ten włos jest wykonany z zwykłej żyłki?
Szczerze powiem ze nie zrobilo to na mnie najmniejszego wrazenia, poprostu kolejny sposob zeby wyciagnac kase od wedkarzy, niestety znajda sie tacy co dadza sie zlapac na tego typu "nowinki", uwazam ze koszyczek jest o wiele lepszy a uwalnianie zanety mozna regulowac przez jej kleistosc, ten sposob nie sprawdzi sie w rzece z szybszym nurtem bo zanete wypluka nurt i zostanie sam ciezarek, w koszyczku mozna ja calkiem mocno ubic i bedzie wabila ryby o wiele dluzej i skuteczniej, ten sposob przypomina mi raczej typowa gruntowa sprezyne na zanete no i jeszcze metoda wlosowa przy federze... po co to tak komplikowac?
Nic nowego , stary sposób i do tego mnie nie przekonuje . Po kiego czorta kombinować jak wystarczy zwykły koszyk na rurce i kukurydza na haku dosmaczona np. atraktorem brasem ?
Najbardziej efektywne są najprostsze sposoby , na bank zostanę przy koszyku i rurce .
(2012/03/27 19:28)(2012/03/27 20:02)
Nic nowego , stary sposób i do tego mnie nie przekonuje . Po kiego czorta kombinować jak wystarczy zwykły koszyk na rurce i kukurydza na haku dosmaczona np. atraktorem brasem ?
Najbardziej efektywne są najprostsze sposoby , na bank zostanę przy koszyku i rurce .
5+ bez kombinacji a sprawdzone przez wielu wedkarzy
Nic nowego , stary sposób i do tego mnie nie przekonuje . Po kiego czorta kombinować jak wystarczy zwykły koszyk na rurce i kukurydza na haku dosmaczona np. atraktorem brasem ?
Najbardziej efektywne są najprostsze sposoby , na bank zostanę przy koszyku i rurce .
Pewnie ze nic nowego :) Ale to wlasnie od 'the method' wywodzi sie wspolczene lowienie z koszyczkiem. A co do skutecznosci, w Anglii byla zabroniona na niektorych zbiornikach wlasnie ze wzgledu na skutecznosc :)
(2012/03/28 10:24)Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
W tamtym roku z wiosny stosowałem ten sposób na pobliskim wyrobisku,łowiłem na pellet robin red,zanęty nie zdradzę ale też śmierdziuch,obok mnie siedziało dwóch wędkarzy z gruntówkami,tylko patrzyli jak się ryby ciagnie w pół godziny miałem komplet karpi ,a oni ze swoimi sprężynami i truskawkowymi zanętami nawet brania nie mieli...Pewnie ich"krew zalewała"(2012/04/08 09:56)
Taki scenariusz powtarzał mi się wiele razy,nikogo nie namawiam,niektórzy są sceptycznie nastawieni ich wola,ale warto przypomnieć o tej metodzie
Wydaje mi sie ze potwierdziles tym postem ze najmniejszy wplyw mial koszyk-sprezyna ktora pokazales na filmiku ale rodzaj zanety i przynety
Wielu wędkarzy wierzy w cudowną moc zanęty i swoje braki powodzenia usprawiedliwiają złą zanętą nie zwracając uwagi na źle dobrany zestaw.Często obserwowałem co niektórych,mieli źle dobrany haczyk(zbyt duży),żyłka na przyponie poskręcana jak sprężyna,przesadnie gruby przypon,te mankamenty sprawiają,że nawet najcudowniejsza zanęta nie skłoni ostrożnej ryby do braniaW tamtym roku z wiosny stosowałem ten sposób na pobliskim wyrobisku,łowiłem na pellet robin red,zanęty nie zdradzę ale też śmierdziuch,obok mnie siedziało dwóch wędkarzy z gruntówkami,tylko patrzyli jak się ryby ciagnie w pół godziny miałem komplet karpi ,a oni ze swoimi sprężynami i truskawkowymi zanętami nawet brania nie mieli...Pewnie ich"krew zalewała"
Taki scenariusz powtarzał mi się wiele razy,nikogo nie namawiam,niektórzy są sceptycznie nastawieni ich wola,ale warto przypomnieć o tej metodzie
Wydaje mi sie ze potwierdziles tym postem ze najmniejszy wplyw mial koszyk-sprezyna ktora pokazales na filmiku ale rodzaj zanety i przynety
Nie wydaje mi się żebym coś takiego potwierdził,skoro omawiam ten sposób łowienia to nie w celu wprowadzenia kogoś w błąd.
