Sugerowana tam przez kogoś- raczej nie producenta- wielkość 40 - do tak ciężkich zestawów jest mocno zaniżona. Odra czyli duża rzeka i ciężkie zestawy to ciężka próba dla przekładni kołowrotka przy takim feederze. Jeśli chodzi o Okumę Tactic Baitfeeder to kupiłbym minimum wielkość 45. Pojemność szpuli to żaden problem robi się podkład z starej żyłki i nawija na niego nową szpulkę żyłki o długości 150 m.
Twoja próba zejścia z rozmiarem w dół do trzydziestki która waży 295 g to już kompletnie nieporozumienie, tak mały kołowrotek nadaje się do Quivera czy pickera ale nie do ciężkiego feedera.
(2015/01/18 15:56)Witam! W tym roku zacznę swoją przygodę z feederem i zakupiłem feedera Mikado Almaz Heavyfeeder 390/160 i będę nim łowił na Odrze głównie leszcze, klenie na czereśnie, a także czasami sandacza na trupka i ew. szczupaki na żywca w jeziorze. Będę używał koszyczków (ciężarków) przeważnie 100-120 gram. Chciałbym sobie kupić do tego feedera kołowrotek z wolnym biegiem.Problem jest taki mianowicie, że mam na oku Okumę Tactic Baitfeeder tylko że na tej stronie http://www.wedkarskisprzet.pl/product_info.php?products_id=3205 i tez na allegro sugerowana przez producenta wielkość kołowrotka do takiego łowienia to 40. Na szpule do kołowotka o takiej wielkości wchodzi aż 200-220m żyłki 0.26-0.28 która jest chyba optymalna na takie obciążenia. Mi jednak starczy zupełnie 150 m i moje pytanie jest takie czy można kupić kołowrotek o rozmiar mniejszy który ma jednak lepszą dla mnie pojemność szpuli? Czy ewentualnie szpula zapasowa w kołowrotku ma mniejsza pojemność niż ta głowna?