Skarga na Okręg PZW w Krośnie

/ 40 odpowiedzi
Witam,Po bezskutecznym wzywaniu Okręgu do zaprzestania łamania prawa wysłałem skargi.Jedna do różnych instytucji.
Można powielać, skracać - kto chce niech też wyśle, w "kupie" siła.Oto skarga:

Konstytucja RP w art.1 określa Polskę jako dobro wspólne wszystkich obywateli. 
Ustawa „Prawo Wodne” art. 34 precyzuje powyższy zapis w stosunku do wód publicznych RP, ustanawiając powszechne prawo do korzystania z tych wód każdemu obywatelowi RP. Jednocześnie  w art. 10 definiuje wody publiczne jako wszystkie wody należące do Skarbu Państwa oraz jednostek samorządu terytorialnego.
Dodatkowo  art. 34 ustanawia powszechne prawo każdego obywatela RP do prowadzenia Amatorskiego Połowu Ryb na wodach publicznych na zasadach określonych w odrębnych przypisach.
Te przypisy odnajdujemy w ustawie „O rybactwie śródlądowym”.
Ustawa „O rybactwie śródlądowym” art. 7 po pierwsze wprowadza wymóg posiadania karty wędkarskiej na wodach publicznych, po wtóre wprowadza obowiązek posiadania zezwolenia uprawnionego do rybactwa  w wypadu Amatorskiego Połowu Ryb na wodach publicznych w obwodach rybackich(wody publiczne płynące zostały podzielone na obwody rybackie).
Dodatkowo zobowiązuje uprawnionych do rybactwa w obwodach rybackich do wydania takiego zezwolenia oraz pozwala za wydanie takiego zezwolenia na pobranie opłaty.

Okręg PZW w Krośnie(dalej zwany: Okręgiem) jest uprawniony do rybactwa na wodach publicznych państwa polskiego, gdzie najczęściej dokonuję Amatorskiego Połowu Ryb.

Z chwilą próby uzyskania zezwolenia na jeden z obwodów rybackich użytkowanych przez Okręg, Okręg przedstawia mi następujące możliwości stania się posiadaczem takiego zezwolenia:

- warunkiem podstawowym otrzymania zezwolenia jest przystąpienie do stowarzyszenia PZW.

- dodatkowo nie mam możliwości wykupienia zezwolenia na Amatorski Połów Ryb na dany „obwód rybacki” płynących wód publicznych

Okręg łączy wody różnice się pod względem własności w jedną wodę tzw. „wody ogólnodostępne”. To wody niepubliczne będące własnością PZW, wody niepubliczne użytkowane przez PZW na zasadach różnych umów z osobami fizycznymi jak i prawnymi, to wody publiczne stojące użytkowane na zasadach różnych umów ze Skarbem Państwa lub jednostkami samorządu terytorialnego, oraz wody różnych obwodów rybackich użytkowanych przez PZW na podstawie umów użytkowania zawartymi zgodnie z ustawą „prawo wodne” z odpowiednim oddziałem Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.

Nie mogę, (na co pozwala mi prawo) wybrać jakiegoś obwodu rybackiego i uzyskać zezwolenia na uprawianie Amatorskiego Połowu Ryb w tym obwodzie, mogę tylko wykupić zezwolenie na wszystkie wody naraz.

Reasumując, opisane działania łamią wiele zapisów polskich ustaw w tym:

-  „prawo o stowarzyszeniach” – art. 6. Ust 2. – zmuszanie do wstąpienia do stowarzyszenia

- „prawo wodne” – art. 34 – ograniczenie praw powszechnych (dotyczy zwłaszcza pobierania opłat za Amatorski Połów Ryb na stojących wodach publicznych) – nie ma prawnych upoważnień w żadnych zapisach polskich ustaw o możliwości pobierania takich opłat

- „o rybactwie śródlądowym” – art. 7 – to on mówi o prawie obywatela do wybrania danego obwodu rybackiego i uzyskania zezwolenia na ten konkretny obwód, to on wprowadza darmowy połów ryb na publicznych wodach stojących (warunkiem jest posiadanie karty wędkarskiej)

Pewnie wiele innych.

