NO KILL - rzeka Odra w Kędzierzynie-Koźlu

/ 86 odpowiedzi
Witam! Jestem z koła PZW Azoty Kędzierzyn-Koźle w okręgu PZW Opole i w naszym przypadku składki opłacamy w sklepie wędkarskim, ponieważ prowadzi go nasz skarbnik. Dzisiaj rano wszedłem na stronę internetową tego sklepu i zainteresował mnie punkt Regulamin PZW Katowice 2015. Otóż odcinek Odry w Kędzierzynie-Koźlu należy jeszcze do okręgu Katowice. Dzięki porozumieniom wędkarze którzy chcą z Okręgu Opole na nim wędkować nie muszą opłacać całego okręgu Katowice tylko mogą opłacić ten odcinek Odry za 35 zł rocznie. Należę do tej właśnie rzeszy wędkarzy więc ten podpunkt mnie zainteresował. Kiedy zacząłem czytać ten regulamin zauważyłem zmiany. Otóż:rzeka Odra nr 033 wraz z Kanałem Ulgi w Raciborzu oraz dopływami z wyłączeniem
rzeki Psiny obowiązuje :
- w miejscowości Kędzierzyn Koźle-Rogi, wprowadza się na odcinku od mostu drogowego
drogi nr 418 (most im. Józefa Długosza w ciągu ul. Dunikowskiego przy wyspie) do ujścia
kanału Gliwickiego:
· zakaz zabierania złowionych ryb oraz posiadania wcześniej złowionych ryb
przy sobie z wyłączeniem wtorków i czwartków, odcinek NO KILL,
I tu mam pytanie do kolegów wędkarzy. Jak myślicie czy takie zmiany regulaminu sprawią, że ryb będzie więcej? Co o tym w ogóle sądzicie? Dodam jeszcze, że odcinek tej Odry jest mocno przetrzebiony przez wędkarzy i w ciągu ostatnich 10 lat rybostan  mocno się zmniejszył.  
Link: https://sklep-szczepan.pl/pl/i/Regulamin-PZW-Katowice-2015/20

Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty

Jędrula


Każdy , nawet jeden dzień w tygodniu zakazu/no kill to pożytek dla wody gdzie obowiązuje . To czysta matematyka , tu niema co dywagować . (2015/01/02 12:32)

kedzio


Ale Jondruś! Już widzę, jak niedługo, coby zaplanować wyjazd na ryby, będziem musieli interesujące nas łowisko studiować w publikacjach, kalendarzach, spisach, w urzędach, w organicacjach, związkach przez tydzień, bo może się okazać, że w piątek od 17.00 do 23.00 jest limit na węgorza, w czerwcu jest zamknięte łowisko, w środę każdego tygodnia są zawody, ale raz do południa, a dwa razy po południu, że w godzinach nocnych nie wolno stosować robaków, a po południu ziaren, i od 15.00 do 18.00 zabrania się zabierania płoci, a potem dwie godziny dla leszcza, że wymiary są inne niż wszędzie, że zarybiono i zamknięto na tydzień, że w poniedziałki jest NIEKIL, ale za wyjątkiem Wielkanocy, że do 12.30 jest zakaz spinningowania, a w soboty zakaz żywca, i na dodatek trzeba przedłożyć w stosownym urzędzie podanie o pozwolenie, abu jeszcze że w niedzielę nie wolno na grunt łowić, a z przerębla, to tylko jak władze pozwolą, a o łódkach zapomnij, a okoń to tylko  w Barbórkę, a karpia to tylko po Nowym Roku przez 3 dni......

Kuźwa dej spokój!

(2015/01/02 13:18)

adamoso123


Trochę takie dziwne wtorek i czwartek. 
Czyli jak jadę na ryby na nockę poniedziałek/wtorek to muszę się zwinąć o 24 jeśli chcę zabrać ryby?!

