Bat dla amatora - podstawy

/ 11 komentarzy / 6 zdjęć


Wędka:

Do metody pełnego zestawu używam teleskopowych wędzisk bez kołowrotka oraz przelotek o długości od 4m do 9m. Najczęściej sięgam po kije siedmio i ośmio metrowe, uważam, że są one uniwersalne i zarazem idealne dla każdego przeciętnego wędkarza. Takie parametry dają nam duże
możliwości, ponieważ po zamontowaniu żyłki nasze zestawy sięgną akurat stanowisk ryb na większości Polskich łowisk. Ponadto dobrej klasy wędki o tej mierze powinny nie męczyć ręki, co oznacza, że ich waga powinna wahać się w przybliżeniu: 6m- 210g, :7m-270g, 8m- 380g.

W batach wyróżnia się dwa rodzaje szczytówek. Pierwsze to standardowe puste szczytówki, które nadają się do łowienia praktycznie każdych gatunków białorybu. Druga grupa to szczytówki tzw.
wklejki, które zostały stworzone do szybkościowego łowienia drobnicy. Dzięki swojej małej średnicy są bardziej elastyczne, przez co nie gubią ryb podczas holu, dzięki czemu można je podbierać na tzw. klatę. Rodzaj bata dobieram pod dane gatunki ryb oraz rodzaj łowiska. Przy zakupie pierwszej wędki pamiętajmy, aby kierować się rozsądkiem, a nie ładnie wyglądającym blankiem. Wędki muszą być o akcji szczytowej, która podczas holu przemienia się w półparabolkę.

Łącznik:

Kolejnym elementem naszego zestawu jest łącznik, dzięki, któremu możemy bezpiecznie połączyć żyłkę główną z końcowym elementem kija. Wyróżnia się kilka ich rodzai: tulejki, kółka łącznikowe, oraz specjalne silikonowe wężyki. Ja jednak używam tylko i wyłącznie plastikowych tulei, które kupuje w sklepie wędkarskim i samemu wklejam dobrym klejem szybkoschnącym np. Kropelką. Łączniki te są bardzo bezpieczne i praktyczne. Używam ich od wielu lat i jeszcze ani razu mnie nie zawiodły. Żyłka główna:Do wykonywania zestawu używam dobrej jakości żyłek Soft, które mają ważną zaletę, a mianowicie cechują się dużą elastycznością. Przez co dobrze układają się w wodzie oraz pełnią funkcje amortyzacji podczas holu ryb. Grubość żyłki dostosowujemy do rodzaju i wielkości poławianych ryb. Staram się nie schodzić poniżej średnicy 0,10mm oraz nie przekraczać średnicy 0,18mm. Do łowienia płoci, małych leszczy wystarczą nam żyłki od 0,10 do max 0,14mm natomiast podczas łowienia np. na starorzeczach, gdy naszym łupem może okazać się piękny lin czy karaś stosuje żyłki od 0,16 do 018mm.

Spławik:

Spławiki do metody pełnego zestawu dobieramy według własnych preferencji, ja akurat upodobałem sobie rodzinę spławików o wydłużonym korpusie. Ich zaletą jest łatwość zarzucania zestawu oraz odpowiednie ustawienie się w wodzie. Gramatury muszą być adekwatne do rodzaju łowiska oraz panujących warunków. Najlepiej mieć ze sobą kilka gotowych zestawów z różnymi wariantami. Jadąc na ryby zawsze dzień wcześniej wykonuje w domu kilka zestawów, które przechowuje w specjalnie do tego stworzonych drabinkach. Na łowisko zabieram kilka różnych kombinacji o gramaturach od 0,8g do 3g. Początkującym polecam skonstruowanie sobie trzech podstawowych zestawów: 1g, 1,5g i 2g te trzy opcje pozwolą dopasować się każdemu pod daną pogodę panującą w dniu wyprawy.