Dodatkowo to dyskryminacja polskich obywateli ze względu na przynależność. Każdy obywatel ma prawo uprawiać Amatorski Połów Ryb na wodach publicznych RP a nie tylko osoby należące do PZW.

Państwowa Straż Rybacka została zgodnie z ustawą „o rybactwie śródlądowym” powołana do kontroli przestrzegania ustawy oraz przepisów wydanych na jej podstawie – Art. 22

Wzywam Państwową Straż Rybacką do wypełnienia swojej ustawowej roli i zmuszenie Okręgu PZW w Krośnie do przestrzegania ustawy „o rybactwie” śródlądowym.

Wzywam Prezydenta Miasta Krosna do wypełnienia swojej roli „organu nadzorującego” wynikającego z ustawy „prawo o stowarzyszeniach” i zmuszenie Okręgu PZW w Krośnie do przestrzegania polskiego prawa.

Wzywam Rzecznika Praw Obywatelskich do podjęcia kroków w celu przywrócenia obywatelom RP praw powszechnych wynikających z Konstytucji RP.

Wzywam Panią Pełnomocnik Rządu Do Spraw Równego Traktowaniu o podjęcie działań mających na celu zlikwidowaniu zjawiska dyskryminacji polskich obywateli niezrzeszonych w PZW. Jednocześnie informuję, iż do dzisiaj nie została spełniona obietnica Ministra Rolnictwa I Rozwoju Wsi o usunięciu zapisów dyskryminujących polskich obywateli z ustawy „o rybactwie śródlądowym”.

Wzywam Zarząd Główny Polskiego Związku Wędkarskiego o przestrzeganie polskiego prawa i podjęcia działań naprawczych w Okręgach PZW.

Wzywam Ministra Rolnictwa I Rozwoju Wsi jako „wydawcę” ustawy „o rybactwie śródlądowym” o podjęcie działań aby w państwie polskim była ona przestrzegana. Jednocześnie przypominam, iż obiecał Pan Minister przy najbliższej nowelizacji tejże ustawy zlikwidować zapis dyskryminacji polskich obywateli względem cudzoziemców o konieczności posiadania karty wędkarskiej, a zwolnienia z jej posiadania cudzoziemców. To hańba dla młodej polskiej demokracji.

Z wyrazami szacunku

 

Bernard51


Wydaje mi się że właściwym adresatem powinien być  Minister Rolnictwa I Rozwoju Wsi a nie zainteresowane tym stanem PZW. Można by było e-mailami jak i listami zarzucić Ministerstwo, może jakiś odzew by byl. (2015/01/19 11:10)

marek-debicki


Kawałek solidnego i przemyślanego materiału. Czasami jednak odnoszę wrażenie, że RZGW, które powinny w imieniu Skarbu Państwa sprawować pieczę nad wodami, z chwilą zawarcie umów, zbytnio wodami się nie przejmują. Takie mam wrażenie.Pozdrawiam i życzę pomyślnego rozwiązania problemu. (2015/01/21 13:36)

pakul1206


Ciekawe kiedy wylecisz za związku za podważanie decyzji GÓRY :))) (2015/01/21 13:51)

ryukon1975


Lepiej wylecieć z tego czegoś (co raczej jest mało prawdopodobne) z twarzą jak dać się wgnieść butem w glebę. Póki co mamy wolność słowa i możemy mówić "prawie wszystko". Najważniejsze nie dać się ogłupić do końca. (2015/01/21 14:01)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

Jędrula


Kawałek solidnego i przemyślanego materiału. Czasami jednak odnoszę wrażenie, że RZGW, które powinny w imieniu Skarbu Państwa sprawować pieczę nad wodami, z chwilą zawarcie umów, zbytnio wodami się nie przejmują. Takie mam wrażenie.Pozdrawiam i życzę pomyślnego rozwiązania problemu.






