fajnie się zaczęło.Po wyjściu z wody postanawiam jednak zostać.Wiąże nowy zestaw i rzucam do wody.No i znowy mam farta.Nie mija 5 minut i w podbieraku ląduje kolejny kleń.Większy o 3cm.Na tym kończę bo trzeba wracać do domu na meczyk.Ryby rybami,ale finał LM trzeba zobaczyć.

Niedziela już nie taka gorąca.Można odetchnąć.Wreszcie na niebie pojawiają się chmury.Nad wodą pojawiam się o 16.Już nie bawię się w przepływankę.Nie wiem czemu kleń przestał chyba łapać ruchomą kukurydzą.A może to wina zbyt ciężkiego zestawu,bo ostatni spławik Experta 1,5g popłynął w siną dal i zostały tylko 2,4g Drennany.Może to robi rożnicę.

Wrzucam ok 15-20 ziarenek kukurydzy. Branie mam bardzo szybko.I też szybko ryba ląduje w podbieraku.Kleń 48cm.Największy w tym sezonie.Kusi by spróbować przepływanki.Ale co tam.Posiedzę sobie.Już się namachałem w tym sezonie.Mija kilka minut.Potężne branie.Mało wędki nie wyrwało z podpórki.Zacinam.Jest ryba.Od razu idzię w trzcine.Eee.Nie duży 30-35cm.Nawet nie mierze.

Zmieniam miejsce,bo nic się nie dzieje.Siadam na zakolu które w tamtym roku obdarzyło mnie 50cm kleniem,a w kwietniu 47cm na rosówkę.Cisza.Trzeba wracać na poprzednie miejsce.Sypnąłem przed odejściem cztery soczyste garście kukurydzy,może coś podeszło.

Branie następuje praktycznie od razu.Znowu duży kleń.Ale jakiś nieskory do walki.Szybko ląduje w podbieraku.Mierze.Miarka daje 47cm.Co za dzień.

Długi weekend dobiegł końca.Życiówka nie pobita,ale nie ma co narzekać ;)

 


4.4
Oceń
(7 głosów)

 

Długi weekend z kleniami - opinie i komentarze

kabankaban
0
Rzeczka super a i klenie fajniutkie :) (2015-06-09 15:08)
chris061chris061
0
Fajne klimaty masz :) Klenie to waleczne ryby. Pozwodzenia Portal Rybomaniak (2015-06-11 21:26)

skomentuj ten artykuł