Okuma Tactic Baitfeeder do feedera

/ 15 odpowiedzi
Witam! W tym roku zacznę swoją przygodę z feederem i zakupiłem feedera Mikado Almaz Heavyfeeder 390/160 i będę nim łowił na Odrze głównie leszcze, klenie na czereśnie, a także czasami sandacza na trupka i ew. szczupaki na żywca w jeziorze. Będę używał koszyczków (ciężarków) przeważnie 100-120 gram. Chciałbym sobie kupić do tego feedera kołowrotek z wolnym biegiem.Problem jest taki mianowicie, że mam na oku Okumę Tactic Baitfeeder tylko że na tej stronie http://www.wedkarskisprzet.pl/product_info.php?products_id=3205 i tez na allegro sugerowana przez producenta wielkość kołowrotka do takiego łowienia to 40. Na szpule do kołowotka o takiej wielkości wchodzi aż 200-220m żyłki 0.26-0.28 która jest chyba optymalna na takie obciążenia. Mi jednak starczy zupełnie 150 m i moje pytanie jest takie czy można kupić kołowrotek o rozmiar mniejszy który ma jednak lepszą dla mnie pojemność szpuli? Czy ewentualnie szpula zapasowa w kołowrotku ma mniejsza pojemność niż ta głowna?
MadmaxM4


a podkład pod żyłkę z np. starej żyłki nie rozwiąże czasem problemu :)))) a nawet jeśli tej żyłki będzie 70m więcej to taki problem ??? (2015/01/18 15:54)

ryukon1975


Sugerowana tam przez kogoś- raczej nie producenta- wielkość 40 - do tak ciężkich zestawów jest mocno zaniżona. Odra czyli duża rzeka i ciężkie zestawy to ciężka próba dla przekładni kołowrotka przy takim feederze. Jeśli chodzi o Okumę Tactic Baitfeeder to kupiłbym minimum wielkość 45. Pojemność szpuli to żaden problem robi się podkład z starej żyłki i nawija na niego nową szpulkę żyłki o długości 150 m.

Twoja próba zejścia z rozmiarem w dół do trzydziestki która waży 295 g to już kompletnie nieporozumienie, tak mały kołowrotek nadaje się do Quivera czy pickera ale nie do ciężkiego feedera.

(2015/01/18 15:56)

dobrywedkarz


Fakt przesadziłem i tez  jest mi w sumie ciężko wyobrazic łowienie na takie ciężarki z takim małym kołowrotkiem. A wytłumaczy mi ktoś czy ten podkład robi sie z żyłki cieńszej, grubszej i czy węzeł zderzakowy sie do tego nadaje? (2015/01/18 16:20)

ryukon1975


Teoretycznie powinno się podkład robić z żyłki grubszej. Węzeł zderzakowy jak najbardziej się nadaje. (2015/01/18 16:27)

dobrywedkarz


Dziękuje za poradę. A tak w ogóle to istnieją kołowrotki dużych rozmiarów które mają niedużą pojemność szpuli? (2015/01/18 16:41)

ryukon1975


Raczej trudno coś takiego będzie znaleźć. Ja przy wszystkich cięższych feederach robię podkłady na szpulach, właśnie dlatego że mają duże pojemności. (2015/01/18 16:50)

dobrywedkarz


Aha. A wie ktoś może czy szpula zapasowa w kołowrotku jest taka sama jak głowna - chodzi mi o pojemność, szczególnie w okumie tactic baitfeeder? (2015/01/18 16:57)

u?ytkownik165777


Witam . Zapasowa szpula ,,tactica'' jest grafitowa tej samej wielkości co główna - można ją wykorzystać do nawinięcia podkładu na żyłkę . (2015/01/18 17:28)

notaki


Taki jestes oszczędny kolego, ze szkoda Ci tych 5 zł na dodatkowe 50 m żyłki ?

Przecież feedera nie trzymasz w ręku, więc te parę- parenaście deko więcej jest przy tej metodzie łowienia bez znaczenia.
Tak nawiasem mówiąc nie rozumiem " duzy kołowrotek z małą pojemnoscią szpuli ". To po co duzy kolowotek ?
Jesli tak koniecznie chcesz mieć tylko 150 m zyłki, zwyczajnie kup mniejszy kołowrotek (2015/01/18 17:34)

dobrywedkarz


Chodziło mi po prostu o to,że muszę wyrzucać duże ciężary lecz na niezbyt duże odległości więc 150m żyłki by mi po prostu starczyło i nie byłby potrzebny kołowrotek o pojemnej bardzo szpuli tylko o dużym rozmiarze. Ale już wiem że takich raczej nie ma. Co do podkładu to chyba lepiej będzie jednak i tak kupić 300m żyłki np Dragon Maxima Match&Feeder za 25 zł niż dwie szpule 150m Trabucco T-Force Feeder za 15 zł szpula bo takie wiem że są w moim ulubionym sklepie wędkarskim (2015/01/18 17:52)