Tak jak Kolega mówi .
(2015/01/21 14:33)

tstaros


Nie chcę studzić niczyich zapałów, ale wiem że podobne próby były już podejmowane, m.in. przez kolegę Jacka Kolendowicza. Gośc miał dużo zapału, znajomość przepisów, adwokatów za sobą, pismo wędkarskie i.... kilka lat minęło i nic się nie zmienia. Odbił się od paru drzwi i przestał walczyć z wiatrakami. (2015/01/21 17:34)

osa12


Oto odpowiedź na moją skargę jaką otrzymałem od PSR w Rzeszowie:
W odniesieniu do Pana skargi z dnia 19 stycznia 2015 r. w zakresie „zmuszenia Okręgu PZW w Krośnie do przestrzegania ustawy o rybactwie śródlądowym":Amatorski połów ryb (zarówno wędkarstwo, jak i kusznictwo podwodne) wchodzi w zakres powszechnego korzystania z wód w rozumieniu art. 34 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (t. j. Dz. U. z 2012 r., poz. 145 z późn. zm.). Jednak, zapis ust. 2 ww. art. 34 odsyła do odrębnych przepisów, i dotyczy właśnie amatorskiego połowu ryb.To zastrzeżenie, pozwala na wyjaśnienie relacji między amatorskim połowem ryb w rozumieniu ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym (t. j. Dz. U. z 2009 r., Nr 189, poz. 1471 z późn. zm.) a powszechnym korzystaniem z wód w rozumieniu Prawa wodnego. Otóż w obowiązującym stanie prawnym nie można powoływać się na prawo do powszechnego korzystania z wód w formie uprawiania amatorskiego połowu ryb, gdyby ten połów nie miał być zgodny z przepisami ustawy rybackiej.Art. 7 ust. 2 ustawy rybackiej, jasno wskazuje, że do uprawiania amatorskiego połowu ryb należy posiadać kartę wędkarską i zezwolenie Uprawnionego do rybactwa, o którym mówi art. 4 ustawy rybackiej. Z tym, że karta wędkarska nie jest wymagana do uprawiania amatorskiego połowy ryb w obiektach przeznaczonych do chowu i hodowli ryb.W obowiązującym stanie prawnym mamy do czynienia z kategorią nadrzędną zezwolenia uprawnionego do rybactwa w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy rybackiej na amatorski połów ryb na wodach tego uprawnionego, bez względu na to, kto jest tym uprawnionym i o jakie wody chodzi, . To zezwolenie z kolei może być:a) zezwoleniem na amatorski połów ryb w obwodzie rybackim;b) zezwoleniem na amatorski połów ryb poza obwodem rybackim;W obu wariantach charakter prawny zezwolenia jest identyczny – jest potwierdzeniem zawarcia umowy cywilnoprawnej między wędkarzem (kusznikiem podwodnym) a uprawnionym do rybactwa niezależnie od tego czy jest to kategoria uprawnionych na wodach prywatnych czy uprawnionych na wodach publicznych. Art. 7 ust. 8 ustawy rybackiej daje każdemu uprawnionemu do rybactwa prawo do pobierania opłat za wydane zezwolenie na uprawianie amatorskiego połowu ryb w wysokości przez siebie ustalonej. Udzielenie zezwolenia na amatorski połów ryb w wodach uprawnionego do rybactwa jest umową sprzedaży prawa do połowu ryb na jego wodach. Ponadto, podstawowym obowiązkiem uprawnionego do rybactwa na wodach publicznych jest prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej (art. 6 ustawy rybackiej), a wobec tego powołanie się na względy racjonalnej gospodarki rybackiej może uzasadnić odmowę udzielenia zezwolenia na amatorski połów ryb w wodach publicznych. Potwierdzeniem takiego stanowiska jest przepis § 5 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia w sprawie operatu rybackiego (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 177), który wymaga podania w operacie maksymalnej liczby mogących w ciągu jednego dnia uprawiać amatorski połów ryb, co jest podyktowane wymogiem racjonalnej gospodarki rybackiej.Państwowa Straż Rybacka w stosunku do działań Okręgów Polskiego Związku Wędkarskiego, czyli uprawnionych do rybactwa posiada możliwość sankcjonowania ich działań na podstawie art. 27 ustawy rybackiej, za niewykonywanie obowiązków dotyczących racjonalnej gospodarki rybackiej określonych w art. 4a ust. 1 i 2 oraz w art. 6c.Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Rybackiej w Rzeszowie, jak do tej pory, nie miała zastrzeżeń do prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej przez PZW Okręg w Krośnie.Dodatkowo informuję Pana, że Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Krośnie, uchwałą z dnia 9 lutego 2015 r. ustalił wysokość składek dla osób niezrzeszonych w PZW w wysokości: 100 zł – wody górskie i 70 zł – wody nizinne.                Z poważaniem   Irena Gierus   Komendant Wojewódzki PSR  w Rzeszowie
No cóż, zupełny brak wiedzy i przedziwna interpretacja prawa:- brak zrozumienia jak dzielą się wody w Polsce, co to jest i na jakich wodach uprawiany jest ustawowo tzw. „Amatorski Połów Ryb”,  co to są zezwolenia i na jakich wodach obowiązują.- zupełnie niezrozumienie terminu „dyskryminacja”- zupełne niezrozumienie roli „uprawnionego do rybactwa”- niewiedza gdzie „uprawniony do rybactwa” musi prowadzić „Racjonalną Gospodarkę Rybacką”
Będę się starał doprowadzić „dialog” z PSR Rzeszów do sądu.Na dzisiaj muszę „poczytać” czy już ta odpowiedź kwalifikuje się do takiej sprawy ?Chyba nie, pewnie wezwę PSR do zaprzestania naruszania prawa (usunięcia naruszania prawa), oraz wezwę organ nadzorczy (wojewoda) do zmuszenia PSR do respektowania prawa. Zamieszczę moje wnioski jak je zredaguję. (2015/03/04 13:07)

