Przygotowania sprzętu do sezonu zimowego

/ 10 odpowiedzi
Witam,
Jak wam idą przygotowania do pierwszego lodu?
Proszę oceńcie przed chwilą skleconą wędeczkę, będzie głównie używana do mormychy, i teraz pytanie, jak oceniacie dostawkę którą zrobiłem z przelotkami ze złamanej szczytówki od feedera, ktoś z was używa takich wynalazków?
Jak widzicie musiałem lekko pogrubić szczytówkę taśmą izolacyjną na dolniku, aby sztywno siedziała w zasobniczku na żyłkę. 
Będzie to to działać? :)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

89krzysztof


malutkie przelotki mogą zamarzać przy większym mrozie... (2013/11/17 14:50)

szczepcio


Witam,
Jak wam idą przygotowania do pierwszego lodu?
Proszę oceńcie przed chwilą skleconą wędeczkę, będzie głównie używana do mormychy, i teraz pytanie, jak oceniacie dostawkę którą zrobiłem z przelotkami ze złamanej szczytówki od feedera, ktoś z was używa takich wynalazków?
Jak widzicie musiałem lekko pogrubić szczytówkę taśmą izolacyjną na dolniku, aby sztywno siedziała w zasobniczku na żyłkę. 
Będzie to to działać? :)
Za małe przelotki (2013/11/17 16:24)

Zuczki Podlodowe


Witam
Przelotki będą ok jeśli ryba będzie holowana "z ręki" a przy zmianie dziury zestaw będzie przenoszony na tzw. "ósemkę" (nawijanie raz na wędkę raz na rękę itd). Blank deczko przydługi (biorąc pod uwagę klasyczne bałałajki). Będzie ok do łowienia na większej głębokości - łatwiej poprowadzić na każdej wysokości, łatwiej zaciąć. Co do łowienia płytkiego - krótszym lepiej się nadaję szybką pracę mormyszce.
PS: Pomijając moje sugestie, to gratuluje pomysłowości i dobrego wykonania.
Pozdrawiam (2013/11/18 14:49)

Blitz


Co do przelotek pełna zgoda, mają prawo przymarzać, też się nad tym zastanawiałem, ale nie widziałem powiem szczerze żadnej innej na to metody niż "palec" spod neoprenowej rękawiczki ;)
Bardziej mnie martwi długość blanku, to może być problem, zobaczymy jak mi się spisze, najwyżej wyrzucę ;) przecież to i tak złamana szczytówka od feedera spisana już dawno na straty ;).
Nie chciałem robić przelotek do "patyczka" plastikowego, bo po 1. zestaw nie ma 30cm, po 2, uważam że takim patyczkiem to sobie można w ... uchu pogrzebać, a nie łowić ryby :).
Tym bardziej że się to to odkształca mocno, nie jest sprężyste a przelotki zrobione ze "spinacza" wyglądają tak sobie. Swoją drogą na takim feederze - dłuższym blanku ciekawe jakby wychodził hol z amortyzacją kija podobnie jak w wędkarstwie muchowym, to może zadziałać. :) (2013/11/18 20:35)

Wiktoro


To  co tygodniowy mrozik po -15, robaczki i można iść wędkować na lodzie xD. Oby w tym roku był lód ;). (2013/11/19 17:35)

barrakuda81


Nieeeee!!!Jeszcze z miesiąc poczekajcie z tym lodem...Chciałbym jeszcze trochę połowić "po ludzku" poza tym chodzenie po wodzie (nawet zamarzniętej ) to czynność nienaturalna i z tego co wiem to jeden facet niecałe 2 tysiące lat temu był z tego znany:-))).... (2013/11/19 18:02)

Blitz


Musi być lód, rosyjscy naukowcy ponoć stwierdzili że ma być zima stulecia, ale myślę że to chęci doścignięcia "amerykańskich naukowców" :P więc nic z tego nie będzie. Ja w zeszłym roku w święta już łowiłem, ciekawe jak będzie teraz :D (2013/11/24 12:43)

Randal


Witam,
Jak wam idą przygotowania do pierwszego lodu?
Proszę oceńcie przed chwilą skleconą wędeczkę, będzie głównie używana do mormychy, i teraz pytanie, jak oceniacie dostawkę którą zrobiłem z przelotkami ze złamanej szczytówki od feedera, ktoś z was używa takich wynalazków?
Jak widzicie musiałem lekko pogrubić szczytówkę taśmą izolacyjną na dolniku, aby sztywno siedziała w zasobniczku na żyłkę. 
Będzie to to działać? :)


Będzie działać. Nawet na zawodach wielkiej rangi takich jak Mistrzostwa Świata używa się sprzętu podobnie tuningowanego. (2013/11/26 18:33)

mmathias


a tak przy okazji, to jakich zanęt używacie pod lód? ostatnio znalazłem w sklepie zanęty z dodatkiem ochotki czy mączki rybnej, takie śmierdziele:) warto tego używać w zimie??? (2013/12/03 20:51)

Blitz


Odgrzeję trochę temat
Na wspomnianą wędkę łowiłem kilkanaście razy, sprzęt sprawował się super... do momentu mojego błędu, gdyż zaciąłem na zawodach leszcza (około 0,8kg - wyholowanego) trzymając dolnik w dłoni i... rozpadła mi się styropianowa rączka, mój błąd ale branie było potężne więc spanikowałem :), zawsze zacinałem trzymając ręką i dolnik i blank. Także wędeczka na straty. Generalnie nie miałem kłopotu na głębokości ok. 3m na mormyszkę z przelotkami. W tym roku szykuję sobie również na tym samym blanku taki sam zestaw bo fajne wyniki są i ekstra zabawa :) 
Co sądzicie o kanadyjce?  (2014/10/01 14:49)