Obciążenie:

Łowiąc na bata używam tylko śrucin zaciskowych, z takiego powodu, że są one najprostsze i eliminują skręcenia zestawu. Wszelkie przelotowe oliwki i obciążenie tego typu jest tu niezbędne. Do wykonywania zestawów warto używać miękkich, dobrej jakości śrucin po to, aby w jak najmniejszym stopniu uszkadzały naszą żyłkę główną. Ustawienie śrucin, jakie stosuje jest banalne: przy węźle łączącym przypon z żyłką główną zakładam śrucinę sygnalizacyjną, a następnie 15cm wyżej zakładam resztę obciążenia (ważne, aby używać małych śrucin, ponieważ zawsze podczas łowienia będziemy mogli nimi manewrować i dostosowywać się do sposobu pobierania pokarmu przez ryby). Taki zestaw stosuje, gdy ryb jest dużo w łowisku oraz bardzo aktywnie żerują. Zestaw do łowienia podczas słabego żerowania ryb jest nieco inny. Przy węźle łączącym przypon z żyłką główną zakładam śrucinę sygnalizacyjną, następnie 30cm wyżej zakładam jedną śrucinę, później 10cm wyżej następną i około 8cm dalej resztę obciążenia. Taki zestaw stosuje bardzo rzadko w wyjątkowych sytuacjach. Jego minusem jest to, iż ciężko na niego łowić podczas dużego wiatru.

Przypon:

Przy łowieniu na tak małe średnice żyłek, stosuje starą zasadę, która mówi o tym, że przypon powinien być o dwa milimetry cieńszy od żyłki głównej. W innych przypadkach i np. metodzie gruntowej z żyłkę główną 0,25mm jest ona nieuzasadniona dlatego trzeba brać to pod uwagę. Długość przyponu uzależniam od żerowania ryb im brania są słabsze tym przypon dłuższy i na odwrót. Najczęściej długość waha się pomiędzy 20cm a 35cm. Do łączenia przyponów z żyłką główną nie używam krętlików, a robię to wiązaniem tzw, pętla w pętle, przez co zestaw staje się bardziej finezyjny.

Haczyk:

Dobór haczyka jest zależny od rodzaju przynęty. Dodatkowo każdy producent ma jakieś inne swoje modele, przez co rozmiarówka jest nieporównywalna. Jak dla mnie zasada jest taka, że haczyk musi być tak dobrany, aby dobrze komponował się z przynętą oraz tworzył z nią całość.

Gruntowanie:

Przed każdym łowieniem obowiązkowe jest zbadanie dna za pomocą gruntomierza. Do naszego zestawu montujemy specjalne obciążenie i ustawiamy orientacyjny grunt oraz zarzucamy w określone miejsce. Gdy spławik się zanurzy ustawiony przez nas grunt jest za mały. Dzięki takiej technice możemy szybko namierzyć dołek czy wgłębienie, w które punktowo możemy podać zanętę.

 


4.6
Oceń
(16 głosów)

 