Artur z Ketrzyna


Widzisz, osa. Masz dylemat. Bo nie ważne jak prawo mówi. Ważne jak ty uważasz....
Na szczęście ty nie dyktujesz warunków, nie ty ustanawiasz prawo...

Z chwilą próby uzyskania zezwolenia na jeden z obwodów rybackich użytkowanych przez Okręg, Okręg przedstawia mi następujące możliwości stania się posiadaczem takiego zezwolenia:

- warunkiem podstawowym otrzymania zezwolenia jest przystąpienie do stowarzyszenia PZW.

I tu już PZW dałeś podstawę do pozwania ciebie za zniesławienie/ pomówienie.
Sama Pani "
Irena Gierus Komendant Wojewódzki PSR  w Rzeszowie" wskazała ci tu opłatę dla nie zrzeszonych.



- dodatkowo nie mam możliwości wykupienia zezwolenia na Amatorski Połów Ryb na dany „obwód rybacki” płynących wód publicznych.

No ciekawe na jaki obwód nie masz zezwolenia jak dostajesz zezwolenie na wody nizinne?

Owszem, można by było wprowadzić składkę na dany okręg, jak i takowe zezwolenie, ale w prawie na które się powołujesz nie ma zapisu że uprawniony musi wydawać zezwolenie na każdy obwód rybacki oddzielnie.
Tak tez robi i PGRyb. To czemu i ich nie skarżysz?

Dodatkowo to dyskryminacja polskich obywateli ze względu na przynależność. Każdy obywatel ma prawo uprawiać Amatorski Połów Ryb na wodach publicznych RP a nie tylko osoby należące do PZW.
Jak wyżej, masz wybór wędkowania jako zrzeszony lub nie zrzeszony.