saviano


Ja mam Bolden Baye 3,9 z c.w. 140g. Na jednym z kijów mam Tactic w rozmiarze 30. Jest wystarczający, chociaż gdybym ponownie miał kupywać, to wybrałbym większy rozmiar 40-45. Ja również stosuję w lecie zazwyczaj żyłkę główną 0,26-0,28, ale... zaczepy i zerwania się zdarzają. Żyłki ubywa i w sezonie to nawet przy niezbyt intensywnym wędkowaniu to 2 szpule schodzi, tj. urywasz kawałki, ale później na tym kawałku co zostanie nie dorzucisz zawsze tam, gdzie chcesz. Podkłady może i są dobre, ale jak masz nawinięte na niego dużo żyłki docelowej. Z własnego doświadczenia powiem, że nie stosuję podkładów gdyż z czasem i tak węzeł łączący zacznie blokować dalsze rzuty. To jest rozwiązanie raczej tymczasowe. Osobiście najczęściej łowię na Bugu i Narwi. Stosuję koszyki 80-120g, czasami na komercji stosuję lżejsze. Na rzekach zazwyczaj łowię w nurcie i w większości przypadków rozmiar 30 wystarcza. Po 2 sezonach od zakupu kołowrotek dalej pracuje bez zarzutu, więc może nie brać armaty, ale z drugiej strony nigdy nie wiesz co się czepi na drugiej stronie i warto byłoby mieć nieco więcej żyłki. Poza tym często (nie pamiętam jak jest w przypadku Tactica) większe modele mają mniejsze przełożenie, co jest moim zdaniem na plus przy holowaniu większej zdobyczy. (2015/01/19 07:19)

ryukon1975


W kołowrotku Okuma Tactic im większy model mamy tym mniejsze jest przełożenie. Daje to większą trwałość i moc przekładni więc warto dołożyć kilka złotych. Jeśli chodzi o żyłkę i węzeł sprawa jest prosta. Jeśli węzeł łączący podkład z żyłką zaczyna przeszkadzać w zarzucaniu odwijam pozostałość po żyłce i nawijam nowe 150 m żyłki. Dzięki temu mam pewność że żyłka jest zawsze nowa i nie zleżała. Jeśli ktoś łowi naprawdę często to niestety ale kilka szpul w sezonie trzeba kupić. (2015/01/19 08:36)

u?ytkownik87662


Mam dwa kołowrotki Tactic. Jeden o rozmiarze 40 i drugi 45. Pierwszy z doświadczenia nadaje się do feederka  max. cw. do 100g i żyłka raczej 18-22. Drugi silniejszy i można śmiało chodzić na Wisłę, Odrę. I tak kupię trzeci (45), a łowię większość czasu na Narwi lub Bygu, ponieważ jest silniejszy. Co do kołowrotków, mam jeden 1 rok, drugi dwa lata i spisują się wspaniale. Nie martw się ciężarem kołowrotków, gdyż ich nie trzymasz w ręku. Poprzednie kołowrotki do moich feederów miałem o rozmiarach 20, także łowiłem na żyłkę 18 -wchodziło 150 m i maks. używałem koszyków do 80 g. Teraz śmigam 150g na żyłkę 0,27 i jeszcze nie zerwałem przy wyrzucie. Polecam Okumę - 5 lat gwarancji. (2015/01/19 09:08)

u?ytkownik102837


Witam! W tym roku zacznę swoją przygodę z feederem i zakupiłem feedera Mikado Almaz Heavyfeeder 390/160 i będę nim łowił na Odrze głównie leszcze, klenie na czereśnie, a także czasami sandacza na trupka i ew. szczupaki na żywca w jeziorze. Będę używał koszyczków (ciężarków) przeważnie 100-120 gram. Chciałbym sobie kupić do tego feedera kołowrotek z wolnym biegiem.Problem jest taki mianowicie, że mam na oku Okumę Tactic Baitfeeder tylko że na tej stronie http://www.wedkarskisprzet.pl/product_info.php?products_id=3205 i tez na allegro sugerowana przez producenta wielkość kołowrotka do takiego łowienia to 40. Na szpule do kołowotka o takiej wielkości wchodzi aż 200-220m żyłki 0.26-0.28 która jest chyba optymalna na takie obciążenia. Mi jednak starczy zupełnie 150 m i moje pytanie jest takie czy można kupić kołowrotek o rozmiar mniejszy który ma jednak lepszą dla mnie pojemność szpuli? Czy ewentualnie szpula zapasowa w kołowrotku ma mniejsza pojemność niż ta głowna?


Po co masz kupować mniejszy kręcioł jak możesz nawinąć po protu jakiś podkład z grubej żyłki i to najtańszej pod tą którą będziesz rzucał. Na pewno jest to lepsze rozwiązanie niż zakup mniejszego młynka. Ponieważ z takim podkładem lepiej i dale np będziesz rzucał. (2015/01/22 19:49)