Niby dobre ,ale trochę skomplikowane. (2015/01/02 13:29)

dobrywedkarz


Jeśli jedziesz na ryby w nocy z poniedziałku na wtorek to ryby możesz zabierać tylko te złowione po 24  (2015/01/02 13:34)

dobrywedkarz


I jeszcze takie info na Odrze na tym odcinku od mostu do ujścia Kanału Gliwickiego jest limit dobowy połowu leszcza 10 szt, a na wodach całego okręgu Katowice jest zakaz przetrzymywania w siatce ryb nieprzeznaczonych do zabrania - to sie z pewnością nie spodoba tyczkarzom,  którzy lubią trzymać ryby w siatce przez całe wędkowanie a potem je i tak wypuszczać (2015/01/02 13:40)

dobrywedkarz


I jeszcze nastepne info na Odrze od ujścia Kanału ulgi w Raciborzu do ujścia Kanału Gliwickiego można w końcu wędkować ze środków pływających z wyjątkiem miejsc, w których odbywaja się zawody (2015/01/02 13:51)

dobrywedkarz


I jeszcze takie info na Odrze na tym odcinku od mostu do ujścia Kanału Gliwickiego jest limit dobowy połowu leszcza 10 szt, a na wodach całego okręgu Katowice jest zakaz przetrzymywania w siatce ryb nieprzeznaczonych do zabrania - to sie z pewnością nie spodoba tyczkarzom,  którzy lubią trzymać ryby w siatce przez całe wędkowanie a potem je i tak wypuszczać

Przepraszam za pomyłkę, ale limit dobowy połowu leszcza jest na odcinku rzeka Odra nr 033 wraz z Kanałem Ulgi w Raciborzu oraz dopływami z wyłączeniem
rzeki Psiny 

(2015/01/02 13:53)

dobrywedkarz


Każdy , nawet jeden dzień w tygodniu zakazu/no kill to pożytek dla wody gdzie obowiązuje . To czysta matematyka , tu niema co dywagować .


Fakt, Odra w Kędzierzynie jest poddana mocnej presji wędkarskiej i często zabiera się tu ryby na styk z regulaminem. Myślę, że ten no kill tutaj troche pomoże, ale znając pomysłowość wielu wędkarzy będą we wtorek i czwartek łowić do oporu ryby, bo trzeba przetrwać jakos ten no kill (2015/01/02 13:58)

Jędrula


Ale Jondruś! Już widzę, jak niedługo, coby zaplanować wyjazd na ryby, będziem musieli interesujące nas łowisko studiować w publikacjach, kalendarzach, spisach, w urzędach, w organicacjach, związkach przez tydzień, bo może się okazać, że w piątek od 17.00 do 23.00 jest limit na węgorza, w czerwcu jest zamknięte łowisko, w środę każdego tygodnia są zawody, ale raz do południa, a dwa razy po południu, że w godzinach nocnych nie wolno stosować robaków, a po południu ziaren, i od 15.00 do 18.00 zabrania się zabierania płoci, a potem dwie godziny dla leszcza, że wymiary są inne niż wszędzie, że zarybiono i zamknięto na tydzień, że w poniedziałki jest NIEKIL, ale za wyjątkiem Wielkanocy, że do 12.30 jest zakaz spinningowania, a w soboty zakaz żywca, i na dodatek trzeba przedłożyć w stosownym urzędzie podanie o pozwolenie, abu jeszcze że w niedzielę nie wolno na grunt łowić, a z przerębla, to tylko jak władze pozwolą, a o łódkach zapomnij, a okoń to tylko  w Barbórkę, a karpia to tylko po Nowym Roku przez 3 dni......

Kuźwa dej spokój!











Nie rób scen , ryb coraz mniej mniej to coś trzeba robić ! Wiem , wiem...niech zarybiają ! Zarybiają już całe lata i jest jak jest , głową muru nie przebijesz , a takie jaskółki cieszą . (2015/01/02 14:32)

Jędrula


Każdy , nawet jeden dzień w tygodniu zakazu/no kill to pożytek dla wody gdzie obowiązuje . To czysta matematyka , tu niema co dywagować .


Fakt, Odra w Kędzierzynie jest poddana mocnej presji wędkarskiej i często zabiera się tu ryby na styk z regulaminem. Myślę, że ten no kill tutaj troche pomoże, ale znając pomysłowość wielu wędkarzy będą we wtorek i czwartek łowić do oporu ryby, bo trzeba przetrwać jakos ten no kill





















Właśnie , wędkarzy coraz więcej , ryb mniej a regulamin trwa ! 

(2015/01/02 14:35)

kedzio


Dobra zróbmy tak.