Najśmieszniejsze jest to że ty domagasz się zezwolenia na jeden obwód rybacki. Mimo że mając zezwolenie możesz łowić nie tylko na tym obwodzie ale i na kilku innych.
A inni domagają się zezwoleń uprawniających ich do łowienia na wszystkich wodach PZW.
(2015/03/04 15:49)

Jędrula


Oto odpowiedź na moją skargę jaką otrzymałem od PSR w Rzeszowie:
W odniesieniu do Pana skargi z dnia 19 stycznia 2015 r. w zakresie „zmuszenia Okręgu PZW w Krośnie do przestrzegania ustawy o rybactwie śródlądowym":Amatorski połów ryb (zarówno wędkarstwo, jak i kusznictwo podwodne) wchodzi w zakres powszechnego korzystania z wód w rozumieniu art. 34 ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne (t. j. Dz. U. z 2012 r., poz. 145 z późn. zm.). Jednak, zapis ust. 2 ww. art. 34 odsyła do odrębnych przepisów, i dotyczy właśnie amatorskiego połowu ryb.To zastrzeżenie, pozwala na wyjaśnienie relacji między amatorskim połowem ryb w rozumieniu ustawy z dnia 18 kwietnia 1985 r. o rybactwie śródlądowym (t. j. Dz. U. z 2009 r., Nr 189, poz. 1471 z późn. zm.) a powszechnym korzystaniem z wód w rozumieniu Prawa wodnego. Otóż w obowiązującym stanie prawnym nie można powoływać się na prawo do powszechnego korzystania z wód w formie uprawiania amatorskiego połowu ryb, gdyby ten połów nie miał być zgodny z przepisami ustawy rybackiej.Art. 7 ust. 2 ustawy rybackiej, jasno wskazuje, że do uprawiania amatorskiego połowu ryb należy posiadać kartę wędkarską i zezwolenie Uprawnionego do rybactwa, o którym mówi art. 4 ustawy rybackiej. Z tym, że karta wędkarska nie jest wymagana do uprawiania amatorskiego połowy ryb w obiektach przeznaczonych do chowu i hodowli ryb.W obowiązującym stanie prawnym mamy do czynienia z kategorią nadrzędną zezwolenia uprawnionego do rybactwa w rozumieniu art. 4 ust. 1 ustawy rybackiej na amatorski połów ryb na wodach tego uprawnionego, bez względu na to, kto jest tym uprawnionym i o jakie wody chodzi, . To zezwolenie z kolei może być:a) zezwoleniem na amatorski połów ryb w obwodzie rybackim;b) zezwoleniem na amatorski połów ryb poza obwodem rybackim;W obu wariantach charakter prawny zezwolenia jest identyczny – jest potwierdzeniem zawarcia umowy cywilnoprawnej między wędkarzem (kusznikiem podwodnym) a uprawnionym do rybactwa niezależnie od tego czy jest to kategoria uprawnionych na wodach prywatnych czy uprawnionych na wodach publicznych. Art. 7 ust. 8 ustawy rybackiej daje każdemu uprawnionemu do rybactwa prawo do pobierania opłat za wydane zezwolenie na uprawianie amatorskiego połowu ryb w wysokości przez siebie ustalonej. Udzielenie zezwolenia na amatorski połów ryb w wodach uprawnionego do rybactwa jest umową sprzedaży prawa do połowu ryb na jego wodach. Ponadto, podstawowym obowiązkiem uprawnionego do rybactwa na wodach publicznych jest prowadzenie racjonalnej gospodarki rybackiej (art. 6 ustawy rybackiej), a wobec tego powołanie się na względy racjonalnej gospodarki rybackiej może uzasadnić odmowę udzielenia zezwolenia na amatorski połów ryb w wodach publicznych. Potwierdzeniem takiego stanowiska jest przepis § 5 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia w sprawie operatu rybackiego (t.j. Dz. U. z 2015 r., poz. 177), który wymaga podania w operacie maksymalnej liczby mogących w ciągu jednego dnia uprawiać amatorski połów ryb, co jest podyktowane wymogiem racjonalnej gospodarki rybackiej.Państwowa Straż Rybacka w stosunku do działań Okręgów Polskiego Związku Wędkarskiego, czyli uprawnionych do rybactwa posiada możliwość sankcjonowania ich działań na podstawie art. 27 ustawy rybackiej, za niewykonywanie obowiązków dotyczących racjonalnej gospodarki rybackiej określonych w art. 4a ust. 1 i 2 oraz w art. 6c.Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Rybackiej w Rzeszowie, jak do tej pory, nie miała zastrzeżeń do prowadzenia racjonalnej gospodarki rybackiej przez PZW Okręg w Krośnie.Dodatkowo informuję Pana, że Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Krośnie, uchwałą z dnia 9 lutego 2015 r. ustalił wysokość składek dla osób niezrzeszonych w PZW w wysokości: 100 zł – wody górskie i 70 zł – wody nizinne.                Z poważaniem   Irena Gierus   Komendant Wojewódzki PSR  w Rzeszowie
No cóż, zupełny brak wiedzy i przedziwna interpretacja prawa:- brak zrozumienia jak dzielą się wody w Polsce, co to jest i na jakich wodach uprawiany jest ustawowo tzw. „Amatorski Połów Ryb”,  co to są zezwolenia i na jakich wodach obowiązują.- zupełnie niezrozumienie terminu „dyskryminacja”- zupełne niezrozumienie roli „uprawnionego do rybactwa”- niewiedza gdzie „uprawniony do rybactwa” musi prowadzić „Racjonalną Gospodarkę Rybacką”
Będę się starał doprowadzić „dialog” z PSR Rzeszów do sądu.Na dzisiaj muszę „poczytać” czy już ta odpowiedź kwalifikuje się do takiej sprawy ?Chyba nie, pewnie wezwę PSR do zaprzestania naruszania prawa (usunięcia naruszania prawa), oraz wezwę organ nadzorczy (wojewoda) do zmuszenia PSR do respektowania prawa. Zamieszczę moje wnioski jak je zredaguję.








