Wędkarze ze Śląskiego

/ 16 odpowiedzi
Witam! Chciałbym się podzielić z wędkarzami z okręgu PZW Opole opiniami na temat wędkarzy z okręgu Śląskiego. Z jednej strony spotykam sie z miłymi, kulturalnymi wędkarzami, którzy przyjeżdżają na ryby a nie po ryby. Z drugiej strony spotykam sie z takimi co ładują wszystko do wora i zostawiaja syf nad wodą. Niestety tak jest. Nie chce tu nikogo nazywać mięsiarzem czy twierdzić, że Ci z okręgu Opole są lepsi ale niestety często się spotykam z takimi przejawami. Mam na myśli wędkarzy łowiących na Kanale Gliwickim i Azotowym oraz rzece Odrze w Kędzierzynie-Koźlu. Nie szukam żadnej zaczepki. Chce tylko sie podzielić opinią. Bo czasami krew mnie zalew jak widze masę łusek po dużych leszczach i tonę puszek, opakowan po zanętach, puszkach po kukurydzy czy niedopalone ogniska w lecie wśród suchej trawy. Co sądzicie o wędkarzach z tego okręgu?
jackotis


W skrócie napiszę tylko tyle, że wszędzie są tacy sami wędkarze. Są śmiecący i zabierający śmieci. Mięsiarze i łowiący dla przyjemności. Bywałem na kilku łowiskach w kraju, gdzie okręg śląski nie ma porozumień ani swoich wód a śmieci były, a więc kto je zostawił ? Może Ci z opolskiego ? (2014/12/07 12:45)

89krzysztof


Oni nie są ze śląska tylko z sosnowca :) (2014/12/07 13:07)

dobrywedkarz


Większość takich nieetycznych wędkarzy na wspomnianych przeze mnie wodach to Ci z Śląskiego jednak. To od razu widac po rejestracjach samochodów, którymi przyjeżdzają. SK, SO, SB, SG, SZ. Nie dość, że spokojnie mogą zabrać swoje śmieci bo przyjeżdżają samochodem, to jeszcze serce sie kraja jak widzę dziesiątki ledwo wymiarowych okonków w siatkach. Przez takie postępowanie bywają dni kiedy trudno nawet płotkę złowić.  (2014/12/07 13:34)

berthold


Oni nie są ze śląska tylko z sosnowca :)




a tak dokładnie to na pewno nie są Ślązakami bo Ślązak czysty tak nigdy nie robi , no prawie (2014/12/07 13:37)

Amadero


Jak bardzo mnie denerwuje takie podejście. Oczywiście, że na gliwickim czy azotowym są opakowania i śmieci. Następnym razem zwróć uwagę sąsiadowi, a nie kieruj się jego rejestracją. Na wielu wodach opolskiego nie jeżdżą wędkarze ze śląskiego, a śmieci i mięsiarstwo też są obecne. Jeżeli uważasz, że ktoś bardziej śmieci bo jest ze śląska to gratuluje kierowania się jakimiś głupimi stereotypami.  (2014/12/07 15:45)

dobrywedkarz


Nie twierdze, że ktoś bardziej śmieci bo jest ze ŚLĄSKA. Często śmiecą wędkarze również z Opolskiego. Jednak okolice Kanału Gliwickiego a w szczególności Azotowego są najcześciej jednak oblegane przez tych z Śląskiego. I to oni najczęściej jednak śmiecą. Nikogo nie złapałem za rękę, jednak prosiłem paru którzy przyjechali na śląskich rejestracjach o to, aby zostawili po sobie porządek. Ci z opolskiego tutaj rzadko przyjeżdżają i nawet jakby śmiecili to nie uda im się zaśmiecic tej okolicy w takiej skali jak jest obecnie. Ci z opolskiego często przyjeżdżają na rowerach lub od razu widać po rejestracji. I rzadko takich widuje. Pozdrawiam! (2014/12/07 16:37)

89krzysztof


Jak widzisz tablica SO, to pewnie i śmieci będą. Mówię Ci, że to sosnowiec. 100% :) A te inne tablice to też z sosnowca auta, tylko nieprzerejestrowane :D (2014/12/07 16:37)

dobrywedkarz


"Jak  zwykle organizatorzy zawodów musieli posprzątać nieco brzeg z zalegających tam pamiątek po innych wędkarzach, tym razem było to tylko 5 dużych worków na śmieci ( w ubiegłym roku 10), ale w dalszym ciągu widać że nie dbamy o nasze otoczenie na rybach" to są słowa z relacji mojego koła z zawodów spławikowych na kanale azotowym http://www.pzw.org.pl/azoty/wiadomosci/76286/60/pierwsze_zawody_w_nowym_sezonie
"Zanim wędkarze zajęli wylosowane stanowiska, to musieli je sobie przygotować tak by nie wyglądało, że siedzą w śmietniku. Na brzegu kanału dosłownie walały się sterty śmieci pozostawione przez wędkujących tu miłośników czystej natury. Butelki, puszki, opakowania po zanętach, a także inne mniej przyjemne w oglądaniu śmieci trzeba było najpierw zebrać do worków, a potem dopiero rozkładać sprzęt i myśleć o zawodach. W sumie dziesięć dużych worków wędkarskich „pamiątek” zostało wywiezione do naszego kontenera, a chodząc dalej wzdłuż brzegu kanału, widać, że trzeba by było na całym jego brzegu zorganizować jakieś zawody, by, choć z grubsza go wysprzątać. Dziś wędkarze posprzątali po innych wędkarzach, ale chyba nasze wędkarskie poszanowanie natury nie na tym ma polegać" http://www.pzw.org.pl/azoty/wiadomosci/60434/60/udane_rozpoczecie_sezonu (2014/12/07 16:48)

