Małża jeziorna - naturalna przynęta

/ 8 komentarzy

Małże zaczełem stosować trzy sezony temu jako naturalnej przynęty .Podpatrzyłem jak jeden z miejscowych zbierał je i potem zakładał na haczyk i łapał na nie leszcze. Pomyślałem że wypróbuje je na nocnym wędkowaniu .W pierwszą noc złapałem węgorza i chyba dwa krąpie byłem tym faktem ucieszony.Przynetę to spraktykowałm potem na węgorzu ,linie ,leszczu,płoci,krąpiu okazała się łapliwa.Zazwyczaj szukam jej przy swoim pomoście a także na piaszczystym brzegu jeziora widać je bo zostawiają za sobą ślady na piasku.Gorzej jest z dostaniem się do srodka małży, ostrożnie otwieram ją za pomocą noża albo delikatnie stukam ją o kamienie aby pękła.Wyjmuje środek z niej i nakuwam ją delikatnie na haczyk. Z taką przynetą zasiadam na grunt na noc ale nie zapominam też o swoich starych przynętach bo nigdy nie wiadomo kiedy trafi się w gust rybek.No i pozostaje nam oczekiwać na branie .Radziłbym o szybkie zacinanie bo w przciwnym razie przynęta zostanie zdjęta z haczyka.Uważam że się sprawdziły podczas nocnych zasiadek łapałem na nie węgorze i leszcze .Na spławik złapałem lina który połakomił się na kanapke z małej małży i ochotki.Gorąco zachęcam do wypróbowania tej przynęty i podzielenia się doświadczeniami. Połamania gruntówek.Pozdrawiam.

 


4.8
Oceń
(23 głosów)

 

Małża jeziorna - naturalna przynęta - opinie i komentarze

BartonikBartonik
0
No słyszałem o tej metodzie połowu na małża.Mozliwe że jest skuteczna na ryby denne takie jak np węgorz.Jak wypróbuje to dam znać .Pozdrawiam. (2009-01-08 22:13)
malcag1978malcag1978
0
Znam tą metodę bo razem z tobą ją stosuje na rybach fakt nieraz się sprawdza ale nie zawsze,zależy od podniebienia ryb w danym dniu . Pozdrawiam. (2009-01-09 08:27)
martin1983martin1983
0
sprawdzona ta metoda jest tez przezemie wegorz ,lin , leszcz polecam (2009-01-09 16:44)
jankalijankali
0
Bardzo dobra przynęta sprawzdzona prze zemnie i na tą przynęte są bardzo zadawalające efekty wpadło kilka węgorzy i leszczy. pozdr (2009-01-09 17:23)
BopBop
0
nigdy nie próbowałem łowić na małże mimo że pełno tego mam w zalewie Z. będę musiał wypróbować. (2009-01-18 19:09)
coralgol73coralgol73
0
Kiedyś gdy popsuły mi się robaki na rybach wygrzebałem z wody małże. Pociełem ją na kawałki i na hak. Zlowiłem na to coś ładnego lecha. Ale jakoś nie mam przekonania do tej przynęty. Robal to robal! Pozdrawiam. (2009-01-19 18:44)
cezar80cezar80
0
Witam Proszę tylko zauważyć że większość małży występujących w Polsce jest pod ścisłą ochroną i ich użycie jest nie zgodne z RAPR (2009-01-19 22:12)
zylkazylka
0
Testowałem i polecam, lin i karp się trafił. Pozdrawiam. (2010-07-23 23:21)

skomentuj ten artykuł