Działaj Kolego i informuj nas . (2015/03/04 15:58)

pawelz


Artur, a wiesz czemu PZW Krosno wprowadzilo te oplaty ?. I czemu dopiero 09.02 ?.
Bo wczesnie bezprawnie nie przewidywali oplat dla niezrzeszonych. Ale rozpetala sie burza, miedzy innymi tu:
http://www.flyfishing.pl/mainforum/msg.php?id=141264&offset=0
i Krosno dziwnym trafem nagle wprowadzilo te oplaty.
Wczesniej w uchwale nr 1/10/14 i uchwała nr 2/10/14 ZO PZW Krosno z dnia 29 października 2014 w sprawie składek i zasad wędkowania na 2015 rok nie bylo slowa na temat niezrzeszonych. (2015/03/04 16:23)

Artur z Ketrzyna


Artur, a wiesz czemu PZW Krosno wprowadzilo te oplaty ?. I czemu dopiero 09.02 ?.
Bo wczesnie bezprawnie nie przewidywali oplat dla niezrzeszonych. Ale rozpetala sie burza, miedzy innymi tu:
http://www.flyfishing.pl/mainforum/msg.php?id=141264&offset=0
i Krosno dziwnym trafem nagle wprowadzilo te oplaty.
Wczesniej w uchwale nr 1/10/14 i uchwała nr 2/10/14 ZO PZW Krosno z dnia 29 października 2014 w sprawie składek i zasad wędkowania na 2015 rok nie bylo slowa na temat niezrzeszonych.

No to faktycznie było nie fer...
Ja inny okręg i u mnie były dla nie zrzeszonych.


PS.:

I. Wody ogólnodostępne:

 

Członkowie PZW: 

·         Składka roczna:

  • podstawowa pełna - 200 zł,
  • ulgowa dla członków rezygnujących z wędkowania na wodach górskich - 140 zł

Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Krośnie, uchwałą z dnia 9 lutego 2015 r. ustalił wysokość składek dla osób niezrzeszonych w PZW w wysokości: 100 zł – wody górskie i 70 zł – wody nizinne.
To teraz taniej maja nie zrzeszeni....
(2015/03/04 18:35)

LeoAmator


Widzę tu słuszną sprawę ale i walkę z wiatrakami .Ja kiedyś próbowałem zrozumieć obowiązek posiadania karty wędkarskiej u kogoś kto chce tylko zobaczyć czy mu się wędkarstwo spodoba i nie jest zwolniony z jej posiadania.Nie każdy zaczyna wędkować jako dziecko.Powodzenia w boju. (2015/03/04 19:57)

Bernard51


Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Krośnie, uchwałą z dnia 9 lutego 2015 r. ustalił wysokość składek dla osób niezrzeszonych w PZW w wysokości: 100 zł – wody górskie i 70 zł – wody nizinne.
To teraz taniej maja nie zrzeszeni....