Bat dla amatora - podstawy - opinie i komentarze

halski021halski021
0
3g spławik to wg mnie za mało . Często wieje mocny wiatr i operowanie batami powyżej 6m z takimi lekkimi spławikami wymaga dużych umiejętności . Ja gdy wieje mocno , stosuję spławiki 5-6 g . (2015-10-20 15:25)
DefortDefort
+1
Postawiłem trójkę. Moim zdaniem jest słaby. Po pierwsze zdanie "Do metody pełnego zestawu używam teleskopowych wędzisk bez kołowrotka oraz przelotek o długości od 4m do 9m" Innych nie ma. Lepiej by to brzmiało gdyby było napisane _ Bat to wędzisko teleskopowe bez przelotek i kołowrotka. Jak początkujący ma kierować się rozsądkiem? Przecież nie ma z założenia zielonego pojęcia o bacie. Jaki rodzaj bata? Dwa milimetry? A co ty? Rekiny łowisz? (2015-10-20 18:31)
patryk-kociembapatryk-kociemba
0
Defort nie czepiając się nie masz racji, baty zaczynają się do 2 m- tzw. uklejówki, więc nie komentuj jeżeli nie posiadasz wystarczającej wiedzy. Co do artykułu to troszkę za mało opisu teoretycznego w każdym zagadnieniu lecz wiele cennych informacji tutaj zawartych więc 5 zostawiam. (2015-10-20 20:30)
troctroc
+2
Gwoli uzupełnienia- parę rzeczy, tak na gorąco pozwolę sobie wtrącić- średnica przyponu nie o 2 mm mniejsza a o 0,2 mm, obciążenie zestawu oraz spławik zależy od tego, czy będziemy łowić w wodzie stojącej czy też płynącej o małym, średnim czy też dużym uciągu (każdy spławik jest praktycznie inny), naukę "batowania" proponuję rozpocząć na wodzie stojącej a dla amatora zdecydowanie nie polecam kija 8m o wadze poniżej 0,500g. (ze względu na koszty, niejednokrotnie znaczne) przynajmniej do czasu, kiedy nie oswoi się z zarzucaniem zestawu oraz zacinaniem- momenty, kiedy najwięcej batów ulega uszkodzeniu przez adeptów tej metody wędkowania. Ogólnie jest to temat- rzeka. (2015-10-21 14:35)
loco9044loco9044
0
koledzy a jaka powinna być długość zylki głównej wraz z przyponem (łącznie) względem długości wędziska? pozdrawiam (2015-10-22 12:20)
u?ytkownik102837u?ytkownik102837
0
O właśnie o najważniejszym zapomniałem, długość żyłki głównej powinna być krótsza od blanku o jakieś 30cm, ponieważ dzięki temu ułatwia hol i podebranie ryby. Szczególnie jest to ułatwienie podczas podbierania ryb na tzw klate. (2015-10-22 13:53)
tangulektangulek
0
dobra bajera nigdy nie jest zła (2015-10-24 18:47)
Alister Alister
0
Kolego [b]troc[/b] faktycznie widać że pisałeś "na gorąco". Średnica przyponu powinna być mniejsza od średnicy żyłki głównej przynajmniej o 0,02mm, czyli dwie setne milimetra, ale nie 0,2mm czyli dwie dziesiąte jak sugerujesz. Bo to tak, jakby do żyłki głównej 0,30mm (!!) zakładać przypon 0,10mm. Wtedy właśnie różnica w średnicach wynosiła by 0,2mm (=0,20mm). W pozostałych kwestiach masz rację, gdyż dobór zestawu do bata zależy od wielu czynników. Jak choćby typu łowiska- woda stojąca, bieżąca, głębokości łowiska, warunków atmosferycznych oraz wielkości łowionych ryb. Jeden z kolegów pyta o długość zestawu w stosunku do długości wędziska. Przy batach krótkich (3;4;5m), można spokojnie stosować zestawy tak długie jak wędzisko. Im dłuższy bat tym zestaw powinien być krótszy, zwłaszcza wtedy gdy wędzisko pod obciążeniem ma głębokie ugięcie, gdyż nawet niewielka ryba zamiast trafić do ręki, będzie chlapać po wodzie. Z ciężarem bata nie należy przesadzać, gdyż najtańsze baty za 30-50zł, to najkrótsza droga do zniechęcenia się do tej pięknej techniki łowienia. (2015-10-25 19:20)
operatywnyoperatywny
0
Bardzo zrozumiale napisane powiedział bym obrazowo zrozumie stary wyga jak i początkujący. (2016-02-18 20:45)
ShodanShodan
0
Zamiast kleju typu kropelka zastosowałbym klej na gorąco, wówczas gdy coś by się stało z mocowaniem żyłki głównej można dość prosto usunąć uszkodzone mocowanie i wymienić na nowe. (2016-07-08 18:15)
dendrobenadendrobena
0
Cena bata dla amatora nie może oscylować w granicach 30-50 zł. Łowienie batem wymaga aktywności fizycznej,zwłaszcza łowiąc na rzece. Bat tani jest ciężki i mało elastyczny co powoduje szybkie zmęczenie ręki.Przecież nie o to chodzi.Ja łowię na bacika Jaxson od 10 lat. W miarę postępu technologicznego zmieniam co 2-3 lata. Obecnie dobry bat 8 m to koszt średnio 700 zł. Droższe oczywiście też są do nabycia.Początkujący wędkarz powinien raczej nabyć sobie bacika średniej klasy. Przy braku doświadczenia łatwo bacika uszkodzić. Jeżeli chodzi o jego uzbrojenie to już sprawa indywidualna każdego mniej lub bardziej doświadczonego wędkarza.Pozdrawiam. (2016-07-09 09:18)

skomentuj ten artykuł