Rzeka Drzewiczka

/ 2 komentarzy / 6 zdjęć


Rzeka Drzewiczka należy do jednych z większych rzek w naszej okolicy . Wypływa z lasów Garbu Gielniowskiego po przepłynięciu 81.3 kilometra uchodzi do pilicy w okolicach Nowego Miasta . Na większości swojego biegu ma dziki charakter . Najbardziej godnymi polecenia są odcinki w okolica Sitowej i Parczówka . Ciekawe miejsce do wędkowania można też znaleźć na miejskim odcinku tuż poniżej zbiornika Drzewica . Łowiąc w tym obszarze możemy liczyć na niezłe brania białej ryby a w szczególności ukleij i płoci . Spinningiści łowią tu niezłego okonia i sporego klenia . Szczupak raczej trafia się rzadziej spora presja miejscowych wędkarzy z żywcówką .



Następny godny polecenia odcinek znajduję się poniżej miejscowości Odrzywół sam chętnie się tam zapuszczam ze spinningiem . Możemy tutaj liczyć na pięknego klenia i jazia . Szczupak może nas zaskoczyć zdarzają się spore giganty . Wędkarze lubiący łowić okonie też mogą liczyć na spore egzemplarze sztuki powyżej 30 nikogo nie dziwią . Rzeka na tym odcinku jest trudna dla początkujących wędkarzy . Spory uciąg wody dużo powalony drzew miejscami dość głęboko ale mimo to zapraszam bardzo serdecznie .



Rzeka Drzewiczka opis łowiska:

Akwen: Rzeka Drzewiczka obw. nr 1 »
GPS: N 51o 20' 7" E 20o 19' 30"
Położenie: Województwo: Łódzkie »
Właściciel: Okręgi / Woda PZW: Okręg PZW Piotrków Trybunalski » (zobacz porozumienia Okręg PZW Piotrków Trybunalski 2024r »)
Regulamin połowu:Zgodnie z R A P R dodatkowo karp35 okoń ,płoć 15 sandacz ,szczupak 50
Noclegi w pobliżu: Opoczno - meteor
Tagi łowiska: ŁÓDZKIE RZEKI, RZEKI Okręg PZW Piotrków Trybunalski

 

4.7
Oceń
(13 głosów)

Rzeka Drzewiczka mapa:



- opinie i komentarze

KYLONKYLON
0
Wydaje mi się,że rzeczka ta ma już za sobą najlepsze czasy.Jeśli ktoś pamięta lata-80,90_te,i tak zwane ..żółte wody".Można powiedzieć,że był tam raj na ziemi.W ciszy i spokoju chodziło się z jedną wędeczką,pełno zakoli i podmytych dzew czyli rybich kryjówek,obok rzeki trzy starorzecza ,były piękne liny szczupaki,wzdręgi płocie.Jeśli ktoś lubił pochodzić po dołeczkach to istny raj,praktycznie rybka brała cały czas,a i miętusik był.Teraz zmeliorowali zostawili nam pustynie,nikogo tam już nie ma.Może kiedyś odbudują się nasze poczciwe..żółte wody.OBY. (2009-02-04 15:07)
Roger 1Roger 1
0

Witam.
Bardzo dobrze wspominam tą niewielką lecz łowną niegdyś rzekę. Bawiłem się tam świetnie, część rzeki znałem na pamięć, dokładnie wiedziałem gdzie rozpoczyna się zaczep i jak rzucać. Okonie były rzeczywiście spore, nawet szczupak często się wieszał. Niestety z tego co wiem, dużo ryby zostało przetrzewione przez kłusowników, kiedyś właściwie nie było żadnych kontroli więc efekt jest własnie taki. Tak czy inaczej bardzo dobrze wspominam połowy nad tą rzeczką.
Ciekaw jestem jak bardzo się tam zmieniło, zapewne jak tylko będę u rodziny w Opocznie zrobię sobie miły spacer.

Pozdrawiam kolegów po kiju z Koła Opoczyńskiego - mojego pierwszego :)

Roger 1 

(2011-02-02 11:37)

skomentuj ten artykuł

Zobacz podobne wpisy