To jest opłata za dobę......
(2015/03/05 05:22)

pawelz


PS. A teraz w Krosnie mamy paradoks. Niezrzeszony moze lowic na OS San za 80zl/dzien a na "normalnej" wodzie gorskiej 100zl. Uwazalem Krosno za wzorcowy jesli chodzi o wody gorskie okreg a tu taka glupota.
OS i tak ma niemalze 100% oblozenie a teraz dodatkowo "zmusza" sie niezrzeszonych do lowienia na OS'e. Dopchac sie tam do wody bedzie w tym roku cudem :( (2015/03/05 09:07)

Artur z Ketrzyna


Okręg Polskiego Związku Wędkarskiego w Krośnie, uchwałą z dnia 9 lutego 2015 r. ustalił wysokość składek dla osób niezrzeszonych w PZW w wysokości: 100 zł – wody górskie i 70 zł – wody nizinne.
To teraz taniej maja nie zrzeszeni....

To jest opłata za dobę......

szczerze, to nie widzę tych składek/opłat da nie zrzeszonych, na stronie okręgu.
Są opłaty dla nie zrzeszonych na cały rok?
Możesz tu wkleić wykaz opłat? (2015/03/05 10:02)

Bernard51


PS. A teraz w Krosnie mamy paradoks. Niezrzeszony moze lowic na OS San za 80zl/dzien a na "normalnej" wodzie gorskiej 100zl. Uwazalem Krosno za wzorcowy jesli chodzi o wody gorskie okreg a tu taka glupota.
OS i tak ma niemalze 100% oblozenie a teraz dodatkowo "zmusza" sie niezrzeszonych do lowienia na OS'e. Dopchac sie tam do wody bedzie w tym roku cudem :(

W# pogoni za kasa nie zawsze racjonalnie się myśli, a może przeświecała idea że na górskich jednak rybę można zabrać.

Artur na oficjalnej stronie też nie widzę tylko z postu "Osy" przeczytałem. Nie widze na stronie uchwały z 9 lutego 2015 r.



(2015/03/05 10:23)

Romuald55


Ja chciałbym wiedzieć czy osa12 jest prawnikiem.Bo tylko prawnik może wiarygodnie ocenić interpretację zapisów ustawy. (2015/03/05 10:28)

Bernard51


Mieliśmy przykład jak prawnik PZW P. Kustosz niektóre uchwały interpretował podobnie jak sołtys Kierdziłek. (2015/03/05 10:34)

osa12


Każdy może interpretować prawo, nie ma znaczenia czy prawnik czy rolnik.Prawo jest dla ludzi, nie dla prawników.
W sądzie najczęściej spierają się prawnicy właśnie o interpretację zapisów prawnych (jeden prawnik twierdzi iż jest tak, a drugi że inaczej).Tylko sąd jest w stanie to rozstrzygnąć. Będę tą sprawę ciągnął aż do sądu.Zobaczymy co sąd na to ?
Nie jestem prawnikiem. (2015/03/05 11:41)

JKarp


Ja chciałbym wiedzieć czy osa12 jest prawnikiem.Bo tylko prawnik może wiarygodnie ocenić interpretację zapisów ustawy.


