Dostęp do prawdziwego koryta rzeki Bug z miejscowości Ślężany jest bardzo trudny z powodu dużej ilości starorzecz i odnóg. A więc skupie się szczególnie na odnogach których jest dużo. Dno bardzo zróżnicowane, przeważnie żwirowate. Dość spory nurt. Przewalone drzewa oraz uwady.
Na jednym zdjęciu zaznacze kilka fajnych miejscówek z dogodnym dojazdem.ddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddddd



Rzeka opis łowiska:

Akwen: Rzeka Bug: od ujścia Nurzca - do ujścia Liwca (obw. 5) »
GPS: N 52o 31' 45" E 21o 14' 30"
Położenie: Województwo: Mazowieckie »
Właściciel: Okręgi / Woda PZW: Okręg PZW Mazowiecki » (zobacz porozumienia Okręg PZW Mazowiecki 2024r »)
Regulamin połowu:PZW Regulamin Amatorskiego Połowu Ryb
Noclegi w pobliżu: Serock - meteor
Tagi łowiska: MAZOWIECKIE RZEKI, RZEKI Okręg PZW Mazowiecki

 

4.8
Oceń
(25 głosów)

Rzeka mapa:

Jak było dziś na rybach?

Dodaj swoją relację



- opinie i komentarze

u?ytkownik26041u?ytkownik26041
0

dobrze opisałeś  łowisko miejsce piękne super zdjęcia , ale myśle że jest tam spora presja wędkarska ,a szczególnie w okresie letnim za opis ***** ale jednak przy grańczny bug jest ładniejszy czysta dzicz

(2011-01-28 20:52)
Bugowy LowcaBugowy Lowca
0
dokładnie bug w okolicach powiatu chełmskiego i zamojskiego to super gratka dla wędkarzy ceniących spokój i uroki natury
(2011-02-02 09:58)
KamikKamik
0
Ta cześć to akurat obszar Natura 2000, naprawdę i tu można poznać prawdziwą dzicz...
(2011-02-03 14:56)
delux1993delux1993
0
Łowie w tej okolicy już około 5 lat głównie na spining . Z przynęt sprawdzają się gumy w korach białym, perły , żółte i zielone blaszki obrotowe sprawdzają się na bolenie i kleni . Jest tam sporo niewymiarowych sumów . Z gruntu można się skusić ładny leszcz lub przyzwoita płoć . Ogólnie ciekawa okolica do sprawdzenia swoich umiejętności .
(2011-02-20 18:12)
kkarollkkaroll
0
łowiłem już tu kilka razy, ale na miejscówce 4. Wczoraj z bratem postanowiliśmy wypróbować na noc miejsce nr 3 (polowanie na suma:)). Woda dość wysoka i z trudem udało nam się dojść do miejscówki nr 2, bez woderów nie byłoby szans. Z 3 zrezygnowaliśmy bo jeszcze trudniej. Woda fajna, głęboko więc wędki w wodę, zwłąszcza, że obok miejscowi co chwilę wyciągali łokciowe sumki (może podejdzie i coś większego). Wędki w wodzie, pogada ładna - zostajemy na noc:) Kiedy zdażyliśmy wypić pierwsze piwko trafili się śmiałkowie, którzy zdecydowali się iść na miejsce nr 3. Mówimy im że woda wysoka i ciężko. Idą. Uszli z 15m i słyszymy: Kuuu*wa!!! Ja pier*ole!! Myślimy sobie wpadli po szyje w błoto;) Wracają biegiem, cali bladzi i roztrzesieni mówią nam że z 10 m od naszego miejsca leży w wodzie topielec...

I tak się udał nasz piątkowy całonocny wypad na Ślężany... Wezwanie  policji i czekanie na dwóch kierowców, którzy odbiorą nas i samochód (wypite piwko)...
A tak fajnie się zapowiadało...
(2011-07-16 10:11)
KamikKamik
0
No no:) ci co poszli to moi koledzy. A ja z chłopakami ze straży musieliśmy wyciągnąć gościa łódka na miejsce 4 i tam dopiero resztę sprawy przejeła policja i prokurator
(2011-09-29 09:30)
jandrzej57jandrzej57
0


Jestem wędkarzem pasjonatem, który wędkuje nieprzerwanie 40 lat. Od roku mieszkam w nadbużańskiej okolicy. Osobiście mogłem przez ten rok przekonać się, że Bug jest rzeczywiście ostatnią dziką rzeką Europy. Urzeczony jego dziewiczym pięknem i rybostanem postanowiłem stworzyć wędkarską stanicę w pobliżu jego najbardziej malowniczych zakoli. Niestety przeliczyłem się nieco z możliwościami. Zdaję sobie obecnie sprawę, że między innymi ze względu na wiek nie będę miał już możliwości zrealizować swego marzenia. Chciałbym jednak aby moja działka położona nad samą rzeką posłużyła komuś właśnie do tego celu. Działka jak już pisałem jest nad samą rzeką ale poza strefą wylewów. Posiada studnię z czystą wodą i co najważniejsze spory, murowany budynek gospodarczy (solidnej konstrukcji w bardzo dobrym stanie), który bez zbędnych ceregieli budowlano_pozwoleniowych można adoptować na pożądany cel. Działka ma 0,5hektara i kształt trójkąta. Dodatkową jej atrakcją jest zamieszkałe przez bocianią rodzinę gniazdo. Jeśli jesteście państwo zainteresowani zrealizowaniem mojego pomysłu podam namiary na satelitarny ogląd. Pozdrawiam wędkarską brać.

jandrzej57@op.pl

(2012-06-04 22:03)
pawel 7902pawel 7902
0
Byłem tam na nockę w sobotę ..masakra zero brań ,a wędkarzy od groma ale i inni też bez żadnych efektów ..czy w bugu są jeszcze ryby??? (2012-07-09 20:18)
drolcakdrolcak
0
Wielokrotnie tam byłem, jak to na rzece zmienia sie bardzo z roku na rok. Miejsce nie wydaje sie juz tak atracyjne, a presja wedkarska jest ogromna. Znalezienie miejscówki jest bardzo trudne, namioty nocowania i po kilka wedek na jednego wedkarza to niestety norma (2012-07-23 12:45)

skomentuj ten artykuł