Wykaz okresów zezwalajacych na zabieranie ryb z łowiska:

 łowisko 601 poniedziałek od 0.00 do 12.00

łowisko 008 poniedziałek od 12.00 do 24.00

łowisko 007 wtorek do południa

łowisko 623 wtorek po południu

łowisko 624 środa do południa

łowisko 642 środa po południu

łowisko 033 czwartek do południa

łowisko 621 czwartek po południu

łowisko 607 piatek do południa

łowisko 627 piatek po południu

sobota - przerwa

niedziela na wszystkich łowiskach od 10.00 do 11. 15

należy sprawdzać czy na danym łowisku nie są właśnie organizowane zawody.

I kurde będzie wreszcie spokój z mięsiorzami takimi jak jo, co to w sezonie 2014 byli nad wodą z kijami całe aż 7 ( msłownie siedem) razy i zabrali z łowiska cuzamen do kupy całe 4 kilo ryb!

Hura!

Idiotów nie sieją -rodzą się sami za pomocą sił natury, lub przez cesarkę.

Howgh. 

(2015/01/02 15:44)

berthold


a może by tak przestać opłacać kartę i poszukać inne hobby ??? same porzytki , nocki przespane w domu , paliwa zaoszczędzone tony , same plusy , posiedzieć nad wodą też bez wędek można bo czy je mamy czy nie to i tak rzadko coś sensow2nego da się złapać więc po co to (2015/01/02 16:00)

Jędrula


Dalej dramatyzujesz , nie ma co po próżnicy strzępić języka . (2015/01/02 16:01)

berthold


Każdy , nawet jeden dzień w tygodniu zakazu/no kill to pożytek dla wody gdzie obowiązuje . To czysta matematyka , tu niema co dywagować .


Fakt, Odra w Kędzierzynie jest poddana mocnej presji wędkarskiej i często zabiera się tu ryby na styk z regulaminem. Myślę, że ten no kill tutaj troche pomoże, ale znając pomysłowość wielu wędkarzy będą we wtorek i czwartek łowić do oporu ryby, bo trzeba przetrwać jakos ten no kill





tam od dobrych 5 lat nic nie idzie złapać więc winy wędkarzy raczej bym nie szukał ale jak pogłębiarki chodzą na okrągło to co ta ryba ma żreć , piasek????????

















Właśnie , wędkarzy coraz więcej , ryb mniej a regulamin trwa ! 

(2015/01/02 16:02)

kedzio


Całkowite niekil!

Całkowite niekil!

Całkowite niekil!

Psia mać...

(2015/01/02 21:28)

Bernard51


No jak by nie patrzeć to jest krok do przodu, a Ciebie kedzio jak się uczepisz jakiegoś tematu to tylko trzeba podziwiać za upór a może inaczej "upierdliwość".
Wyluzuj.... jak Jędrek pisze, nic nie zmienisz a wątroba cierpi. (2015/01/03 05:44)

Monster crab


rzeka Odra nr 033 wraz z Kanałem Ulgi w Raciborzu oraz dopływami z wyłączeniem
rzeki Psiny obowiązuje :
- w miejscowości Kędzierzyn Koźle-Rogi, wprowadza się na odcinku od mostu drogowego
drogi nr 418 (most im. Józefa Długosza w ciągu ul. Dunikowskiego przy wyspie) do ujścia
kanału Gliwickiego:
· zakaz zabierania złowionych ryb oraz posiadania wcześniej złowionych ryb
przy sobie z wyłączeniem wtorków i czwartków, odcinek NO KILL,


Co tu kurna ma być!? Albo robimy odcinek NK i traktujemy ten odcinek jako odcinek sportowy, albo w ogóle. Co za genialny dekiel wymyślił te wtorki i czwartki? W Jakim celu? (2015/01/03 14:56)

dobrywedkarz


Chyba chodzi o to, żeby rzeszy wędkarzy, którzy zjeżdżają się tam na weekend nie mogli zabierać ryb.  Wtorek i czwartek to środek tygodnia i jest tam mało wędkarzy więc można zezwolić na zabieranie ryb (2015/01/03 15:21)

mario84


Dobry pomysł z tym  no kill  (2015/01/03 17:30)

mariospin


Każdy , nawet jeden dzień w tygodniu zakazu/no kill to pożytek dla wody gdzie obowiązuje . To czysta matematyka , tu niema co dywagować .