Nie chcę być upierdliwy ale jakiś czas temu pewien prawnik zinterpretował fakt wywózki zestawu jako połów ryb ;-)
Inny prawnik stwierdził, że jakaś tam SSR może pobierać dobrowolne wpłaty od wędkarzy łamiących zapisy Ustawy. Ale już nie prawnik a Komendant PSR właściwy dla tej SSR stwierdził, że takiego prawa nie ma. ( mam na to dowód )
Zapewniam Cię, że mając jako takie pojęcie o czytaniu ze zrozumieniem zwykły człowiek jest w stanie zinterpretować zapisy różnych ustaw. Faktem jest jednak, że choćby taka interpretacja była najwłaściwsza zostanie podważona dla samej zasady podważenia przez " wykształconego " prawnika. Sam domyśl się dlaczego ?

Powiedz Romuald czy trzeba być prawnikiem żeby zrozumieć zapis, że uprawniony do rybactwa wydaje zezwolenie na APR w kwocie przez siebie ustalonej w obwodzie rybackim. Celowo zaznaczyłem  bo jasno jest napisane w obwodzie rybackim czyli jednym, nie dwóch, pięciu itd. A ja mam kilka obwodów rybackich wkoło ale np Wisła jako obwód mnie nie rajcuje więc dlaczego nie mogę wybrać obwodu rybackiego Zalew Zegrzyński a odpuścić Wisłę, Narew, Bug itd ?

A najważniejsze - jestem chemikiem :-)

JK (2015/03/05 12:03)

Romuald55


Nie w tym rzecz.Już na poziomie projektów ustawy cała armia prawników ustala aspekty prawne ustawy.Następnie gdy projekt ustawy trafi do laski marszałkowskiej ponownie jest konsultowany z prawnikami.Podobnie po każdym czytaniu.Następnie prawnicy senaccy jeszcze raz ją sprawdzają.Podobnie po powrocie do sejmu.Na koniec prawnicy prezydenccy sprawdzają zgodność z konstytucją.Niech mi ktoś wytłumaczy,jakim cudem jakiś prawnik,radca prawny lub inny obywatel zna się lepiej na interpretacji ustaw niż cała armia prawników,specjalistów różnych dziedzin prawa. (2015/03/05 13:02)

Romuald55


Moim zdaniem,jeżeli Kolega osa uważa że Okręg łamie prawo,to powinien Kolega złożyć zawiadomienie do prokuratury.Łamanie bowiem zapisów ustawy jest przestępstwem i tylko prokuratura jest władna to wyjaśnić definitywnie. (2015/03/05 13:10)

JKarp


O ile mi wiadomo skargę na stowarzyszenie można złożyć tylko do organu nadzorującego czyli starostwa. 
Chyba największą bolączką PZW jest fakt, że nasze władze myślą, że tylko one mają "moc" zrozumieć i interpretować zapisy Ustaw. Więc wykorzystuje się niewiedzę wędkarzy a opornych kieruje się pod Sąd Koleżeński bo działają na szkodę PZW jak to zrobiono ostatnio w okręgu PZW Białystok.
JK (2015/03/05 13:31)

Artur z Ketrzyna


O ile mi wiadomo skargę na stowarzyszenie można złożyć tylko do organu nadzorującego czyli starostwa. 
Chyba największą bolączką PZW jest fakt, że nasze władze myślą, że tylko one mają "moc" zrozumieć i interpretować zapisy Ustaw. Więc wykorzystuje się niewiedzę wędkarzy a opornych kieruje się pod Sąd Koleżeński bo działają na szkodę PZW jak to zrobiono ostatnio w okręgu PZW Białystok.
JK

I nie tylko, ja też miałem taka akcję...
A w jednym wniosku było "0" zarzutów i rzecznik ten wniosek przyjął. Chciał się chłopak wykazać... (2015/03/05 14:54)

ryukon1975


Ja chciałbym wiedzieć czy osa12 jest prawnikiem.Bo tylko prawnik może wiarygodnie ocenić interpretację zapisów ustawy.



Czyli każdy "normalny" nie prawnik ma nie broniąc swoich praw dać się "legalnie" bić w dupę? Pomyśl co piszesz bo za godzinę wszystko co Twoje będzie moje przecież nie jesteś prawnikiem i się nie obronisz. :))))

(2015/03/06 02:25)