Exceler Sea Trout

/ 5 odpowiedzi
Seria Exceler jest już doskonale znana w świecie wędkarzy. Wielu z nich doceniło sprężystość blanków i precyzyjne wykończenie w najdrobniejszym detalu - poprostu doskonały stosunek ceny do jakość. Firma Daiwa w 2013 roku postanowiła, jeszcze bardziej udoskonalić wędziska Exceler, wprowadzone zmiany, wpłynęły pozytywnie na zwiększenie szybkości, sprężystości i wytrzymałości nowych blanków. Z całą pewnością docenią to, między innymi, wędkarze rozkochani w łowieniu troci i łososi w pomorskich rzeka jaki i z plaż Bałtyku. Na zdjęciu można zobaczyć, jakby granice możliwości modelu Sea Trout były nie osiągalne przy zwykłym użytkowaniu...

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.

aldente


Niewątpliwie Daiwa Exceler Sea Trout jest  fantastyczną wedką do połowu np. troci w morzu. Łowię tą wędką juz dwa lata. Jednak prezentując ten sprzęt należy w pierwszej lini poinformować wędkarza o właściwościach tej wędki! Wędka ma 3,15 metra długości, jej ciężar wyrzutu leży między 15 a 45 gramów. Jej waga wynosi około 205 gramów! To są dopiero parametry świadczące o genialności tej wędki, a nie jakieś tam ugięcie doprowadzające ją do elipsy.
Kij ten ma mankamenty! Stwierdzenie "precyzyjności w najdrobniejszym detalu" jest przesadzone! Brak jest zaczepu do haka przynęty, w momęcie zmiany miejsca brodzenia trzeba cudować z 20 gramowym morskim woblerem, by ten nie majtał sie i nie uszkodził przy tej okazji np. ubrania wodoodpornego, albo samego blanku.
Również zakończenie końca grubszego takim drewnianym dekoracyjnym pierścieniem jest wielce nieszczęśliwe! Rozmięka on w wodzie, rozpada sie, a ostre metalowe zakończenie rękojeści niszczy pod łokciem membranę kurtki przez zahaczanie o materiał. Był to powód do reklamacji.
Czas jej realizacji 3 tygodnie. Może być! Pozdrawiam! (2014/02/28 19:38)

radzikh


A to bardzo ciekawe, że o genialności tej czy innej wędki mogą świadczyć suche dane techniczne, które wielokrotnie nie mają nic wspólnego z jej pracą i walorami o których możemy przekonać się dopiero biorąc ją do ręki lub tym bardziej użytkując przez dłuższy czas. Dodatkowo, dane techniczne nie jest sztuką znaleźć w internecie, sztuką jest odszukać dobre zdjęcie danego produktu - idąc tropem podpierania się samą teorią, to wszystkie katalogi powinny być wypełnione tylko treścią, bo po co zdjęcia... Jeżeli chciałbym opisywać lub przedstawiać wynik testu, to bym to zrobił zamiast krótkiej zajawki pod którą liczyłem na konstruktywne recenzje i wnioski, a nie wytykanie wartości merytorycznych poszczególnych linijek tekstu. Do tego powinieneś wiedzieć, że wędkę się wygina między innymi też po to, aby sprawdzić stopień przesztywnienia na połączeniu... a takiej informacji jeszcze nie widziałem w żadnym opisie.

Myślę, że dalsze roztrząsanie się nad każdym użytym słowem, zaciemnia idee dla jakich są tworzonego tego typu portale - czyli więcej wartości, a nie pretensjonalnych treści!!!

Tak jak z resztą zrobiłeś to od zdania: "Kij ten ma mankamenty!" - I to ma dopiero sens :) i po to wchodzi się na tego typu portale, a nie po to żeby po raz kolejny przedzierać się stek zbędnych słów... 
(2014/03/01 04:11)

aldente


Chciałem własnie sprowokować taką wypowiedź, bo łowiąc Daiwą wie się, że lowi sie dobrą wedką! Natomiast dane techniczne powodują tylko nakłonienie  do tego czy innego produktu.
Dla mnie ważna byla waga kija. Są może i lżejsze, ale 205 g to już jest nieźle, zważywszy , ze idąc na morze wykonuję paręset rzutow. Tego mi brakowało,małej wzmianki. Reszta, której nie da się ująć w tabele , wychodzi w "praniu" Są to wtedy wlasnie te wszystkie zalety blanku, dotyczące jego pracy.
Wyobraź sobie, że nie znając suchych parametrow Excelera, wybralbym kija, o którym pisales:Cormoran Black Bull Seatrout , który waży 265 gramow! Masakra! (2014/03/01 10:42)

radzikh


Wszystko się zgadza :) dlatego najlepiej jak byśmy wybrali z naszych wypowiedzi wszystko co najlepsze i stworzyli krótką zajawkę - byłby to z pewnością wartościowy tekst... Tym bardziej, że zwróciłeś uwagę na wiele istotnych rzeczy w przypadku Excelera, o których można się jedynie przekonać dzięki użytkowaniu w wymagających warunkach... (2014/03/01 15:02)

radzikh


Odświeżony Exceler Sea Trout 3.15m; 15-45g już po pierwszej wizycie nad morzem udowodnił, że jest sprężystym i szybkim wędziskiem, potrafiącym posłać trociowe wahadłówki lub pilkerki o wadze 22g-30g na odległość około 120m. Do tego w połączeniu z wymaganą plecionką, dość dobrze "przenosić na dłoń" pstryknięcia/brania umożliwiając szybką reakcję.

Ważnym dla mnie elementem jest również długość dolnika, która utrzymana jest w rozsądnej długości proporcjonalnej do mojej budowy ciała - 182cm wzrostu. Nie przeszkadza w operowaniu wędziskiem w czasie łowienia, dając jednocześnie optymalną dźwignię do wykonywania dalekich rzutów, jak i podparcia o biodro podczas łowienia w rzekach trociowych "na przytrzymanego". Są to istotne cechy jakie uwidaczniają się już w pierwszych godzinach wędkowania.

Mam nadzieję, że spora cześć sezonu jaka jest jeszcze przede mną, pozwoli poznać Excelera pod innymi względami, o jakich  mogą zdecydować hole ryb lub np. częsty kontakt ze słoną wodą przekładający się na trwałość poszczególnych elementów wędziska.
(2014/04/24 17:09)

Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.