ŚWIĘTA PRAWDA. Im szybciej to wszyscy zrozumiemy, tym większy pożytek dla nas, bo będziemy bardziej zadowoleni z naszych wędkarskich wyjazdów w przyszłości.

Druga sprawa jest taka, że woda nie musi być "No Kill", ale my sami starajmy się przynajmniej część ryb wypuścić, z korzyścią na przyszłość dla nas samych.



(2015/01/03 17:52)

Adam30B


Ale Jondruś! Już widzę, jak niedługo, coby zaplanować wyjazd na ryby, będziem musieli interesujące nas łowisko studiować w publikacjach, kalendarzach, spisach, w urzędach, w organicacjach, związkach przez tydzień, bo może się okazać, że w piątek od 17.00 do 23.00 jest limit na węgorza, w czerwcu jest zamknięte łowisko, w środę każdego tygodnia są zawody, ale raz do południa, a dwa razy po południu, że w godzinach nocnych nie wolno stosować robaków, a po południu ziaren, i od 15.00 do 18.00 zabrania się zabierania płoci, a potem dwie godziny dla leszcza, że wymiary są inne niż wszędzie, że zarybiono i zamknięto na tydzień, że w poniedziałki jest NIEKIL, ale za wyjątkiem Wielkanocy, że do 12.30 jest zakaz spinningowania, a w soboty zakaz żywca, i na dodatek trzeba przedłożyć w stosownym urzędzie podanie o pozwolenie, abu jeszcze że w niedzielę nie wolno na grunt łowić, a z przerębla, to tylko jak władze pozwolą, a o łódkach zapomnij, a okoń to tylko  w Barbórkę, a karpia to tylko po Nowym Roku przez 3 dni......

Kuźwa dej spokój!


Popieram już nie wiedzą co wymyślać i tak to nic nie da jak nad wodami nie ma kontroli. (2015/01/03 17:53)

Adam30B


Bez ciągłych kontroli strażników nad wodami tyle to da co i nic bo jeden czy drugi z nas tego będzie przestrzegał a inni będą ładowć do wora jak leci i czuć się bezkarnie jak to jest na większości wód naszego okręgu.Sam niejednokrotnie byłem tego naocznym świadkiem i interweniowałem a będąc na rybach kilkaset razy w ciągu roku miałem tylko raz kontrolę którą to przeprowadzała jedna osoba w podeszłym wieku o siatach kłusowniczych już nie wspominam nawet. (2015/01/03 18:02)

daro22


Pomysł ciekawy ale chyba spóźnili się o kilka dobrych lat..Osobiście cieszę się że w końcu zaczynamy w jakiś tam sposób chronić rybki.Do tego powinni tam zwiększyć kontrole i na efekty tego nie do końca zrozumiałego dla wszystkich przepisu nie będziemy musieli długo czekać.Sam także zabieram jakieś tam rybki z łowiska ale ilości ryb zabieranych przez wędkarzy z odry w Rogach już od dawna wołała o pomste do nieba;-(

(2015/01/03 18:04)

Monster crab


Pomysł ciekawy ale chyba spóźnili się o kilka dobrych lat..Osobiście cieszę się że w końcu zaczynamy w jakiś tam sposób chronić rybki.Do tego powinni tam zwiększyć kontrole i na efekty tego nie do końca zrozumiałego dla wszystkich przepisu nie będziemy musieli długo czekać.Sam także zabieram jakieś tam rybki z łowiska ale ilości ryb zabieranych przez wędkarzy z odry w Rogach już od dawna wołała o pomste do nieba;-(

Nie do końca zrozumiałego??? Oczywiście, bo przepis jest idiotyczny, na moje oko uchwalony przy flaszce wódki. Niby w zamyśle zakłada ochronę rybostanu na danym odcinku rzeki, a z drugiej strony zachęca amatorów rybiego mięsa do odwiedzin we wtorki i czwartki, aby przyjeżdżali i tłukli do oporu - bo we wtorki i czwartki "mięso jest bez kartek".
A więc Panowie emeryci i bezrobotni, teraz więcej ryby dla was zostaje, tym co pracują od poniedziałku do piątku współczujemy i przepraszamy - dla nich niestety jest NK, no chyba, że urlop wezmą. (2015/01/03 20:21)

Bernard51


Widocznie uchwalali Ci co się wcześniej urodzili, urodzeni póżniej nie mieli głosu. (2015/01/03 20:27)