Płoć - zdjęcia, foto - 11 zdjęć
Czarna Przemsza w Będzinie W niedzielny listopadowy dzień postanowiłem zajrzeć nad moją ulubiona Przemszę w Będzinie.Nie wędkowałem na niej już dosyć dawno więc postanowiłem zobaczyć co słychać.Gdy przybyłem nad wodę to się troszkę zmartwiłem gdyż jej stan był bardzo niski i wszędzie było bardzo płytko więc ciężko było znaleźć jakieś dogodne miejsce do wędkowania.Znam dobrze tą wodę i miejsca gdzie mogę spodziewać się ryby więc udałem się w jedno z nich lecz niestety było już zajęte to udałem się w kolejne tam na szczęście nie było nikogo.Rozłożyłem sprzęt i zacząłem łowienie spławiczek puszczałem z nurtem rzeki od czasu do czasu przytrzymując go delikatnie.Miałem zrobiony bardzo delikatny i czuły zestaw ze względu na małą i bardzo czystą wodę.Na branka nie czekałem zbyt długo najpierw trafiły się 2 nieduże płotki następnie jaź,okoń i tak na zmianę.Ogólnie rzecz biorąc ryby jak na tę porę roku i tak niską wodę brały znakomicie nie były to jakieś duże sztuki ale zabawa była wspaniała.Największą rybą tego dnia jaką złowiłem okazał się jaź mający 31cm i płoć mająca 28cm reszta były mniejsze ale nie o to przecież chodzi.Wszystkie rybki i tak z powrotem wróciły do wody.ogólnie złowiłem 22 jazie,8 okoni i 6 płoci kilka branek nie zaciąłem i dwie rybki się spięły dodam jeszcze ze nie stosowałem żadnej zanęty.
Wypad się udał i zabawa z rybkami była fajna Przemsza znowu sprawiła mi milą niespodziankę mimo tego że ostatnio dawno na niej niej wędkowałem.Warto jednak zajrzeć na tą rzeczkę czasem bo można mieć kontakt z rybą jak widać.
Pozdrawiam wszystkich.
Autor tekstu: Adam Banasik
rysiek38 | |
---|---|
Hmm mieszkam w sumie niedaleko bo w prostej lini to jakieś piętnaście km ,aż dziwne że mnie tam jeszcze nie było a może warto.Myślałem że na tej wysokosci to bardziej juz ściek. Jak mozesz napisz co tam jeszcze pływa i mniej więcej jaka to dzielnica Będzina (2013-11-18 20:08) | |
makustunt | |
A ja to juz w ogole nie wspomnę.... do Przemszy na wysokości ul. Reja mam 900m :P Nigdy nie ma czasu.... (2013-11-19 20:29) | |
u?ytkownik146431 | |
Ja w listopadzie całkowicie zaprzestałem łowienia na spławik czy feedera.Spinning bardziej rozgrzewa :) (2013-11-20 09:26) | |
troc | |
No proszę, jak miło spotkać kogoś kto nie liczy na okazy- tak przynajmniej wywnioskowałem z opisu- liczy się sam pobyt nad wodą i kontakt z rybą, nie wspomnę o obcowaniu z przyrodą. Pozostawiam ***** i pozdrawiam. (2013-11-20 18:54) | |
Adam30B | |
Dokładnie tak Panie Ryszardzie. (2013-11-21 18:15) | |