Nie ukrywam,że zanęta ma niebagatelny wpływ na sukces połowu,ale przede wszystkim liczy się podanie zanęty jak i przynęty,a koszyk do metody bardzo dobrze spełnia tą funkcję.(2012/04/08 10:14)
Wielu wędkarzy wierzy w cudowną moc zanęty i swoje braki powodzenia usprawiedliwiają złą zanętą nie zwracając uwagi na źle dobrany zestaw.Często obserwowałem co niektórych,mieli źle dobrany haczyk(zbyt duży),żyłka na przyponie poskręcana jak sprężyna,przesadnie gruby przypon,te mankamenty sprawiają,że nawet najcudowniejsza zanęta nie skłoni ostrożnej ryby do braniaW tamtym roku z wiosny stosowałem ten sposób na pobliskim wyrobisku,łowiłem na pellet robin red,zanęty nie zdradzę ale też śmierdziuch,obok mnie siedziało dwóch wędkarzy z gruntówkami,tylko patrzyli jak się ryby ciagnie w pół godziny miałem komplet karpi ,a oni ze swoimi sprężynami i truskawkowymi zanętami nawet brania nie mieli...Pewnie ich"krew zalewała"
Taki scenariusz powtarzał mi się wiele razy,nikogo nie namawiam,niektórzy są sceptycznie nastawieni ich wola,ale warto przypomnieć o tej metodzie
Wydaje mi sie ze potwierdziles tym postem ze najmniejszy wplyw mial koszyk-sprezyna ktora pokazales na filmiku ale rodzaj zanety i przynety
Nie wydaje mi się żebym coś takiego potwierdził,skoro omawiam ten sposób łowienia to nie w celu wprowadzenia kogoś w błąd.
Nie ukrywam,że zanęta ma niebagatelny wpływ na sukces połowu,ale przede wszystkim liczy się podanie zanęty jak i przynęty,a koszyk do metody bardzo dobrze spełnia tą funkcję.
Zgadzam się z Kolegą ale dodałbym jeszcze , że bardzo ważną rolę odgrywa długość przyponu w zestawie feederowym .
Zagadnienie to było wiele razy już omawiane na tym forum ale jak znam życie niewielu przykłada do tego wagę a to błąd gdyż w trakcie słabych brań można długim przyponem wyłuskać z łowiska leniwe , czasem wielkie rybska . Ja stosuję przypony od 40 cm do 1,5 m , oczywiście te najdłuższe są na niechętne do współpracy rybki .
(2012/04/08 11:03)
dla mnie koszyk do metody oklejony mocno klejącą zanętą do tego montowany na stałe (zestaw samozacinający ) ,krótki przypon plus przynęta na włosie najlepiej pływająca wbita w zanęte to rewelacyjny sposób nie tylko na karpie ale również leszcze, karasie itd. jest cholernie skuteczny i o wiele lepiej się sprawdza moim zdaniem od zwykłego koszyka ;) ,jesli ktoś ma jakiekolwiek wątpliwości proponuje spróbować ;)
a mi sie ten koszyk za bardzo nie sprawdza na glebokich lowiskach ... na takich 1,5m to jeszzce, ale na glebszej zwirowni to zanim opadnie na dno to zaneta sie rozsypuje, a robic taka zanete co przez tydzien nie spadnie z koszyka to nie ma sensu :)