dzisiaj przyjechalm z lodka do kolegi nad jezioro lednickie kolo Gniezna.Po 3 godz.plywania mam dosyc.Wiatr ktory wieje bog wie z jaka sila wieje dal sie nam tak weznaki ze nawet tak zapalony wedkarz jak ja wymieka.
Chwlie po 7 strzelil jeden szczupak 65 cm a kolega zlowil 3 okonki w przedziale 20-25 cm.(cholerny wiatr i deszcz!!!)