dobrywedkarz


To były słowa z relacji mojego koła z zawodów spławikowych, które 2 razy w przeciągu 2 lat sie odbywały na Kanale Azotowym (2014/12/07 16:50)

Amadero


To były słowa z relacji mojego koła z zawodów spławikowych, które 2 razy w przeciągu 2 lat sie odbywały na Kanale Azotowym



Powiem szczerze, że zanim przeprowadziłem się na Śląsk wędkowałem regularnie  na wodach Opolszczyzny bo stamtąd pochodzę. Zarówno kanał gliwicki jak i azotowy nie są mi obce. Mam wrażenie, że na wodach granicznych opolskiego i śląskiego od wielu lat pokutuje mit, że co złego to Ślązacy. Jasne, że tak się zdarza tylko wyjaśnij mi kolego dlaczego wody takie jak Krępna, Obrowiec, Malina pod opolem i tym podobne, które wędkarzy z Śląskiego widują sporadycznie też wyglądają jak śmietnisko? (2014/12/07 17:35)

dobrywedkarz


Tak jak wcześniej wspomniałem nasi wędkarze z Opolskiego również niestety śmiecą. Zauważyłem taką zasadę. Im więcej przyjezdnych, choćby z tego samego okręgu, tym więcej śmieci. Dobrym przykładem jest wyrobisko PZW w Koźlu-Rogach gdzie jest mało przyjezdnych. Jest tam dosyć dużo wędkarzy, lecz są głównie z Kędzierzyna i ew. okolic. Śmieci sie tam praktycznie nie zauważy. Może jest to spowodowane tym, że są tam obok każdego stanowiska worki na śmieci i kontener główny. Jednak nie widze przeszkód, aby ktoś wziął swoje śmieci do domu, tym bardziej jak jest samochodem, którymi prawie zawsze przyjeżdżaja Ci z Śląskiego. Paradoksalnie jak ktoś jest przyjezdny to jest samochodem i tym bardziej może zabrać śmieci i tym większy zawsze zostawia syf nad wodą.  (2014/12/07 17:49)

Amadero


Wiadomo, że jeśli są pojemniki na śmieci kontrole itd. to łowiska wyglądają o niebo lepiej. Mimo wszystko nie wydaje mi się żeby Ślązacy śmiecili bardziej. Odkąd przeprowadziłem się do Rybnika to nie widziałem tak czystych łowisk z nielicznymi śmieciami ale jest to głównie zasługa koszy na śmieci co 20 metrów i kontroli. Niestety nie wszystkich da się wyedukować.  (2014/12/07 17:56)

Roxola


Po pierwsze - "śląskiego" to przymiotnik i pisze się z małej litery.
Po drugie - wszędzie są czarne owce.
Po trzecie i najważniejsze - w pierwszej kolejności rozejrzyj się w swoim gnieździe za tymi złymi, zanim zaczniesz wytykać palcem sąsiadów.
<Tytuł wątku ewidentnie uderza w wędkarzy z katowickiego>
...się chciało, ale nie wyszło (?)  - no bardzo mi przykro. (2014/12/07 22:27)

dobrywedkarz


We wcześniejszych komentarzach napisałem ja i @Amadero , że na naszym okręgu równiez niestety śmiecą. Wątek nie uderza tylko w wędkarzy z katowickiego a miałem zamiar tylko wymienić się opiniami, które mam po części dobre na temat tych wędkarzy.  (2014/12/08 07:55)

u?ytkownik165777


A u nas koło Raciborza wiemy że z opolskiego u nas nie śmiecą bo Ci z rejestracją OK to kiepscy kierowcy i dalej jak 10 km. od domu się nie ruszają :) - to tak dla jaj. (2014/12/08 14:28)

u?ytkownik165777


Tak na poważnie na jednym z łowisk w mojej okolicy ,,gościliśmy'' kilkanaście grup lub rodzin , biwakowali od kilku do kilkunastu dni w wakacje . Nikt nie zostawił po sobie całkowitego porządku - bo przecież są daleko od domu i tak prędko a może nawet wcale tu nie wrócą . Na niektórych stanowiskach śmieci częściowo albo całkowicie zostały w workach foliowych [nawet posegregowane] , niestety przy najbliższej okazji worki zostały rozerwane przez zwierzęta lub przez lokalnych ,,łowców skarbów'' w poszukiwaniu puszek po piwie . Moim zdaniem tego problemu nie rozwiążemy tu na forum , a próba ,,rejonizacji'' tego stanu rzeczy niepotrzebnie podnosi nam ciśnienie. Pozdrawiam. (2014/12/08 15:32)